Dawno temu w Elblągu…Na Zawadzie rozdawali zupę

Narobili rabanu i uciekli
Wczoraj wieczorem trzy osoby wyszły z lokalu przy Fischvorberg, narobiły hałasu i szaleli na ulicy tak, że interweniować musiał stróż. Nie za bardzo jednak zwracali na niego uwagę, hałasowali dalej i wybili okna mieszkania miejscowego rzeźnika, po czym zbiegli (AZ, czwartek, 20.02.1902 r.).
Dom był całkiem niezły, więc odbędzie się ślub
W jednej z wiosek nad Nogatem pewna służąca odziedziczyła dom. Tym samym stała się dobrą partią. Wkrótce znalazł się kandydat na męża z Żuław. Po tym jak kilka razy obszedł dom spoglądając nań krytycznym okiem, a także przyjrzał się jego wnętrzu, zwrócił się tymi słowami: „Dom jest całkiem niezły, możemy teraz wziąć ślub!” I tak się właśnie stało. Niedługo po tym szczęśliwa spadkobierczyni mogła świętować swój ślub, ponieważ dom był całkiem niezły (AZ, piątek, 21.02.1902 r.).
Złodziej poszukiwany
W nocy z wtorku na środę restauratorowi B. z ulicy Mostowej (niem. Brückstraße) ukradziono z niezamkniętego pokoju 12 ręczników i sporą liczbę serwetek. Podejrzenie padło na pewną kobietę, u której znaleziono kilka złożonych w kostkę chusteczek do nosa. Nie znaleziono jednak ukradzionych ręczników i serwetek, a kobieta zaprzecza, jakoby to ona była złodziejką (AZ, piątek, 21.02.1902 r.).
Schwytano bandę złodziei
Niedawno doszło w naszym mieście do wielu włamań i kradzieży i wydawało się już, że nie uda się schwytać sprawców. Teraz w końcu doszło jednak do złapania całej bandy złodziei i wsadzenia za kratki. Okazali się nimi robotnik Rudolf Geffroy, żona murarza Johanna Thimm, żona robotnika Amalie Tolkemith i Augusta Malleis, wszyscy zamieszkali przy Wielkiej Górze Cudów (niem. Gr. Wunderberg). Wczoraj znaleziono u nich sporą ilość skradzionych rzeczy, które pochodziły ze wspomnianych włamań. Ubrania, kurtki, żakiety damskie, rzeczy z porcelany i inne zostały zarekwirowane i są teraz dostępne do wglądu na posterunku policji. Schwytana banda ma za sobą ciemną przeszłość, a Geffroy, który przebywa w lokalnym więzieniu sądowym, został niedawno skazany na dłuższą karę pozbawienia wolności (AZ, sobota, 22.02.1902 r.).
Aresztowany za znęcanie nad żoną
Z powodu brutalnego znęcania się nad żoną aresztowano wczoraj wieczorem ślusarza T. Spotkał on swoją żoną, z którą już nie żyje w związku, na ulicy Bożego Ciała (niem. Leichnamstraße) i zadał jej kilka ciosów w twarz oraz kopniaków (AZ, sobota, 22.02.1902 r.).
Pożar przy ulicy Janowskiej
W sobotni wieczór około godz. 19 wezwano straż pożarną na ulicę Janowską 38 (niem. Herrenstraße). Okazało się, że w pomieszczeniu gospodarczym w piwnicy zaczął palić się pusty worek i szmata. Przyczyną pożaru wydaje się być nieostrożne obchodzenie się ze światłem i zapałkami (AZ, wtorek, 25.02.1902 r.).
Pojechał po żonę, wrócił bez wozu
Gdy dzierżawca serowni S. przyjechał, by odebrać swoją młodą żonę po ślubie z domu jej rodziców w Fiszewie (niem. Fischau), po tym, jak zsiadł z wozu, konie z wozem uciekły. Konie wróciły wkrótce do domu nie wyrządzając większych szkód, ale nowy, dość drogi wóz roztrzaskał się przed bramą gospodarstwa (AZ, wtorek, 25.02.1902 r.).
Darmowa zupa dla ubogich
Od ubiegłej środy w domu kupca Ewerta na Zawadzie (niem. Pangritz Kolonie) ma miejsce akcja rozdawania ciepłej zupy ubogim. Codziennie 80-90 porcji darmowej zupy trafia głównie do uczniów z ubogich rodzin. Niezbędne zapasy pożywienia dostarczają właściciele ziemscy z okolicy (AZ, wtorek, 25.02.1902 r.).
Co tydzień cytujemy i tłumaczymy fragmenty artykułów z gazet, które ukazywały się w Elbingu, tym razem z pierwszego dziesięciolecia XX wieku. Obecnie przywołujemy publikacje z gazety Altpreußische Zeitung" i "Elbinger Neueste Nachrichten". Korzystamy ze zbiorów cyfrowych Biblioteki Elbląskiej.