Palenie w tramwajach

12
25.11.2005
Na pomostach wagonów tramwajowych od pewnego czasu można zauważyć pasażerów palących papierosy, informował Elbląski Głos Wybrzeża z 25 listopada 1955 r.
Na ten fakt poszczególne konduktorki reagują różnie, zależnie od własnego upodobania. Jedne nie zwracają na to uwagi, drugie zaś żądają zaprzestania palenia papierosów. Wynik jest taki, że najczęściej wybuchają kłótnie na temat czy wolno palić czy też nie na pomostach tramwajowych. Wobec powyższego prosimy dyrekcję Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego o rozstrzygnięcie sporu.
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

a teraz pasażerowie nie palą, ale za to motorniczy, co prawda na pętli, ale smród czuć jeszcze długo, długo...
skarżypyta (2005.11.25)

info

0  
  0
A ja lubię sobie puścić dymka w tramwaju, szczególnie gdy jadę rano do pracy....
Mikolajow (2005.11.25)

info

0  
  0
A ja lubię puścić bąka - może być? Chyba palacze nie powinni robić z tego problemu.
Przeciwnikpalenia (2005.11.25)

info

0  
  0
W zupełności wystarczy fakt, że ludzie sie nie myją.
(2005.11.25)

info

0  
  0
palenie w ogole powinno byc zabronione w miejscach publicznych...z jakiej racji palacze maja truc niepalacych?chcesz sie zabijac to prosze bardzo ale nie wciagajac w to innych...palenie w tramwaju jest sporym przegieciem na szczescie jeszcze nie spotkalam sie z az taki brakiem kultury...to jak smierdza osoby ktore palily na przystanku to oddzielny temat :(
smuteczek (2005.11.26)

info

0  
  0
niech jaraja szybciej padna bedzie wiecej miejsc siedzacych
stojacyniepalacy (2005.11.26)

info

0  
  0
WON Z PALACZAMI W MIEJSCACH PUBLICZNYCH!
(2005.11.26)

info

0  
  0
Moim zdaniem dyrekcja "Elblaskich tramwaji" powinna cos zrobic z motorniczymi palacymi w tramwajach. pala nie tylko na petlach. Ne znosze smrodu papierochow gdy wsiadam do tramwaju. Wszystkie ciuchy przesiakaja tym smrodem. Kedys zwrocilem uwage takiemu motorniczemu ktory palil przed petla to byl arogancki. Motorniczowie przewaznie sa nieuprzejmi.
egon (2005.11.27)

info

0  
  0
Do egona- chyba Cię poniosło troszku.Nie widziałem ,żeby którykolwiek z moich kolegów palił podczas jazdy Z PASAŻERAMI i sam tego nie robię. Nie ma niestety na pętli palarni , a wyjść na zewnątrz w koszulce (niezdrowo). Przesiąkłeś ..tylko nie wiem czym lub kim. Pozdrowienia dla Wszystkich Pasażerów.
tramwajarz-prawieemeryt (2005.11.28)

info

0  
  0
Powinny być miejsca wydzielone do palenia w tramwajach, żeby każdy mógł sobie spokojnie zapalić. W końcu jedzie się nieraz bardzo długo i pali się przy oknie itp. itd. A motorniczy to już wogółe może śmiało sobie palić kiedy ma ochotę przecież to on jedzie. ;;)
Mikolajow (2005.11.28)

info

0  
  0