„W centrum miast, nieopodal pasażu na ulicy Hetmańskiej, pomiędzy blokami, tam gdzie znajduje się Orbis i pralnia ekologiczna znajduje się plac (dawniej trawnik i byłby do tej pory, gdyby samochody go nie zniszczyły), który uważny jest przez kierowców za parking dla samochodów” – napisała do portElu pani Małgorzata M. (nazwisko do wiadomości Redakcji). - „Parkingów w centrum jest dużo, a i tak wiele osób stawia swoje samochody na naszym osiedlowym parkingu, gdzie po południu trudno postawić własny samochód, ale to jeszcze ujdzie. Najbardziej irytuje mnie i moich sąsiadów fakt, że samochody są stawiane po pierwsze - w niedozwolonym miejscu w centrum miasta, po drugie - na trawniku!
Jest to bardzo uciążliwe, ponieważ trudno czasami przedostać się do domu, i trzeba slalomem przechodzić obok tych samochodów. Ostatnio słyszałam w „Trójce” i Telexpresie, że w Warszawie jest akcja karania kierowców, którzy stawiają swoje samochody na trawnikach i w ten sposób niszczą zieleń, której i tak jest niewiele”.
Może i w Elblągu przydałaby się podobna akcja? Póki co funkcjonariuszom elbląskiej Straży Miejskiej i policjantom polecamy do odwiedzenia nie tylko okolice opisanej wyżej ul. Hetmańskiej. Mieszkańcy oczekują energicznych działań, a i budżetowi (państwa czy miasta) z pewnością przyda się parę dodatkowych złotych...
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter