A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Do jimi ziomala. Co uważasz w moich wpisach za wypisywanie glupoty ? Dla mnie głupotą jest utrzymywanie prawa morskiego na Zalewie Wiślanym i obowiązek wyposażania jednostek plywających zgodnie z międzynarodowę konwencją SOLAS. Glupotą jest niedopuszczanie do przewozu pasażerów pomiędzy Elblągiem a Krynicą Morską statków i barek Żeglugi Bydgoskiej. Głupotą jest Port Morski w Elblągu.
Ludzie, widzicie problem w wydaniu państwowych pieniędzy na wybudowanie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, a nie widzicie go np. w przypadku wydawaniu setek milionów złowych na bezsensowne administracyjne obowiązki, np. związane z wysyłaniem pocztą listów poleconych, gdzie w dobie internetu, można by to robić drogą elektroniczną. Dlaczego nikt nie kwestionuje wydawania niekiedy miliarda złotych (MILIARDA) na budowę mostu? Widzicie jednak problem w przekopie mierzei. Dlaczego też inwestycja ta utożsamiana jest jedynie z Elblągiem? Przecież kanał ów to szansa dla całego akwenu Zalewu Wiślanego, dla miejscowości tam położonych. Jakiż problem dla 38 milionowego kraju stanowi przekopanie kawałka ziemi i wydanie 400 milionów złotych. Ludzie nazwijcie mnie socjalistą, niepoważnym człowiekiem szastającym waszą przecież kasą, ale i moją także!, ale dla tego typu inwestycji jestem za, mówię tak i nie obchodzi mnie w tym przypadku rachunek ekonomiczny. Widzę w niej coś więcej, aniżeli jedynie kasę. I takie inwestycje w dobie wszechwładnego pieniądz są wskazane. Choćby np. dotowanie kultury. Też można zadać pytanie, a po co?! Pozdrawiam malkontentów.
Jako mieszkaniec Elbląga, absolwent Akademii Morskiej w Gdyni, a obecnie drugi oficer jestem nadal za przekopem. Tyle komentatorów wydaje negatywne opinie o Elblągu, w szczególności wielkości bezrobocia i co za tym idzie wielkości płac, że jest mi bardzo ciężko stwierdzić, że przekop (choćby był nierentowny przez pierwsze kilkanaście lat) nie zwróci się. Nie chodzi tu jedynie o transport morski ale turystykę na wysokim poziomie- duże jachty portów Bałtyku, a w szczególności niemieckich emerytów tak często odwiedzających Elbląg - ludzi chętnych zobaczenia zmian (na lepsze), powrót miasta turystycznego. Dodam, że możliwości reklamy miasta są nieograniczone i to niskim kosztem (wystarczyłoby chociażby tzw. kolejkowanie w Google). Przejście przez cieśninę Pilawską wiąże się nadal z mieliznami przez całą długość Zalewu. Koszt pogłębienia toru, oznakowania nawigacyjnego do Elbląga będzie bardzo wysoki, może nawet zbliżony do budowy Kanału przez mierzeją.
Do jimi ziomala. Glupotą jest, że Polska zamiast wykorzystać swoje polożenie geograficzne i zarabiać na tranzycie rosyjskiego gazu po wybudowaniu Nord Strimu bedzie kupować rosyjski gaz od Niemców.
Do Eskobedo. Chyba nie byłeś często na zajęciach w Wyższej Szkole Morskiej bo głębokość toru wodnego z Baltyku do Kaliningradu to 8,5 metra a dopuszczalne zanurzenie przeplywających jednostek to 8,3 metra.
Do Matexa. Po moście za miliard zlotych przejadą miliony samochodów. Przez przekop za pól miliarda przeplynie jeden jacht z Berlina i senator Mańkut z okazji Dni Morza obchodzonych w Elblągu (o ile pogoda dopisze). Czy tytuły "Droga na Baltyk otwarta" są warte wydania poł miliarda. Przypomnij sobie socjalisto jak dumnie plywał Pan Senator na otwarciu Portu Morskiego w Elblągu. Pokazać zdjęcia ?
Hero dobrze wiesz, że kłamiesz!; ) Ta najnowsza umowa nie gwarantuje swobodnej żeglugi do portu Elbląg, dalej wszystko zależy od widzimisie strony rosyjskiej, nie wspominając już o tym, że Rosjanie nie kwapią się do utrzymywania toru wodnego na Zalewie, więc proszę nie pisać głupot! Piszecie, że chcecie raportu o opłacalności „ przekopu” , a czy ktoś robił raport o opłacalności przerabiania DK7 na S7? Zasada jest prosta nie ma drogi nie ma ruchu, jest droga jest ruch. Tu naprawdę nikt nikomu nie robi łaski! Elbląg prawie zawsze był traktowany przez rząd po macoszemu i niewiele dostał. Przypomnę, że nie odbudowano po wojnie Starego Miasta, nie ulokowano w Elblągu żadnej wyższej uczelni, zdegradowano go do roli prowincjonalnego miasta robotniczego. Po odebraniu w 1998 roku statusu miasta wojewódzkiego Elbląg stracił tysiące miejsc pracy i trwa to do dzisiaj! Jeżeli władze MON zrealizują swój plan z miasta znikną ostatnie jednostki wojskowe, a żołnierze wyjadą z rodzinami, co da ubytek kolejnych kilku tysięcy mieszkańców! Zrozumcie wreszcie, że kanał przez mierzeję będzie budowany z pieniędzy podatników, którzy są za jego budową, za pieniądze przeciwników będą dalej dotowane kopalnie, PKP i ZUS!; )
Do niepodpisanego. Nie kłamie. Jeżeli uważasz że klamię spotkajmy się w Sądzie.
Jeżeli kilka tysięcy wojskowych wyjedzie z Elblaga to cena mieszkań spadnie. SUPER.
Kuriozalny przypadek wód morskich (!!!!!) w postaci Zalewu Wiślanego, tak zresztą jak zamkniecie Kolei Nadzalewowej to wynik działania (a właściwie jego braku i ignorancji) państwowej firmy, która jest poza jakakolwiek kontrolą i nadal doskonale funkcjonuje starym trybem jedynie słusznych decyzji pomijając całkowicie aspekt ekonomiczny i logistyczny istoty rzeczy. Choć brałem udział w pracach studialnych nad przekopem i swoją karierę żeglarska zaczynałem na Zalewie Wiślanym - wobec obecnych realiów i praktyk szczególnie samorządowych różnych szczebli, nie widzę żadnej (sic) realnej możliwości stworzenia na tym akwenie infrastruktury turystyczno rekreacyjnej służącej żeglarstwu i wszelakim sportom wodnym a tym samym konieczności i potrzeby wykonania przekopu. O takich bzdurach piramidalnych jak Port Elbląski zapomnijmy, bo to przerasta najbardziej zaawansowane historie scence fiction. Pozostaje, więc w obecnej konfiguracji budowa miejsc przyjaznych ludziom wody, kolei i turystyki wszelakiej.