Lekarze z przychodni mają zasilić między innymi Szpital Miejski w Elblągu oraz tzw. szpital koordynujący w Ostródzie. - Do tych szpitali wojewoda warmińsko-mazurski ściąga na siłę lekarzy rodzinnych. Policja wręcza im nakazy pracy- poinformowała stacja TVN. Sytuacja ma być związana z brakami kadrowymi w szpitalach. Krzysztof Guzek, rzecznik prasowy wojewody warmińsko - mazurskiego nie chce komentować tej sytuacji. Jak dowiedzieliśmy się od Małgorzaty Adamowicz, rzeczniczki Szpitala Miejskiego św. Jana Pawła II w Elblągu, „do pracy z pacjentami z COVID-19 wojewoda wydał 10 decyzji”. - Jeden lekarz jest w gotowości, przechodzi szkolenia – informuje Małgorzata Adamowicz.
Szpital Miejski dysponuje 53 łóżkami tzw. covidowymi. Aktualnie (14.10) zajęte są na oddziale zakaźnym 22 łóżka, na oddziale chorób płuc 17 łóżek, na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii 4 łóżka, na oddziale położniczym żadne.
- W przygotowaniu jest kolejny oddział - ginekologiczno-położniczy. Mamy tam utworzyć 16 łóżek. Czekamy na wsparcie personelem, które obiecał nam wojewoda. Tworzymy kolejny oddział tzw. buforowy, w którym będziemy dysponowali 6 pojedynczymi salami z węzłami sanitarnymi dla pacjentów z podejrzeniem zakażenia COVID-19 – informuje Małgorzata Adamowicz.
Rzeczniczka poinformowała również, że na razie nie ma decyzji wojewody warmińsko-mazurskiego w sprawie przekształcenia szpitala miejskiego w całości w zakaźny. O tym pisaliśmy w tym artykule.