54-latek zapakował do torby trzy butelki whisky oraz inne artykuły, a następnie ominął kasy i ruszył do wyjścia. Sytuacje zauważyło dwóch klientów sklepu, którzy są policjantami i będąc po służbie też robili tu zakupy. Obaj pobiegli za 54-latkiem i zatrzymali go na sklepowym parkingu. W torbie znaleźli skradziony towar na kwotę blisko 300 zł. Na miejsce wezwano policyjny patrol, który „rozliczył” 54-latka za kradzież (wykroczenie), karząc go mandatem.