UWAGA!
[X]
Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
lub zarejestruj konto na portElu.
Świetny pomysł. Ci, którzy powinni być na "pierwszej linii frontu (w końcu przysięga Hipokratesa zobowiązuje)pozamykali się w przychodniach. Pani/pan doktor wyśle dziecko do szkoły (nauczyciele się nie zarażają), zrobi zakupy w supermarkecie (a jakże pani kasjerka też się nie zaraża), a sama w zaciszu gabinetu odbierze (lub nie)kilka telefonów, zajrzy do gardła (oczywiście na zdjęciu z telefonu), posłucha w słuchawce kaszlu. Z całym szacunkiem do zawodu lekarza ale coś mi tu nie gra. .. gdzie mamy się leczyć? No wiadomo, że prywatnie bo wtedy pani/pan doktor nie boi się zarażenia. Koleżanki, koledzy po fachu- czas pomóc lekarzom i pielęgniarkom w szpitalach.
pacjent