A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Pertubacje z żeglugą przez cieśminę w Kalliningradzie wynikaja przede wszyskiem z naszego podejścia do Rosjan i Rosji, przykłdenm niech będzie choćby wypowiedź na tych łamach "szkoda gadac", czy w swej opinii na ten temat w wielu punktach słusznych musial użyawać takioch sformułopwań jak "ruski"? czy przez gardło (klawiaturę) nie mogło mu przejść Rosjanie?. Może więcej szacunku dla drugiej strony a i problemy będą wtedy mniejsze.
Mierzeja powinna być przekopana. Dla naszego miasta to będzie naprawdę ogromna szansa na rozwój. Elbląg od zawsze był miastem portowym i tak powinno być ciągle, z Rosjanami niestety ciężko się porozumieć, więc kanał to właśnie TO rozwiązanie ! Reakcja Rosjan ? A co nas to obchodzi ? Czy oni się liczyli z naszą reakcją, podpisując z Niemcami umowę o gazociąg ? Nie. Więc i nasz rząd nie powinien zawracać sobie głowy zdaniem Rosji na temat kanału. Jestem tylko dość sceptycznie nastawiony do jego wielkości - z tego, co zostało przedstawione na planach, jest on wg mnie za mały. Rozumiem, że większy kanał = więcej pieniędzy, ale chyba lepiej raz wydać więcej, a później czerpać większe profity, które pojawiałyby się z tytułu większej ilości statków, większych statków etc. ??
Jeszcze raz na temat kanału, ja też jestem za rozwojem naszego miasta, być może przekop przez Mierzeję to załatwi ale o tym musza się wypowiedzieć specjaliści i to tak od ekologii jak i prądów morskich. W przeszłości Elbląg był rzeczywiście portem morskim i to znaczącym ale p. „Svenovsky” to były inne czasy i inne jednostki pływające. Były też problemy z zamulaniem i to dlatego powstał kanał Jagielloński łączący rzekę Elbląg z Nogatem i dalej do Zalewu Wiślanego. Odnośnie trudności dogadania się z Rosjanami to tak prawdę powiedziawszy wina leży po obu stronach „w tym ten cały jest ambaras aby dwoje chciało naraz”. To nie Rosjanie nie liczyli się z nami „kładąc rurę” przez Bałtyk tylko nasi politycy próbowali narzuć im którędy ma ta rura iść (przez Ukrainę) i z kim muszą oni handlować. A i obecnie, po zmianie rządów w ub. roku, kiedy to ówczesny ambasador w Moskwie został ministrem Spraw Zagranicznych to w Moskwie nie mamy przedstawiciela w randze ambasadora. Również cała nasza polityka werbalna polega na ciągłym pouczani i krytykowaniu Rosji. Niestety Rosjanie też tak jak i my mają swoja dumę, a później na zaniedbania i błędy polityków rządowych płaca społeczności lokalne. Zresztą jak to wyjaśniono w lokalnej TV ograniczenia dotyczą żeglugi turystycznej i jachtowej a nie towarowej.
Dla Karola . Pozwól że przypomnę ci jak wygląda Polsko - Rosyjska sprawiedliwość . W Warszawie napadnięto i okradziono dzieci Rosyjskich dyplomatów. Pobito ich i zabrano im telefony komórkowe.Gdyby nie histeria Rosyjska wokół tej sprawy to polcja polska namierzyła by telefony i napastników.Rosjanie dstali by odszkodowanie ,a bandyci słuszną karę. Rosjanie wzieli sprawiedliwość w swoje ręce.Pobili Polskich dyplomatów ,- odpowiednie funkcje pełnione przez dyplomatów Rosyjskich którym pobito dzieci. I to ma być sprawiedliwość ?
Karolek=komuszek!!!
Nie patyczkować sie tylko przekopać i już - kto za nich pisze !!!
Hm nie wiem co dokładnie można było wywnioskować z mojej wypowiedzi, ale ja nie czepiam się Rosjan, tylko, żeby się czepić. ;) Doskonale zdaję sobie sprawę, że od nas też zależy, żeby te stosunki wyglądały lepiej. Niestety, zarówno my jak i oni mamy "trudne charaktery" i jak już napisałem wcześniej, ciężko się z nimi dogadać. Zgadzam się, że budowa kanału musi być poprzedzona dokładnymi analizami, ale też żywię głęboką nadzieję, że nie będzie poważnych przeszkód i kanał powstanie. Uważam też, że budowa kanału nie powinna od razu oznaczać, że teraz mamy Rosjan "w dupie" i wszelkie kontakty z obwodem ulegną ochłodzeniu. Nie tędy droga. Kanał - tak. Dobre stosunki z sąsiadami - tak. Takie działanie może przynieść tylko korzyści.
Do ludzi, którzy jadą po "ruskich" bez większegos sensu - panowie, nie tędy droga. Ja też nie pałam sympatią, ale raczej do ich rządu - "zwykli" ludzie to inna bajka. Nasz rząd też najmądrzejszy nie jest hehe. :)
Pozdrawiam
Uważam projekt przekopania mierzei za pomysł bardziej polityczny niż ekonomiczny. Skoro jednak przesięwzięcie jest tak intratne nie widze powodu dla którego budową przekopu (kanału) nie miała by zająć się prywatna spółka. Spólka zainwestuje w projekt swoje prywatne pieniądze, ktore mogą pochodzić np. z emisji obligacji, po które ustawiać sie będą kolejki wszystkich "za". W przyszłości spółka zajmować sie będzie eksploatacją kanału i czerpać bedzie zyski z opłat za korzystanie z kanału. Uważam takie rozwiazanie za bardziej racjonalne ponieważ w takiej sytuacji to banki i prywatni inwestorzy ponosza ryzyko, i skoro są skłonni je ponieść, proszę bardzo. Natomiast przeciwny jestem angażowaniu publicznych (w jakiejś części moich) pieniedzy w to bardzo dyskusyjne przedsięwzięcie.
Zgadzam się z pionem. Tylu jest bogatych ludzi w Polsce , że może warto zainteresować ich tym tematem. Wtedy inwestycja ruszy i szybko i sprawnie i realizacja nie będzie się ciągnęła latami. Budżet państwa niestety nie dysponuje pieniędzmi na tak poważną inwestycję a w dodatku jest tyle innych pilnych potrzeb. No chociaż gdyby tak lekką ręką nie przekazywali pieniędzy na niepotrzebne inwestycje np. świątynia opatrzności, to może i sytuacja budżetowa byłaby inna. Tu prośba do dziennikarzy zajmijcie się tematem wielkości środków (naszych środków) jakie idą na sprawy związane z kościołem. Jakoś w tym temacie wszyscy nabierają wody w usta a może tu należałoby poszukać oszczędności, a nie ciagle drenować społeczeństwo.
"Statki handlowe płynące tranzytem z Morza Bałtyckiego przez Zalew Wiślany do portu w Elblągu nie napotykają na żadne problemy. Sprawa zakazu żeglugi dotyczy bowiem jednostek turystycznych i jachtów." - głosi komunikat o zawinięciu do Elbląga statku "Tanais". OK. Dla jakich jednostek ma być zatem wybudowany ten kanał? Dla barek mieszkalnych i jachtów turystycznych? Czy myślicie, że po wybudowaniu kanału zaroi się na Zalewie od cudzoziemców? Znajdźcie mi w którymkolwiek porcie Zalewu infrastrukturę pozwalającą umyć się jak człowiek i wyprać swoje ciuchy... Ludzie cywilizowani nie będą tu pływać w brudzie i smrodzie. To, że do Portu Morskiego Elbląg pierwszy statek wpływa w połowie maja najlepiej świadczy o skali handlu międzynarodowego rejonu elblaskiego drogą morską. Możemy handlować przez Cieśninę Piławską, tylko nie za bardzo mamy czym i z kim. Zresztą, przy takiej pseudo kapitalistycznej gospodarce, to możemy sobie [...].