A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Malwin, jak cos piszesz, to dobrze jest siegnac do tzw zrodel. www.ec.elblag.pl/firma.html podaje ze w ostatnich latach odeszlo z EC prawie 70 osob, a wiec ok. 15% zalogi. Rozumiem, ze uwazasz, ze moznaby zwolnic wszystkich i to bylaby najlepsza restrukturyzacja. No coz pare firm w Elblagu juz to przezylo. Tyle ze teraz ciezko je znalezc.
widzę, że do dyskusji przyłaczył się specjalista energetyk- Malwin. Mam nadzieję,że wybitny znawca kotłłłów, turbin oraz obiegów ciepłowniczych bo jego stwierdzenie jest bardzo mocne. szkoda, że nie poparte żadnymi argumentami. Urzadzenia EC wyprodukowane w latach pięćdziesiątych doszły w ciągu kolejnych etapów modernizacji do stanu którego nie musimy się wstydzić. Od tamtego czasu technologia produkcji ciepła nie odnotowała rewolucyjnych zmian. Ogromny postęp nastąpił w informatyce i przetwarzaniu danych, jednak jest to dziedzina w ktorej EC nie pozostaje z tyłu. Układ urzadzen z termodynamicznego punktu widzenia (bloki z turbozespołami z pogorszoną próżnią) są układem optymalnym dla aktualnego zapotzrzebowania na ciepło. Możliwość wielowariantowej pracy daje rzecz bardzo ważną - gwarancję i stabilność produkcji. Dużo jeszcze trzeba w EC zrobić to fakt, ale tak ostra ocena Malwina jest bezpodstawna.
a może Malwin to inaczej ten wybitny specjalista od malwy pensylwanskiej (polskiej krzyzowki), czyli Pan Prezydent i Chwiałkowski
a ja całkowicie zgadzam się z malwinem.Z EC jest tak ze starym samochodem - do jakiegoś czasu się go naprawia, reanimuje itd.Po jakimś czasie jest to po prostu nieopłacalne i lepiej rozglądać się za czymś nowym lub nowszym.Jestem byłym pracownikiem EC i wiem że EC to szrot (mam tam dalej wiele kolegów).Wszystkie te rozgrywki opierają się o sprawy zatrudnienia czyli o pracę dla ludzi.I tu tylko mogę zrozumieć zdania niektórych (pewnie pracowników).Malwie osobiście nie ufam ale trzeba coś robić w tym kierunku aby poprawić bezpieczeństwo energetyczne masta.I nie chrzańcie mi tu że technologia z lat 50-tych to szczyt obecnej techniki.hahahaha.Dojazdowa to jest prymityw a powstała w latach 70-tych.Nie dajmy się zwariować !!
EC jako doświadczony Producent powinna wejść w temat i przejąć inicjatywę.
Mniemam iż mieszkaniec, zwolennik nowoczesnych rozwiązań jeździ po mieście najnowszym Volvo, mieszka w budynku powstałym o najnowocześniejsze technologie, a do wklepywania swoich mysli uzywa super komputera. Nie dajmy się zwariować,ta technologia jest najlepsza która generuje najniższe koszty, ale nie zawsze musi to być technologia najnowoczesniejsza. Za nowoczesność trzeba zapłacić, i to rachunek ekonomiczny decyduje o wyborze technologii. Przedstawione rozwiązanie jest eksperymentem. Opiera się na papierowych założeniach nigdzie dotąd nie zweryfikowanych. EC pracuje od wielu lat bezproblemowo i nie wiem dlaczego miałoby się to w najbliższym czasie zmienić. Wsztstkich zaś "speców" od zasłyszanych informacji prosze o arghumenty, a nie tylko kategoryczne stwierdzenia.
Uważam ,że na linku elblaskim jest wiele wiecej kłamstw i mydlenia nam oczu .P. prezydent ma szczegolne zdolności w tym kierunku !
Hejka User’zy! Mówienie sobie nawzajem uszczypliwości niczego nie zmienia, ani też nie podnosi rangi używanej tu argumentacji. Raczej zaniechajmy takiej polemiki. Zgadzam się z opinią, że EC ma rezerwy mocy grzewczej. To widać nawet gołym okiem, jak na trasach przesyłowych ciepelko migruje do gleby. :) Problem jest znacznie większej natury. Każda aglomeracja produkuje tysiące ton odpadów wymagających utylizacji. Ba, należy je utylizować w taki sposób, aby zachować środowisko naturalne w nienaruszonym stanie. I co? Budować w tym celu niezależne spalarnie? To jest właśnie nieekonomiczne myślenie. Uzyskiwane ciepło z owego spalania powinno czemuś służyć. Jakby nie patrzeć, kierunek rozwoju energetyki cieplnej dla miast daje takie możliwości i należy je wykorzystywać. Jeżeli istnieją systemy na pozbywania się odpadów komunalnych w sposób racjonalny, to czasami racje ekonomiczne nie są w tym zagadnieniu najważniejsze. Jest o co, i po co walczyć, aby powstawały ciepłownie spalające biomasę i które będą w stanie przyjąć, jako komponent do paliwa, odpady z wysypiska i osady po ściekach bytowych. EC konwencjonalna na węgiel nie jest w stanie tej substancji spalać. Inna rzeczą jest, co to za ciepłownie powinny służyć temu celowi? Zgadzam się, że analiza techniczno-ekonomiczna oraz agrarna dla rejonu jest tu niezbędna, bo szkoda by było, aby najżyźniejsze gleby w Polsce produkowały jakieś... malwy, czy łozy opałowe, na skalę wielkoprzemysłową :(
Od czegoś trzeba zacząć, ja zaczynałem od SYSENKI. Wprowadzałem super usprawnienia ale dalej już się nie dała jechać.
P.S. zamiana "szarego" na "złote" bez przeprowadzenia rzetelnej kalkulacji oparta na nośnych hasłach, lecz uboga w racjonalne myślenie może przynieść więcej złego niż dobrego ( w domyśle wyższe ceny). Wszystkim zaś propagującym rewolucyjne zmiany proponuję zapoznać sie ze słowem - retrofit. Jest to Swiatowa tendencja, że w przypadku inwestycji energetycznych idących w grube miliony (różnych walut) skupia sie na modernizacji i poprawie sprawności istniejących już źródeł. Celem jest poprawa funkcjonowania i oibniżenie kosztów, a nie nowoczesność jako pożywka dla propagandy. Pomysł spalania odpadow komunalnych , ze wszech miar godny poparcia wcale nie wyklucza EC. Wręcz przeciwnie, rozbudowa istniejących lini technologicznych o urzadzenia spalające, czy zagazujące biomasę , lub nawet część odpadów komunalnych jest bardziej trafna niż budowa całkowicie nowego obiektu.