257
03.12.2019

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Proszę nie obwiniać za to prezydenta zakład Kiedy dobrze prosperował Nikt nie mówił że to dzięki prezydentowi tylko prezesowi firmy i to było do przewidzenia że tak będzie gdy wszyscy widzieli jak się syn wybuduje swój pensjonat taka sytuacja nastąpi dyrektor nie od dziś wiedział że zakład będzie zamykany a mimo to ktokolwiek znalazł sobie pracę nie pożegnał się z nim zgodnością tylko wstawiał porzucenie pracy zamiast cieszyć się że nie będzie jedną z tych 200 osób zwolnionych a teraz w piątek Zami mi w oczach prosi ludzi aby już inna zwolnienia ruszyły dziewczyny wszystko to co jest bo do końca nie chcę stracić dla siebie ani złotówki nie licząc się z tym że ludzie od stycznia zostaną bez pracy Brawo panie dyrektorze
martynka123 (2019.12.02)

info

15  
  5
Na 500+ trzeba dać kasę na 13 i 14 emeryturę trzeba dać kasę a za ciuchy przy Chińskiej konkurencji ludzie nie chcą więcej płacić. Upadek takich firm to efekt rozdawnictwa PiS. Miasto też nie ma wytwórni pieniędzy (a po upadku będzie miało jeszcze mniej z podatku). To jest efekt działania rządu PiS.
Jerzy11 (2019.12.02)

info

18  
  6
Na 500+ trzeba dać kasę na 13 i 14 emeryturę trzeba dać kasę a za ciuchy przy Chińskiej konkurencji ludzie nie chcą więcej płacić. Upadek takich firm to efekt rozdawnictwa PiS. Miasto też nie ma wytwórni pieniędzy (a po upadku będzie miało jeszcze mniej z podatku). To jest efekt działania rządu PiS.
Jerzy11 (2019.12.02)

info

10  
  7
KOLIŃSKI co ty jesz że tak głupio piszesz po prostu pracodawcy mają dosyć tych kosztów żadnych ulg tylko same podwyżki a patologi rozdają na lewo na prawo i to jest sprawiedliwość? Że musimy za to wszystko płacić bardzo dobrze że firmy się zamykają i upadają nie długo nie będzie na 500 plus 300 plus itd. .. .. także nie pisz bzdur jak się nie znasz siedzisz tylko i piszesz bzdury jak mało który
Banan (2019.12.02)

info

5  
  3
Drogi "ekspercie" międzynarodowy, Wenezuela boryka się z kryzysem gospodarczym oraz inflacją spowodowanymi przez jankeskie próby (już od ponad 20 lat) obalenia legalnego, socjalistycznego rządu, ale bynajmniej nie ma tam głodu, co próbuje naiwnym i niedoinformowanym tłoczyć do głowy imperialistyczna (w tym również polska, chodząca na jankeskim pasku) propaganda. Problemem Wenezueli jest neokolonialny charakter tamtejszej gospodarki oparty od 60 lat na eksporcie surowców (głównie ropy naftowej) oraz opór tamtejszej oligarchii kapitalistycznej (tak, są tam miliardowe fortuny wyzyskiwaczy w tym "krwiożerczym, komunistycznym reżimie") wobec zmiany stosunków społecznych i modelu produkcyjnego w kraju na bardziej egalitarny i związany również z przetwórstwem surowców, a nie tylko ich eksportem. Ogłoszona 30 grudnia 1999 r. konstytucja Wenezueli była dziełem ówczesnego prezydenta Cháveza. Kwestie ustroju gospodarczego są zawarte w rozdziale VII. Art. 112 stwierdza: „Państwo promuje inicjatywę prywatną, gwarantując tworzenie i uczciwą dystrybucję bogactwa, jak również produkcję dóbr i usług, które zaspokajają potrzeby społeczne”.
RobertKoliński (2019.12.02)
Zaorac elblarzkowo Posadzić buraki
(2019.12.02)

info

2  
  0
(. .. ) W Wenezueli 92% produkcji jest w rękach prywatnych. Podobnie jest z bankami w tym kraju, które drenują bezlitośnie społeczeństwo, zaś miliardowe zyski transferują do rajów podatkowych. Jankesi próbując zaszkodzić kilka lat temu Rosji doprowadzili do znacznego spadku cen ropy na świecie, co uderzyło również w Wenezuelę (nie zapominając o innych, w tym sojuszniczych krajach Waszyngtonu). Do dziś próbują obalić legalne tamtejsze władze w sposób pozakonstytucyjny, czego ukoronowaniem było obwołanie uzurpatora Juana Guaido "prezydentem". Sytuacja w Wenezueli przypomina nieco tę z Polski lat 80-tych, gdzie antyrządowe wystąpienia i strajki były inspirowane i opłacane przez CIA (za pośrednictwem m. in. Watykanu). Władze Wenezueli są jednak na szczęście mądrzejsze o te nasze doświadczenia i świetnie rozumie to też większość tamtejszego społeczeństwa, które masowo poparło "dyktaturę" socjalistów, a nie "neoliberalnych demokratów" z waszyngtońskiego nadania. Temat jest obszerny, ale polecam np. lekturę świetnego artykułu w "Tygodniku Przegląd" z ub. roku pt. "Wojna ekonomiczna z Wenezuelą". Z socjalistycznem pozdrowieniem;)
RobertKoliński (2019.12.02)
Pięknie jest podnosić pensję minimalną, a potem jeszcze mówić, że jak ktoś nie jest w stanie sprostać tym wymaganiom to oznacza, że się po prostu do prowadzenia firmy nie nadaje. Nic nie spada z nieba i na wszystko trzeba zarobić. Najpierw prywatyzowali wszystko za bezcen, następnie były wszechobecne umowy zlecenia bez ZUS. To jest wszystko postawione na głowie w oderwaniu od jakiejkolwiek logiki ekonomicznej.
(2019.12.02)
Lepiej pompować sztucznie pensje? Tak uważasz? Wzrasta najniższa krajowa = wzrastają ceny. Więc mimo że dostaniesz więcej, to więcej za to nie kupisz. Niedługo 60% społeczeństwa będzie zarabiać najniższą krajową. Uważasz że to jest dobre? Pan Zenek który nic nie umie będzie zarabiał tyle co ktoś kto pracuje naprawdę sumiennie. A Ci, którzy zarabiali do tej pory trochę ponad najniższą? Uważasz że to fair wobec nich? Ich podwyżki w sklepach nie dotyczą?
qwez (2019.12.02)
Weź się wreszcie do pracy
(2019.12.02)