A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Użalanie się nad sobą to nie jest postawa godna trenera! Bardzo się to w oczy rzuca. Zacznij robić zmiany w meczu szybciej niż pięć minut przed końcowym gwizdkiem. Jeśli przez dłuższy czas zawodniczce gra się nie klei to się ją wymienia i daje następną. Ekstraklasa to nie Varsovia! Ogarnij się i zacznij działać, a nie tylko zarabiać" na siebie. Dziewczyny, dziękujemy za grę!
@Mecenas1968 - Towarzystwo Wzajemnej Masturbacji daleko nie szukać na trybunach wpatrzeni w lalki. Zakaz krytykowania to napisz laurkę im jeden z drugim.
Brak słów na temat gry Startu Elbląg w tym meczu. W zasadzie poza bramkarkami wszystkie pozostałe zawodniczki prześcigały się w nieudolności, brakiem skuteczności i fatalnej gry w obronie nie mówię już o ilości szkolnych błędów. Przegrać z Gnieznem którego umiejętności to w porywach I liga to duża sztuka jednak nie dla Startu. Wstyd. Przepraszam ale wstydzić powinien się głównie warszawski trener tej drużyny bo zespól kompletnie nie przygotowany do gry na takim poziomie bez żadnej myśli taktycznej. Wyraźnie widać że nie jest to poziom dla tego szkoleniowca. Dziwi mnie tylko że nie dostrzegają tego władze klubu albo udają że nie ma problemu. Do słabego poziomu gry dostosowali się sędziowie tego meczu a zdziwienie ich błędnymi decyzjami powodowało zirytowanie i zdenerwowanie w szeregach obu zespołów /i w cale się temu nie dziwię/.
Dałem 2 na kuponie i weszło. Przesłanki. Raz forma Gniezna. Dwa antygra EKS. Trzy one zamiast treningu to kolędę mają po sponsorach, ciężko będzie się oglądać tą środową rzeź w TVP chyba, że Zagłębie sobie odpuści ten mecz i zagra na pół gwizdka byle wygrać.
Czyli złego słowa nie można napisać bo się gwiazdy obrażą na hejt. Gracie taki piach, że tylko przerwa świąteczna Was uratuje. Jeszcze tylko wystawić się do klepania w środowym meczu i można rozjechać się do domów.
@FunNb1 - To Warsaw
eks panie falstart elbląg na właściwych torach, teraz czas na bigos i kapuche świąteczną.
Na mecz startu się wybrałem
Kenigera, popijałem
Między ciotką, wujem, babcią
Przyklapnąłem ze swą Jadźką
Aż mnie rozbolała głowa
Co wyczynia ta księgową
Wespół razem z intendentką
I szatniarką i studentką
Naszym bramek narzucały
Prysznic wzięły, się przebrały,
Rzecze jeszcze ich kołowa
Gazu, jutro jest handlowa
I na Gniezno popędziły
Temat prosty, nie zawiły
Międzynarodowa liga. Nie kibicuję nie popieram
Bardzo słaby występ piłkarek, które tytułują się superligowymi. Zespół kompletnie nie przygotowany taktycznie do meczu przez tak rozbudowany sztab szkoleniowy. Może jest was tam za dużo? Czasami bramkarki na dobrym poziomie, reszta proste błędy, brak komunikacji w obronie i anemiczne oraz niecelne rzuty na bramkę gości. Tragicznie się ten mecz oglądało. Zespół przyjezdny niczym nie zaskoczył. Dobra obrona i celne rzuty z drugiej linii. Żal było patrzeć, jak leworęczna rozgrywająca z Gniezna co chwilę w drugiej połowie rzuca bramkę za bramką i nie było żadnej reakcji ze strony zawodniczek Startu. Do niskiego poziomu meczu dostosowali się sędziowie wydając niezrozumiałe decyzje w obie strony. Tak więc cyrk w Starcie dalej trwa, trenerów i działaczy żyjących przy klubie pełno, a gra dalej na bardzo niskim poziomie i nie widać szansy poprawy w przyszłości.