UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Peter i aromat, trzepiecie pianę. Nowa elektrociepłownia, jeżeli powstanie, będzie produkowała przede wszyskim energię elektryczną, ekologiczną, z przeznaczeniem na rynek Unii. jej cena sprzedaży bedzie 2-3 razy wyższa od aktualnej rynkowej ceny energii. Ciepło bedzie produktem ubocznym, dodatkowo poprawiającym ekonomikę tego przedsięwzięcia. Zgodnie z prawem energetyczny, które warto abyście poczytali, system ciepłowniczy będzie je musiał kupić ale po cenach które nie spowodują wzrostu ceny w systemie ciepłowniczym. Czy to źle, że powstanie w Elblągu zakład który będzie coś produkował, a na dodatek eksportował ? W otoczeniu zakładu powstaną nowe miejsca pracy, takie z przyszłością, a nie z minionej epoki jak w EC. Zamiast spalać rosyjski węgiel lepiej chyba spala lokalnie produkowaną malwę i dać pracę ludziom z Żuław, którzy będą zatrudnieni przy produkcji, zbiorze i transporcie malwy. Może to być również kilkaset miejsc, zależnie od technologii uprawy i zbioru; zabieżemy je rosyjskim górnikom. Wielkość tego źródła nie wyeliminuje EC ani Dojazdowej. Zmusi jednak EC do zdecydowanej restrukturyzacji do wielkości mocy cieplnej na poziomie ok. 60 MW. Dojazdowa utraci swoją szansę rozwojową w oparciu o wierzbę, i tego ostatniego naprawdę jest mi szkoda. To dobry projekt inwestycyjny i zamiast go szargać lepiej życzmy mu powodzenia, a restrukturyzacja w EC jest i tak nieunikniona. EPEC już obecnie produkuje ciepło w ciepłowni Dojazdowa taniej niż EC w skojażeniu z produkcją energii elektrycznej. Takie żródła jak EC pracując w Finlandii na polskim węglu zatrudniają po 50 osób. Czas wykonać skok technologiczny i organizacyjny, remonty i inne wymówki na dłuższą mete nie przyniosą nic pozytywnego

J.

Anuluj