UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

(. .. ) W Wenezueli 92% produkcji jest w rękach prywatnych. Podobnie jest z bankami w tym kraju, które drenują bezlitośnie społeczeństwo, zaś miliardowe zyski transferują do rajów podatkowych. Jankesi próbując zaszkodzić kilka lat temu Rosji doprowadzili do znacznego spadku cen ropy na świecie, co uderzyło również w Wenezuelę (nie zapominając o innych, w tym sojuszniczych krajach Waszyngtonu). Do dziś próbują obalić legalne tamtejsze władze w sposób pozakonstytucyjny, czego ukoronowaniem było obwołanie uzurpatora Juana Guaido "prezydentem". Sytuacja w Wenezueli przypomina nieco tę z Polski lat 80-tych, gdzie antyrządowe wystąpienia i strajki były inspirowane i opłacane przez CIA (za pośrednictwem m. in. Watykanu). Władze Wenezueli są jednak na szczęście mądrzejsze o te nasze doświadczenia i świetnie rozumie to też większość tamtejszego społeczeństwa, które masowo poparło "dyktaturę" socjalistów, a nie "neoliberalnych demokratów" z waszyngtońskiego nadania. Temat jest obszerny, ale polecam np. lekturę świetnego artykułu w "Tygodniku Przegląd" z ub. roku pt. "Wojna ekonomiczna z Wenezuelą". Z socjalistycznem pozdrowieniem;)

RobertKoliński