20
26.11.2023

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Kino Syrena - Batman, Killer, Tunel....
Michau123 (2023.11.27)

info

0  
  0
Ja swoja filmową przygodę ze Światowitem (wtedy kino nosiło nazwe Światowit) rozpocząłem w latach 70tych. Szczególnie ciepło wspominam działalność ówczesnego DKF-u, dzięki któremu obejrzałem filmy z wąskiej dystrybucji, nieobecne w niej w ogóle lub tzw. półkowniki ''. Kino japońskie, przeglądy filmów Antonioniego, Felliniego, ale też Woodstock, 2001 Odyseja Kosmiczna czy rodzimy Diabeł w reż A. Zuławskiego. To nie były małe rzeczy aby nastolatek obejrzał w tamtym czasie takie kino i czy obecnie licealista wybrałby się na fim Bergmana ? Rola edukacyna DKFu w Światowicie była nie do przecenienia. Wiele z tego co o kinie wiem im zawdzięczam i za to dziękuję.
(2023.11.27)

info

2  
  0
Takim bardziej ''osiedlowym '' z racji zamieszkania kinem był Promyk. Nidgy nie zapomne projekcji montażowego filmu Dni grozy i śmiechu, pierwszego seansu Tylko dla orłów i faktu nie wpuszczenia mnie przez panie bileterki na Sparttacusa (wtedy od lat 16 ). Skrzypiące drewniane krzesła na widowni, Fotosy w witrynie przed kinem i wewnątrz, kolejka do maleńkiej kasy w przedsionku i sam seans budowały atmosferę święta jakim kiedyś był kinowy seans.....
(2023.11.27)

info

1  
  0
Na przełomie lat 90tych i 70tych istniał w kinie Syrena niedzielny poranek filmowy. O godz 11tej tłumy żadnej wrażeń dzieciarni za 3 zł mogło przeżywać spotkanie z filmem dla dzieci, ,chociaż często były to produkcje dla dorosłych i nie wiem jakim cudem były w repertuarze tych poranków. Wtedy obejrzałem np. osławiony Klan sycylijczyków czy western W kraju Komanczów. Pełne kino, energicznie reagujące na fabułe, a potem wylewające się na placyk przed kinem i kolejka za lodami. To były czasy.
(2023.11.27)

info

2  
  0
Potrzebne w Elblągu jest KINO RETRO I stare filmy w nim Polsce i zagraniczne. Jest deficyt tego i zapotrzebowanie.
Moim zdaniem... (2023.11.27)
@Moim zdaniem... - Już w latach 70tych było takie kino gdy kino Zamech (w tym miejscu obecnie biurowiec EPECu ) przybrało nazwe Iluzjon i czas jakiś wyświetlało filmy z lat 30tych, 40tych... np serię o Tarzanie z rolą Johnnyego Weismullera. Jednak mniej więcej po roku idea padła. Pomysł na kino retro jest dobry ale w czasach gdy rządzi pieniądz trudny do zrealizowania, chociaż obecny Swiatowid mógłby pokusić się o taką inicjatywę, choćby na tej mniejszej z sal. Ja bym chętnie zaglądał.
Bazyli (2023.11.27)
Tak zgadzam się KINO RETRO. Dobry pomysł. Stare dziady też czegoś potrzebują. Dołożyłbym jeszcze do kompletu sprzedaż zapiekanek ale tak dobrych jak na dworcu Może piwko ciemne w kufelku też dworcowe a i obowiązkowo wodę z saturatora
Dziad po 50-tce (2023.11.27)

info

2  
  0
Pierwszym "poważnym" filmem obejrzanym przeze mnie samodzielnie w Światowidzie był "Indiana Jones i Świątynia Zagłady" (1984) - miałem wtedy jakieś 7 czy 8 lat, i choć bywałem już wcześniej na niedzielnych porankach dla dzieci z rodzicami, to ten film pozostawił niezatarte wrażenie, jako obejrzany już "po dorosłemu", czyli w towarzystwie kumpli z podwórka (kino było po sąsiedzku), z którymi wybraliśmy się na seans; ) Co ciekawe, sami uzbieraliśmy wtedy na bilety zbierając i oddając do już nieistniejącego spożywczaka przy Dąbka butelki po śmietanie, które kosztowały wtedy 20 groszy sztuka, zaś bilet ulgowy na seans kosztował złotych...3;) Kino Syrena to już była wyższa szkoła jazdy, bo to było trochę dalej od mojego ówczesnego miejsca zamieszkania, i tam wybrałem się dopiero kilka lat później - był rok 1986 albo 1987 i w Syrenie szedł "Obcy - decydujące starcie"; to była jeszcze większa przygoda, równie pamiętna, bo nie dość, że wyprawa przez "całe miasto", to w dodatku taaaakie kino! Pamiętam, że spóźniliśmy się wtedy z 5 minut na seans, a że wtedy nie było reklam, to dopiero po latach obejrzałem początek tego "strasznego filmu", przez długi czas zastanawiając się, skąd te potwory się wzięły i czy czasem historia ta nie miała aby swojego ważnego początku (miała; )
tow.RobertKoliński (2023.11.27)

info

2  
  0
(... ) W obu kinach największą frajdą dla dzieciaków były zamieszczane wtedy w gablotach, obok filmowych plakatów najlepszych mistrzów, zdjęcia/ujęcia z granych akurat filmów, czego dziś z kompletnie niezrozumiałych dla mnie powodów już się nie robi; stąd pewnie zostało mi zamiłowanie do memów; )
tow.RobertKoliński (2023.11.27)

info

1  
  0
Projekcję filmu poprzedzała Polska Kronika Filmowa.
(2023.11.27)

info

3  
  0