44
25.01.2002

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Szanowni Państwo łączy nas wspólny cel , najlepiej jak można wykorzystać połozenie Elbląga zgodnie z przyrodą i obowiązującymi uwarunkowaniami. Podstawowy warunek ludzie muszą mieć z tego korzyść. Temat locji ,chciałbym zakończyć stwierdzeniem , że Pan Jerzy osobiście przysłał swoją ksiązkę i dokładnie ja znam ,ja mówie o wydaniu Biura Hedrograficznego Marynarki Wojennej z 1994 z kolejnymi zmianami publikowanymi w Wiadomościach Zeglarskich. Są dwa punkty do uzgodnienia 1.Dlaczego wody Zalewu Wiślanego zaliczane są do wód morskich. 2.Dlaczego 1,5 km odcinek toru wodnego przy ujściu Rzeki Elbląg nie jest oczyszczany do konstrukcyjmej głębokości 3,5 m Przecież tor wodny stanowi równiez naturalną oczyszczalnie ścieków pod warunkiem , ze jest czyste dno. A przecież Elbląg otrzymał nagrodę za ekologię. Wszystkie inne sprawy personalne są mało istotne , celowo politycy otrzymywali błędne informacje i choc padały zarzuty pod ich adresem sądzę , że zmobilizują się i potrawią dojść do prawdy. Jeżeli chcemy tu żyć musimy, rozwiązywać wspólnie nasze problemy bezwzględu na przynależnośc partyjną , każdy temat zastępczy opóźnia nasz cel i dobrobyt. Uważam , że Elbląg ma szansę być w krótkim czasie bogatym miastem Polski Północnej. Polak to brzmi dumnie.
(2002.01.27)

info

0  
  0
Kochani elblążanie z zainteresowaniem zapoznałem się z waszymi opiniami. Na początku chciałbym wyjaśnić kilka kwestji 1. nie jestem żadnym ekspertem w dziedzinie morza itd., 2 nie znam dokładnie problematyki portu w Elblagu ( choć dzięki Waszym wypowiedziom wiele się dowiedziałem). Gdy już sobie w/w kwestie wyjaśniliśmy chciałem Wam podziękować, gdyż pokazaliście mi że w tych dziwnych czasach są ludzie którym dobro ogółu leży na sercu (przepraszam za dziwnie znaną retorykę). Jednakże w waszych wypowiedziach brakuje mi czegoś takiego jak propozycje rozwiązań. W końcu mam nadzieje, że ta dyskusja ma na celu wskazanie alternatyw do działań Pana Prezydenta. Uważam, że Elbląg mam możliwości i powinien być miastem portowym w pełnym tego słowa znaczeniu i tu historia sama daje przykłady.
MiejscowyTubylec (2002.01.27)

info

0  
  0
Szanowny Pan Tubylec Miejscowy sprawa jest bardzo prosta koalicja Pana Prezydenta ma większosc w miescie w województwie i w kraju.W tej sytuacji szybkie przeforsowanie zmiany statusu wód Zalewu Wiślanego z morskich na wody śródladowe nie stanowić będzie ,żadnego problemu. Akwen otwarty będzie dla małych jednostek handlowych rosyjskich i sportowych pływających tylko po rosyjskiej części . Zapewniona zostanie stała praca dla służb granicznych i celnych oraz rozwinie się handel przygraniczny małych firm. Rozwój stosunków kulturalnych sportowych i handlowych z Rosją Pan Premier i Pan Prezydent uważa za bardzo istotny temat. Ale trzeba złożyć wniosek.. Sprawy techniczne nie stanowią problemu są dzienniki budowy toru wodnego zwane Akta królewskiej inspekcji budów wodnych w Elblągu dot.Przedłużenia budowy zachodniego toru wodnego w nowym porcie lata 1859 do1869 jest w Elblągu firma która specjalizuje się w tych sprawach. I zamiast wykonywać terminal do którego nie można dopłynąć może z tych pieniędzy najpierw należy stworzyć możliwość dopłynięcia do tego terminalu. Należy przewidzieć ,że przy budowie terminalu może będzie potrzebny transport wodny lub urządzenia które trzeba będzie przewozić wodą. Polak to brzmi dumnie
(2002.01.27)

info

0  
  0
A moim zdaniem! Inicjatywa pana Prezydenta, dot. portu morskiego w Elblągu, jest ze wszech miar słuszna, ale nie obejmuje całości problematyki z tym związanej. Jakie korzyści może przynieść port morski i stocznia dla Elbląga, nie będę tu rozpisywał. Kto ma trochę wyobraźni, ten dostrzeże wszystkie walory wynikające z tego tytułu. Obawiam się tylko, że panu Prezydentowi nie wystarczy determinacji i czasu na realizacje tego pomysłu. Jest jeszcze kilka innych, moim zdaniem istotnych, problemów. 1/ Sposób kwalifikacji wód terytorialnych przez nasze Prawo. Prawie wszystkie państwa morskie mają to uregulowane w taki sposób, że są wyznaczone obszary wód śródlądowych, pas wodny wydzielony dla żeglugi przybrzeżnej, ( np. 1,5 mili ) oraz otwarte wody - pełnomorskie. Zaliczenie Zalewu Wiślanego jako wody morskie powoduje, że sparaliżowaniu ulega cała działalność rekreacyjno wypoczynkowa z zakresu sportów wodnych na tym akwenie. Owszem, jest taka możliwość, ale dla jednostek z klasą pływalności pełnomorskiej. (niechby chociaż wody przybrzeżne). Taki fakt, to dla Urzędu Morskiego jest przysłowiową „wodą na młyn”, źródło dochodów. ( niektórzy twierdzą, że różnego typu). UM wydaje dopuszczenia dla jednostek na pływalność pełnomorską, kontroluje wszystko co pływa po Zalewie, sprawdza i kontroluje łodzie rybackie i wszystkie porty nad zalewowe. A po co? Czy to nie sprawa urzędów gmin? 2/ Jest oczywistym, że szlak przepływowy w kierunku morza ulega stałemu zamuleniu. Słusznym wydaje się też, ze locja morska inaczej definiuje jego głębokości, niż np. locja żeglarska. Jest tu założony stopień bezpieczeństwa. I niezależnie, czy port morski powstanie w Elblągu czy też nie, obaj wojewodowie – pomorski i w-m, a może również pan wicepremier Pol skoro chce rozwijać handel z Kaleningradem, powinni spowodować aby go pogłębiono. 3/ Jest też oczywistym, że cieśnina pilawska i swoboda ruchu przepływowego w tym miejscu wymaga miedzy narodowych uregulowań prawnych. ( ten półwysep powinniśmy wykupić ) Przekop mierzei wiślanej jest mało prawdopodobny.
oset (2002.01.27)

info

0  
  0
Widzę, że mój post juz tu nie byl potrzebny. Trudno, stało sie.
oset (2002.01.27)

info

0  
  0
czytając Waszą dyskusję, panowie, narzuca się wręcz pytanie o miejsce Zarządu Portu Elbląg, jako jednostki gospodarczej powołanej do zorganizowania, funkcjonowania i odpowiedzialnej za ekonomiczną strone przedsięwzięcia; nie jest najważniejsze, kto jest właścicielem (miasto czy wojewoda) ale najistotniejsze jest funkcjonowanie portu; odpowiednio przygotowany do eksploatacji port (czy każda inna jednostka gospodarcza) winien przynosić jakieś dochody, a odpowiedzialny za to jest szef firmy - przecież znany!
qaz(GK) (2002.01.27)

info

0  
  0
Dyrektor firmy ma realizować zalecenia rady nadzorczej. Zalecenia mogą być inne niż dochód firmy i miejsca pracy. Jednym z członków rady nadzorczej jest osoba o takich poglądach Stowarzyszenie PAX Ośrodek Myśli Społeczno-Ekonomicznej V SEJMIK MORSKI Elbląg 11-12 maja 1989 Warszawa 1990 Krzysztof LUKS Nadmorskie położenie ziemi elbląskiej- szanse i uwarunkowania Aby w przedstawionych warunkach celowe było rozpatrzenie możliwości budowy morskiego portu handlowego musi być spełniony jeden, a najlepiej oba, z następujących warunków: - Szczególnie dogodne położenie nowego portu względem przedpola i zaplecza oraz szczególnie korzystne, w stosunku do wchodzących w rachubę starych portów , możliwości terenowe, pozwalają na uzyskanie odpowiedniej zdolności przeładunkowej przy niższych nakładach oraz skróceniu odległości i zwiększenia sprawności dowozu i odwozu. - Zapewnienie przez własny rozwój regionu, w którym taki port powstaje, odpowiedniej podaży ładunków uzasadniających podjęcie nakładochłonnych inwestycji. W przypadku Elbląga żaden z tych warunków nie jest spełniony Polak to brzmi dumnie nie w kazdym przypadku
(2002.01.27)

info

0  
  0
Aborygenie, nie bądź nożycami. Akurat nie Ciebie miałem na myśli :-)
dyzio (2002.01.27)

info

0  
  0
a tam może by zrobił coś żebyśmy w konću nie musieli się obawiać o pracę bo on nic w tym kierunku nie robi
MARYSIA LUFA (2002.01.27)

info

0  
  0
Przed zgoła 100 laty elbląski Wojewoda Z.Olszewski zwołał posiedzenie na które zaprosił zainteresowane środowiska, tematem: „Port w Elblągu”. W dyskusji proponowano: „Trzeba aby Ministerstwo zrobiło Port Morski w Elblągu! Tu muszą wpływać statki morskie jak ówcześniej „Columbus”!” Młody jachtowy sternik morski przyniósł na to spotkanie aktualne morskie mapy Zalewu Wiślanego i Kaliningradzkiego oraz Zatoki Gdańskiej, Locję Bałtyku nr 502 z uzupełnieniami i poprawkami oraz obszerną analizę politechniczną głębokości Zalewu Wiślanego/Kaliningradzkiego. Dyskutowano 2 godziny, przez następne 2 godziny żeglarz prezentował stan nabrzeży portowych, podejścia do portu (1. rzeka Elbląg – Zalew Wiślany/Kaliningradzki – Cieśnina Bałtijska, Zatoka Gdańska; 2. Przegalina – Przekop Wisły – Gdańska Głowa). Żeglarz omówił kto i co podówczas wozi barkami do elbląskiego portu oraz z jakimi należy się liczyć kosztami jednorazowymi i corocznymi aby „Columbusy” mogły tu wpływać. Wyszło na to, że potrzeba 3-4 roczne budżety Ministerstwa Transportu i Gospodarki Wodnej. Profesor LUKS (wtedy jeszcze nie fatalnie zlustrowany poseł) konkludował: „Port morski można i w Zakopanem zbudować, ale po co? Rolą elbląskiego portu i Zalewu Wiślanego jest TURYSTYKA oraz transport lokalny (kruszywo, węgiel... małe barki)”. Rzygać mi się chce jak Was czytam! 10 LAT KRAKANIA, a nadzalewowe gminy nie zrozumiały, że toalety i prysznice trzeba postawić w marinach! „Fekalia na każdej kei!” To hasło: Elbląga, Nowakowa, Osłonki, Kątów, Przebrna, Krynicy, Piasków, Pasłęki, Fromborka, Tolkmicka, Kadyn, Suchacza, Kamienicy i Rubna! Miejsca pracy dla szkutników, hotelarzy, restauratorów i babć klozetowych? Po co? Są zasiłki dla bezrobotnych i jakże atrakcyjny temat wyborczy!
Drzazga (2002.01.28)

info

0  
  0