A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Wydaje się, że przedstawiciele miejscowych władz powinni w tej sprawie "zasięgnąć języka" w PTH o/Elbląg.
jesteście jak Cietrzewie wszyscy starają się żyć w zgodzie a my rozpamiętujemy coś co było aż do bólu paru pacanów na tej stronie stara się siać ferment jak ojciec rydzyk a może powinni wspomnieć o latach międzywojennych co polskie misje wyprawiały na wschodzie ci którzy tu polegli wykonywali rozkazy chcieli tylko przeżyć anie zginąć z rąk nkwd może w afganistanie za parę lat też jakieś oszołomy będą tak nas oceniać ludzie już czas odpuścić nie żal ci na piwo zapal tą świeczkię to tylko 50 groszy
Dzisiaj 10 lutego. Czas na podsumowanie. Dziękuję redakcji za cykl wspomnieniowych artykułów o naszym mieście. Dziękuję dyskutantom za burzliwą dyskusję, z której wynika, że świadomość historyczna naszej społeczności musi być w dalszym ciągu kształtowana. Cała prawda o tamtych latach musi być na bieżąco weryfikowana. Jeśli byt kształtuje świadomość to radosny Ełbląg nastanie w XXII wieku. Będzie przyjazny jego mieszkańcom i gościom przyjeżdżającym z całego świata. No to do następnej rocznicy. .. ?
W rzeczy samej - podsumowanie tej bardzo pouczającej dyskusji by było na miejscu. Wszak dzisiejsze obchody pod pomnikiem zużytej puszki (chyba nie piwa, raczej tuszonki) świadczą, o co rocznym powielaniu święta, które nie jest żadnym świętem dla Polaków a już najmniej dla Elbląga. I nie życzę sobie, aby mnie rodowitemu elblążaninowi, który identyfikuję się z tym miastem wciskano kit propagandowy z lat radosnego Władka. Najchętniej zapomniałbym o tych siermiężnych umysłem i techniką latach, ale demony przeszłości wracają jak czkawka. Chciałbym doczekać takich dni, w których miasto, w którym się urodziłem nie będzie kojarzone z jakimikolwiek korzeniami o nawet pomarańczowym zabarwieniu. Tym samym dobrze by było, aby szanowna redakcja podsumowała ten swoisty test propagandowy tej dziwnej rocznicy "sytuacji bez wyjścia".
ludzie napiszcie czy dziecko chińskie różni się do dziecka japońskiego, tacy jesteście ynteligentni to chyba wiecie?
Erg. , mógłbym prosić o kontakt mailowy?