Rosną straty portu

30
29.08.2007
Nie zmienia się trudna sytuacja finansowa elbląskiego portu - z każdym miesiącem rosną jego straty. Powodem są zamknięte przez stronę rosyjską wodne granice na Zalewie Wiślanym, uniemożliwiające swobodną żeglugę i rozwój handlowej współpracy między Polską i Rosją.
Już drugi sezon trwa blokada granicy. Były w tej sprawie liczne interwencje ze strony najbardziej zainteresowanych, czyli ludzi biznesu, wsparte przez parlamentarzystów, władze samorządowe miasta i województwa. Wszystkie adresowane do władz państwowych Polski. - Te interwencje rozpoczęte zostały w momencie zamknięcia granicy na Zalewie Wiślanym - mówi Julian Kołtoński, dyrektor portu. - Interweniowali prezydent Henryk Słonina, parlamentarzyści elbląscy, władze samorządowe województw warmińsko-mazurskiego i pomorskiego, łącznie z ostatnim listem otwartym marszałka naszego województwa. Niestety, nic to nie zmieniło, a taka sytuacja trwa już od 5 maja 2006 roku. Po sześciu miesiącach znany jest już niedobór wpływów. Szacujemy, że jest to rząd 250 tys. zł. Ten niedobór wpływów z powodu braku żeglugi będzie się pogłębiał, ponieważ wydłuża się sezon. Sytuacja jest sprzyjająca, bo w ubiegłym roku Zalew Wiślany nie zamarzł, a, niestety, żegluga nie ruszyła. Wiadomo, że do końca roku straty wzrosną. Co zatem można jeszcze zrobić, by zmienić patową sytuację, w jakiej od dwóch lat znalazł się elbląski port. Można jedynie prowadzić działania w kierunku wykonania przekopu przez Mierzeję Wiślaną i liczyć na to, że odpowiednie władze naszego kraju zawrą porozumienie w sprawie wodnej granicy ze stroną rosyjską. Jednak obecna sytuacja na arenie politycznej kraju wskazuje na to, że raczej trudno będzie w najbliższych miesiącach o konstruktywne działania władz państwowych w sprawie otwarcia granicy na Zalewie Wiślanym - stwierdza dyrektor.
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Aby do zimy,kanał i zalew zamarzną i następny rok zleci.
kulawy i połamany (2007.08.29)

info

0  
  0
Przekopać mierzeje i pogłębić wszystko
karass (2007.08.29)

info

0  
  0
Wykopać kanał, pogłębić depresje, dokończyć drogę do Kaliningradu, zamknąć Elbląg. :)
JASNOŚĆ (2007.08.29)

info

0  
  0
A może wystarczy konsekwentnie egzekwować międzynarodowe prawo o drogach morskich? Rosjanie uzurpują sobie prawo do decyzji kto może wpłynąć na Zalew Wiślany, a my jak potulne barany boimy się im przeciwstawić. Wymyślamy bzdury typu przekop przez Mierzeję, zamiast korzystać z z praw, które funkcjonują od kilkudziesięciu lat na całym świecie.
jot (2007.08.29)

info

0  
  0
...port stoi a u jego sterów są ludzie ci sami juz kupę lat...i zgodnie z "komunistyczną " ideologią czy się stoi czy się leży tysiąc pięćset się należy!!! zamknąć ten port jeśli nie przynosi dochodów, likwiduje się kopalnie ,stocznie, a w Elblągu "ślizga" się taka instytucja "port" już ładnych naście lat, obiecując społeczeństwu pracę ,miastu super rozwoj, ekstra dochody....Czas już chyba oczy otworzyć!!... Na obronę wytoczą zaraz statystki sprzed 10 lat jak to port Elbląg był w czołówce pod względem przeładunku w tonach . Tylko nie mówią, że 99% tych to to był węgiel z HALEXU, ale halexu w Elblągu już nie ma, więc przeładunku nie będzie :))) ps. najfajniej wygląda nowe nabrzerze pod mostem kolejowym jak ciężarówki woża i wywożą węgiel...i po to trzeba było budować port??? ciężarówki nie potrzebują nabrzeży:)))
bos-man (2007.08.29)

info

0  
  0
Tyle lat zacieśniania i miłości bez wzajemności musiało się skończyć rozwodem. Tylko to jedno trzeba było przewidzieć - biznes to nie wybory tu trzeba nieźle kombinować.
AborygenMiejscowy (2007.08.29)

info

0  
  0
Żale do "cyrkowych bliźniaków" i ich politycznych i ministerialnych kompanów. Przecież oni uwielbiają się kopać z koniem !!! A to tarcza rakietowa w Polsce, a to p. Fotyga sie obraża na Ławrowa i mówi "o knowaniach odwiecznych wrogów", albo odmawia wyjazdu do Moskwy, albo mówi językiem Eriki Steinbach itd. itp. Ale przede wszystkim "cyrkowi bliźniacy" nie mają czasu na takie bzdury jak polityka zagraniczna, czy gospodarka kraju (nota bene pozostawiona - jak się okazuje - w dobrym stanie przez komuchów) ! Kolaboranci, konfidenci, agenci rzeczywiści i urojeni, ochuj-e (osoby chętnie udzielające informacji), zdrajcy stojący tam gdzie kiedyś ZOMO, no i oczywiście podsłuchy - hit etyki i moralności IV RP w roli głównej z niejakim Zbigniewem Z. - Naczelnym Podsłuchiwaczem Wszystkich Podsłuchiwaczy -- to sprawy najważniejsze, a jakiś tam petajacy się u nóg Elbląg i jego port, pielęgniarki, lekarze, czy kierowcy w Kielcach - to barachło, chłam, który trzeba pogonić !!!! Pamiętajmy - Zasady Zobowiązują ?!?!?!
194,5 cm wzrostu (2007.08.29)

info

0  
  0
a jednak można pływać, a jakiś mgr inż JK sieje coś innego
juras (2007.08.29)

info

0  
  0
szanowni państwo pan jk mgr inż zresztą nie wygłosi komentaża bo jest wyjechany i zbiera kwity na sąsiadów z Jagodna
jureczek (2007.08.29)

info

0  
  0
przenieść port do jagodna - mg inż załatwi z Putinem.
jura (2007.08.29)

info

0  
  0