Doktor Ola odeszła 30 lat temu. "Jej serce biło dla innych"

23
06.02.2023
Doktor Ola odeszła 30 lat temu. Jej serce biło dla innych
Fot. Anna Dembińska
Dokładnie 30 lat temu w tragicznych okolicznościach odeszły Aleksandra Gabrysiak i jej córka. Pamięć zamordowanej elbląskiej lekarki i działaczki społecznej uczcili dziś członkowie rodziny, przyjaciele, przedstawiciele środowisk medycznych i duchowieństwa na cmentarzu Dębica, gdzie spoczywa dr Ola, a także w elbląskim hospicjum, któremu patronuje. Zobacz zdjęcia.

- Cieszę się, że jestem tutaj, że mogę zobaczyć jej grób - mówił dziś ks. Zygmunt Iwicki, który niegdyś towarzyszył Aleksandrze Gabrysiak na drodze życia religijnego. Przyjechał na tę rocznicę ze Szwajcarii. Jak wspominał, w dniu, gdy dowiedział się o jej śmierci, choć bardzo chciał, nie był w stanie pomodlić się śpiewem. Dziś "nadrobił" tę modlitwę nad grobem swojej dawnej podopiecznej.

Jakie dziedzictwo pozostawiła po sobie Aleksandra Gabrysiak?

- Zostawiła nam przepiękne przesłanie. Dr Ola często jest wyrzutem sumienia dla nas, lekarzy, pracowników służby zdrowia, że nie należy podchodzić do chorego jako przypadku, należy widzieć go jako całość, jesteśmy ciałem i duszą i stąd ten piękny przydomek od pacjentów: "lekarz ciała i duszy" – odpowiada Mirosław Pietrzak z pomorskiego oddziału Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich i Stowarzyszenia Przyjaciół dr Oli. Jak podkreśla, osoby uzależnione, pogubione, nierzadko przestępcy, których wyprowadziła na prostą, wspominali jej "ciepłe oczy". - Ona nikogo nie strącała na margines, pochylała się nad nimi i była dla nich całą sobą, całym swoim życiem. Można powiedzieć, że oddała się medycynie, ale przede wszystkim chorym – mówi.

Aleksandrę Gabrysiak wraz z przybraną córką zabił jeden z jej podopiecznych, będących na przepustce z więzienia. Jakie znaczenie nadają temu członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół dr Oli?

- To 30 rocznica urodzin dla nieba – odpowiada Mirosław Pietrzak. Odwołuje się do jej wspomnień, będących świadectwem bogatego życia religijnego prowadzonego przez Aleksandrę Gabrysiak. - Ona już wcześniej powiedziała, ze jest gotowa oddać życie za swoich maluczkich, podopiecznych – podkreśla. Przypomina, że dr Ola poważnie chorowała i w związku z tym mocno cierpiała, ala zdawała się "na wolę Boga". Miała się również spodziewać, że umrze w podobny sposób. - Dlatego uważamy, że ta śmierć nie poszła na marne, to nie była "absurdalna" śmierć.

Pamięć dr Oli uczcili też elbląscy medycy. Wojewódzki Szpital Zespolony reprezentowała Bożena Ropelewska, dyrektor ds. pielęgniarstwa.

- Myślę, że jej przesłaniem jest przede wszystkim nie samorealizacja jako osoby, do której wszyscy dążymy: pani doktor swoją postawą świadczyła o tym, że ona dążyła do realizacji celów innych ludzi, pomagała im – podkreśla. - Z tego, co o niej czytałam, bo nie miałam możliwości poznać jej osobiście, była osobą otwartą i jej serce biło dla innych, nie dla niej samej. Jej postawa to wskazówka, w którą stronę powinniśmy iść nie tylko jako medycy, ale jako ludzie – podkreśla dyrektor Ropelewska.

TB

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
odeszła ? została ZAMORDOWANA
TEDII (2023.02.06)

info

21  
  0
Chyba została zamordowana przez człowieka, który dostał przepustkę z więzienia, ale najpierw została zamordowana jej córka
(2023.02.06)

info

19  
  0
Za litość zapłaciła życiem. Szkoda.
(2023.02.06)
W przeddzień piątej rocznicy tragicznej śmierci Dr Oli, 5.02.1998 roku na ścianie budynku w którym mieszkała przy ul.1 Maja została odsłonięta pamiątkowa tablica na Jej Cześć.
Elek (2023.02.06)

info

17  
  0
Pamiętam jako nastoletni młokos tę zimę 1993 roku. To był szok, niedowierzanie i żal w całym Elblągu... Niech spoczywają w pokoju wiecznym...
(2023.02.06)

info

21  
  1
Z całym szacunkiem dla dr Oli - zachowała się nieprofesjonalnie zapraszając psychicznie chorego pacjenta do swego mieszkania - osoby takie mogą być niebezpieczne co się niestety potwierdziło. Spoczywaj w pokoju - Bóg tak chciał
(2023.02.06)

info

11  
  5
A kto opiniował tego przestępcę, że dostal przepustkę... lekarze, komendant.... to są winni ale niewinni jak to zwykle kasta jest zawsze bez winy
(2023.02.06)

info

9  
  3
Dokładnie... resocjalizacja Pl
(2023.02.06)
Cześć Jej pamięci.
(2023.02.07)
Kiedyś pewna młoda alkoholiczka odeszła z kwitkiem z poradni, gdzie pracowałam z powodu braku ubezpieczenia. Niedługo później przybiegła dr Gabrysiak ze skargą, że dziewczyna znów poszła się napić.. Ech...
Medium (2023.02.07)