Za nasze krzywdy...

13
21.06.2004
Przed Sądem Okręgowym w Elblągu rozpoczął się proces 19-letniego Sebastiana S., mieszkańca Kiersztanowa koło Grunwaldu. Chłopak jest oskarżony o zabójstwo swojego ojca. Prokuratura postawiła taki sam zarzut również koledze Sebastiana, który pomagał w zbrodni.
To Sebastian namówiÅ‚ Artura P. do zabójstwa. Podczas rozprawy Sebastian, choć przyznaÅ‚ siÄ™ do winy, nie chciaÅ‚ o tym jeszcze raz opowiadać. PrzesÅ‚uchiwany w prokuraturze zeznaÅ‚, że ojciec czÄ™sto wracaÅ‚ do domu pijany, znÄ™caÅ‚ siÄ™ nad nim i jego rodzeÅ„stwem, biÅ‚, wyzywaÅ‚ i wyganiaÅ‚ dzieci z mieszkania. - ZrobiÅ‚em to za wszystkie krzywdy, które nam wyrzÄ…dziÅ‚ i myÅ›lÄ™, że po Å›mierci ojca mojemu rodzeÅ„stwu bÄ™dzie Å‚atwiej żyć – tÅ‚umaczyÅ‚ oskarżony. Sebastian planowaÅ‚ zabicie ojca od czterech lat. ZrealizowaÅ‚ swój zamiar w listopadzie ubiegÅ‚ego roku. Wraz z kolegÄ… napadli ojca w lesie. Sebastian biÅ‚ ojca metalowÄ… rurkÄ… i kijem. Później wraz z kolegÄ… ukryli zwÅ‚oki. - WiedziaÅ‚em, że pójdÄ™ do wiÄ™zienia, ale mimo to byÅ‚em na to zdecydowany - dodaÅ‚ Sebastian. Oskarżonym za morderstwo grozi dożywocie.
J

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Uważam,ze ten mlody chłopak jest ofiara a nie przestępcą.
(2004.06.21)

info

0  
  0
Przykre....
Khefe (2004.06.21)

info

0  
  0
Powinno sie wykopac tego "ojca" i jeszcze raz mu wpie......lic !!!
(2004.06.21)

info

0  
  0
a spojrzcie na to z drugiej strony, tatusiek po pracy idzie sobie na piwko, wraca do domu a tam grono rozwrzeszczanych, nieposlusznych darmozjadow, ktorzy nie chca sie wogole sluchac... kazdemu pewnie by w takiej sytuacji puscily nerwy i pare razy by sie przelozylo bahory przez kolano, ale czy to jest powod by go zabic?
zmieszany (2004.06.21)

info

0  
  0
do zmieszany : bedziesz wspanailym ojce , napewno :)))
stefan telefan (2004.06.21)

info

0  
  0
Takich ofiar jak Sebastian jest znacznie więcej. Niestety milczą, policja nic nie robi, dzielnicowy pogada. Kompletna paranoja. Współczuję Sebastianowi. PS Zmieszany gdyby to było tylko jedno piwko to do tragedii by nie doszło. Wiem cos na ten temat.
sara (2004.06.22)

info

0  
  0
nie sadzcie pochopnie nie znajac wszystkich faktow
(2004.06.22)

info

0  
  0
ze strony www.wm.pl Wątpliwości, czy tak było naprawdę ma m.in. Zbigniew S., brat zamordowanego, który w procesie występuje w charakterze oskarżyciela posiłkowego. - Przecież przez dwa ostatnie lata oskarżony miał rzadki kontakt z ojcem, bo mieszkał w internacie w Ostródzie - dociekał także sąd. - Ojciec robił mi awantury, jak wracałem do domu na weekend - tłumaczył Sebastian S. Twierdził, że ojciec ?awanturował się? ponieważ za późno wracał do domu, palił papierosy i nie pomagał w pracach domowych. Oskarżony przyznał także, że jego ojciec był ?surowy i wymagający?. Wymagał od swoich dzieci, by się uczyły. Tymczasem Sebastian S. miał problemy z nauką, powtarzał pierwszą klasę w Zasadniczej Szkole Zawodowej. Proces Sebastiana S. i Artura P. będzie kontynuowany w środę i czwartek. Sąd wysłucha w tym tygodniu zeznać 20 świadków i siedmiu biegłych. Oskarżonym grozi dożywocie.
(2004.06.22)

info

0  
  0
zmieszany wsadż sobie małego do butelki z piwkiem ,spuść sie to nie będziesz miał problemow z dziećmi!
(2004.06.24)

info

0  
  0
Znam ich i znalem ojca zamordowanego jeden z nich wyszedl na wolnosc a drugi juz nie dlugo wyjdzie
kwo kiersztanowo (2015.08.13)

info

0  
  0