Ania na studia będzie dojeżdżać z Braniewa. Dziś towarzyszył jej lekki stres przed nowym. - Zawód, w którym chcę pracować, jest obecnie poszukiwany na rynku pracy. Pielęgniarek jest coraz mniej, średnia wieku wzrasta, kobiety często odchodzą z zawodu, a młodych ludzi do pracy brakuje. Moim zdaniem to zawód przyszłościowy. Mam tylko nadzieję, że zarobki z czasem wzrosną. A czemu wybrałam ten zawód? Chcę chcę pracować z ludźmi, robić coś dla nich.
Karolina Galon na studia pielęgniarstwa przyjechała z Lidzbarka Warmińskiego. Trochę się obawia, czy podoła nauce i trudom, z którymi związany jest ten zawód: - Słyszałam, że pierwszy rok jest bardzo ciężki. Chciałabym jednak skończyć te studia, ponieważ lubię pomagać ludziom. Ważne jest też to, że po tych studiach łatwo o pracę – mówi.
O tym, że to niełatwy kawałek chleba, wiedzą Aleksandra i Joanna, które w tym roku rozpoczynają studia magisterskie na pielęgniarstwie. Od dwóch lat pracują już w zawodzie i wiedzą, z jak dużą odpowiedzialnością się on wiąże. - Gdy wybiera się pielęgniarstwo, trzeba wiedzieć, z czym ten zawód się wiąże – mówi Joanna. - A wiąże się na pewno z dużą odpowiedzialnością. Trzeba być przygotowanym i psychicznie i merytorycznie. To ciężka praca.
- Czemu wybrałam pielęgniarstwo? W liceum byłam na profilu biologiczno-chemicznym – mówi Aleksandra. - Uczyłam się z myślą, że pójdę na medycynę, ale nie dostałam się ze względu na za małą liczbę punktów na świadectwie. Wiele osób rezygnuje po studiach z tej pracy ze względu na presję i dużą odpowiedzialność. Jest to praca zmianowa, problemem są nieprzespane noce. Poza tym na standardy europejskie pielęgniarek jest za mało w stosunku do liczy pacjentów na oddziale – dodaje. - Wiele kobiet rezygnuje z pracy w Polsce i wyjeżdża za granicę. Smutne jest to, że ludzie więcej zarabiają w kawiarniach czy restauracjach, gdzie odpowiedzialność jest nieporównywalnie mniejsza.
Na studiowanie nigdy nie jest za późno. Tak twierdzi Katarzyna Malinowska z Karczowisk Górnych, która szkołę średnią skończyła kilkanaście lat temu, a teraz rozpoczyna studia na kierunku bezpieczeństwo wewnętrzne. Swoje nadzieje wiąże z polityką. - Odczuwam lekki strach, mam obawy, ale mam nadzieję, że studia pomogą mi to jakoś w życiu – wyznaje. - Swoje życie wiążę z polityką. Obecnie kandyduję na radną powiatu. Chcę się rozwijać, mam już odchowane córki i teraz przyszedł wreszcie czas na mój rozwój.
- Swoje najlepsze lata studiowania mam już za sobą. Byłam już na studiach dziennych, a teraz rozpoczynam studia magisterskie – mówi Małgorzata z Nowego Dworu Gdańskiego, studentka administracji publicznej. - Czas studiowania wspominam bardzo miło, zawarłam wtedy najfajniejsze przyjaźnie. Chciałabym w przyszłości pracować w urzędzie.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter