Potrącenie pieszego na ul. Hetmańskiej. Kierowca z zakazem prowadzenia

79
13.09.2021
Potrącenie pieszego na ul. Hetmańskiej. Kierowca z zakazem prowadzenia
fot. Damian Suliński, @elblag998
W sobotę (11 września) około godz. 19 na ul. Hetmańskiej doszło do potrącenia 64-latka. Poszkodowany z urazem głowy w stanie ciężkim został zabrany do szpitala. 34-latek kierujący toyotą miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów do 2024 roku.

- 64-latek przechodził przez ul. Hetmańską w miejscu niedozwolonym. Doszło do potrącenia pieszego przez 34-latka kierującego toyotą. Poszkodowany z urazem głowy w stanie ciężkim został zabrany do szpitala. Kierowca toyoty miał zatrzymane prawo jazdy do 2024 roku. Sprawa została skierowana do sądu- mówi nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu

ms

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Głupka co kierował autem na co najmniej 5 lat do więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, a dla poszkodowanego niech płaci do końca życia po co najmniej 1500 zł miesięcznie.
(2021.09.13)
Jeszcze są tu jacyś przeciwnicy podniesienia kar dla piratów drogowych? Podnieść kary o 1000%!!!
(2021.09.13)
Ty ale stary przechodził nie na przejściu a inwalidą raczej nie był, ale możliwe, że zostanie to legalnie będzie sobie "skracał"drogę.
Tralala (2021.09.13)
Jeszcze trochę i większość takich "kierowców"z zakazem będzie w ruchu samochodowym. Ale przepis, by ukarać solidnie to nie przejdzie, bo koleżka posła też może się trafić. Zawsze musi być tylna furteczka dla cwaniaczka - POLSKA.
(2021.09.13)

info

48  
  9
Chyba że chodzi ci o piratów pieszych, jak ten co przechodził w niedozwolonym miejscu?
(2021.09.13)
Dwa pierwsze komentarze chyba pisały osoby, które nie przeczytały całego artykuły, albo tylko po łebkach. Wyraźnie napisane, że 64-latek przechodził w miejscu niedozwolonym. Takie przypadki są np. nagminne na wysokości przystanku autobusowego przy "nowym szpitalu". Ludzie bezmyślnie sami lezą pod koła w miejscach, gdzie kierowca najmniej się ich spodziewa.
(2021.09.13)
Pieszy przechodził w miejscu NIEDOZWOLONYM, był bardzo daleko od przejścia dla pieszych. Zresztą, ten nie był pierwszy, bo tamtejsi żule czują się nieśmiertelni i lubią przechodzić w tym miejscu. Chwilę po wypadku drugi żul, kompan potrąconego, wszedł na ulicę wprost pod samochody żeby ratować kolegę, o mało nie doprowadzając do kolejnego nieszczęścia. Tragedia jak każda inna, szkoda człowieka, ale sam sobie jest winien.
(2021.09.13)
Też śmigasz bez prawka?
(2021.09.13)
A przeczytałeś przygłupie ten artykół. Pieszy przechodził w miejscu niedozwolonym.
(2021.09.13)
A ty sam sobie lajkujesz komentarze?
(2021.09.13)