A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Cześć Aromat!Trzeba rozdzielić produkcję energii elektrycznej od energii cieplnej.Za obie te energie EC otrzymuje oddzielną zapłatę.Nie można tu też mówić ile więcej urządzeń jest w EC bo niektóre związane są tylko z produkcją prądu.Jedynym wyjątkiem jest zmiękczalnia wody której EPEC nie ma.Wiem o tym bo pracowałem w obu zakładach i je dobrze znam.W ciepłowni na Dojazdowej są takie same urządzenia jak w EC tylko odpowiednio mniejsze.Najważniejszym problemem EC są długoletnie zaniedbania w dziedzinie restrukturyzacji zatrudnienia.Tego tam nie było od lat.Gdyby te koszty spadły ciepłownia na Dojazdowej nie miała by szans a tak jest niestety bardzo silną konkurencją.Produkcja enerii cieplnej na Dojazdowej jest w ten sposób tańsza.Nie jestem za zwolnieniami pracowników ale żyjemy w gospodarce rynkowej i ten kto jest tańszy pozostaje na rynku - reszta nie ma szans.Niestety to prawda bardzo brutalna.Z wyrazami szcunku dla wszystkich czytelników i dla Ciebie Aromat.
wiesz co Aromat ?Ja w tę malwę też nie wierzę....Elbląg to zbyt duże miasto aby je opalać jakimiś krzakami nawet produkowanymi na masową skalę.Pozdrowienia
Peter i aromat, trzepiecie pianę. Nowa elektrociepłownia, jeżeli powstanie, będzie produkowała przede wszyskim energię elektryczną, ekologiczną, z przeznaczeniem na rynek Unii. jej cena sprzedaży bedzie 2-3 razy wyższa od aktualnej rynkowej ceny energii. Ciepło bedzie produktem ubocznym, dodatkowo poprawiającym ekonomikę tego przedsięwzięcia. Zgodnie z prawem energetyczny, które warto abyście poczytali, system ciepłowniczy będzie je musiał kupić ale po cenach które nie spowodują wzrostu ceny w systemie ciepłowniczym. Czy to źle, że powstanie w Elblągu zakład który będzie coś produkował, a na dodatek eksportował ? W otoczeniu zakładu powstaną nowe miejsca pracy, takie z przyszłością, a nie z minionej epoki jak w EC. Zamiast spalać rosyjski węgiel lepiej chyba spala lokalnie produkowaną malwę i dać pracę ludziom z Żuław, którzy będą zatrudnieni przy produkcji, zbiorze i transporcie malwy. Może to być również kilkaset miejsc, zależnie od technologii uprawy i zbioru; zabieżemy je rosyjskim górnikom.
Wielkość tego źródła nie wyeliminuje EC ani Dojazdowej. Zmusi jednak EC do zdecydowanej restrukturyzacji do wielkości mocy cieplnej na poziomie ok. 60 MW. Dojazdowa utraci swoją szansę rozwojową w oparciu o wierzbę, i tego ostatniego naprawdę jest mi szkoda.
To dobry projekt inwestycyjny i zamiast go szargać lepiej życzmy mu powodzenia, a restrukturyzacja w EC jest i tak nieunikniona. EPEC już obecnie produkuje ciepło w ciepłowni Dojazdowa taniej niż EC w skojażeniu z produkcją energii elektrycznej. Takie żródła jak EC pracując w Finlandii na polskim węglu zatrudniają po 50 osób.
Czas wykonać skok technologiczny i organizacyjny, remonty i inne wymówki na dłuższą mete nie przyniosą nic pozytywnego
Byłem wiosną 2002 roku na spotkaniu w którym udział brali min. prezesi EC i EPEC. Była na nim ostra wymiana zdań między obu panami. Chodziło oczywiście o ciepło i zabezpieczenie w nie miasta. Na spotkaniu wyszło, że ciepłownia na Dojazdowej jest zbędna. Uruchomiona została za pieniądze z opłat za przesył ciepła z EC.Pan prezes EPEC przeznał to przyparty do muru. Naciągnięto nas więc podnosząc opłaty za przesył. Dlaczego??? Przecież EC ma jeszcze zapas mocy. Ale nie trzeba było realizować kosztem nas wszystkich chore ambicje prezesa EPEC. Zamarzył mu się monopol na produkcję i przesył. Widzę, że zaczął to realizować. Ciekawą rzecz powiedział też pan prezes EC. Okazało się, że ciepło wpuszczane do sieci jest odpadem przy produkcji energii elektrycznej i jak trzeba będzie to on wpuści je do sieci za darmo. Wierzcie mi portelowcy, było przykro patrzeć jak walczą ze sobą panowie prezesi. Zamiast walczyć o tanie ciepło dla nas mieszkańców uprawiali prywatę ze wskazaniem na większy w tym zapał prezesa EPEC. Podobnie jak peter i aromat nie wierzę w tę ciepłownię na biomasę. Prędzej uwierzę w gruszki na wierzbie (energetycznej).
Elblazanie!-dlaczego sie spieracie czy jest to potrzebne czy nie.Pozyjemy zobaczymy.Ostatecznie prokuratura jest od tego aby wyjasnić WSZYSTKO.
RM, to nie ma być ciepłownia na biomasę, a elektrociepłownia. podstawowym produktem tego zakładu ma być energia elektryczna, ciepło to tylko dodatek. ta zielona energia elektryczna byłaby eksportowana. Byłby to jeden z niewielu produktów eksportowych produkowanych przez firmy z Naszego Miasta, to chyba dobrze.
Poza tym zakład czerpałby profity z chandlu emisjami.
RM, dzięki Dojazdowej kupujesz obecnie ciepło tańsze niż produkowane w EC, porównaj taryfy EC i EPEC proszę, i nie opowiadaj bzdur że coś stało się kosztem przesyłu. Dojazdowa to dobrze zainwestowane pieniądze która EPEC miał do dyspozycji. dzięki dDojazdowej dynamika wzrostu ceny ciepła w EC jest niższ i jest to wynik konkurencji.
Jezeli piszesz ze cieplo z dojazdowej jest tansze od EC to podaj ceny. Energi nikt nie bedzie eksportowal na zachod bo ekologiczna jest duzo drozsza , a raczej bedzie odwrotnie. Co do sprzedazy emisji i zarobku przez firme to przeciez bedzie to firma prywatna i napewno nie zarobiana tym mieszkancy elblaga, a podrugie skad wiesz ze bedzie mniejsza. I najwazniejsze po co budowac nowe zrodlo gdy dwa obecne w pelni zaspokajaja( z duzym zapasem) obecne zapotrzebowanie . CZy nie ma pilniejszych potrzeb w elblagu np: drogi
A moim zdaniem Pan Słonina skłócony z EC ELBLĄG po trupach będzie dążył do zlikwidowania tego przedsiębiorstwa, chyba, że będzie miał jakieś udziały jak w EPC-u, którego premiuje za to, że mieszkańców naszego miasta obarcza większymi kosztami za ciepło
Zamiast budować nową EC Słonina powinien, choć raz przyjść do EC Elbląg i zobaczyć ile się zmieniało nie patrzeć na swój ‘’interes’’.
Żeby utrzymać taką elektrociepłownię trzeba dużo szmalu na paliwo, którego członek PSL nie jest zdolny dostarczyć nawet z taką ilością ziemi.
Taka ec istnieje w Norwegii, gdzie po całej Europie skupują paliwo.
Margo i Peter, co wy wiecie na temat energii?
... wiadomo ta inwestycja to poprostu nabicie komuś kasy, prawda panie HS ... a jeśli chodzi o ten export energii panie J i pańską znajomość prawa energetyczne to napewno pan wie że wedłóg tegoż właśnie prawa EZE jako lokalny zakład energetyczny ma OBOWIĄZEK kupić energię od każdego lokalnego producenta ekologicznego za cene dużo dużo wyższą niż można ją kupić na wolnym rynku ... i kto wtedy dostanie po dupie ??? wiadomo mieszkańcy bo bezdzie trzeba podnieść ceny energii na lokalnym rynku ... te niby mądre komentarze o eksporcie itd to zwykłe mydlenie oczu przez kogoś kto bedzie miał interes w tej elektrociepłowni ... a pan Heniek zamiast tą kase włożyć w modernizacje EC i EPEC to ją wywala w błoto, ups przepraszam, w czyjąś kieszeń budując nową NIEPOTRZEBNĄ elektrociepłownie.