To Sebastian namówił Artura P. do zabójstwa. Podczas rozprawy Sebastian, choć przyznał się do winy, nie chciał o tym jeszcze raz opowiadać. Przesłuchiwany w prokuraturze zeznał, że ojciec często wracał do domu pijany, znęcał się nad nim i jego rodzeństwem, bił, wyzywał i wyganiał dzieci z mieszkania.
- ZrobiÅ‚em to za wszystkie krzywdy, które nam wyrzÄ…dziÅ‚ i myÅ›lÄ™, że po Å›mierci ojca mojemu rodzeÅ„stwu bÄ™dzie Å‚atwiej żyć – tÅ‚umaczyÅ‚ oskarżony.
Sebastian planował zabicie ojca od czterech lat. Zrealizował swój zamiar w listopadzie ubiegłego roku. Wraz z kolegą napadli ojca w lesie. Sebastian bił ojca metalową rurką i kijem. Później wraz z kolegą ukryli zwłoki.
- Wiedziałem, że pójdę do więzienia, ale mimo to byłem na to zdecydowany - dodał Sebastian.
Oskarżonym za morderstwo grozi dożywocie.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter