29
21.11.2006

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Inwestycje komunalne nie zawsze muszą przynosić zysk. Wprost przeciwnie - powinny rozwiązywać problemy społeczne. Stopa zwrotu nie musi być tu kryterium. Co więcej - sowiety i komuna (czytaj Rada i samorząd) nie powinny się zajmować inwestycjami produkcyjnymi. Nie wolno było im budować portu. Co najwyżej zachęcać i pomagać prywatnym inwestorom. Inwestycje komunikacyjne powinny na przykład poprawiać płynność ruchu, zmniejszać zagrożenie wypadkami, zmniejszać zanieczyszczenie środowiska i zużycie paliwa przez częste ruszania, zmniejszyć czas dotarcia do celu. U nas jest odwrotnie. Zbliża się pieszego do samochodu (zwężanie jezdni), zmusza do częstego stawania w wyniku wielofazowych świateł (połowę czasu nikt przez skrzyżowanie nie jedzie), zmusza do omijania świateł drogami podrzędnymi i.t.p. A innym problemem jest - Dlaczego w Elblągu nie ma inwestycji przynoszących zysk? Pewnie dlatego, że jesteśmy Polakami i głosujemy zawsze na tych, którzy biednym pomagają. Zatem ich naturalnym celem jest jak najwięcej ich wyborców. Najlepiej gdyby wszyscy byli biedakami. Jest to ideał komunizmu. I w Elblągu mamy do niego blisko.
optymista (2006.11.23)

info

0  
  0
nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że inwestycje komunalne nie muszą przynosić zysku. Otóż uważam, że muszą, gdyż w innm przypadku są zbędną rozrzutnością. Należy tylko rzetelnie określić komu i jakie korzyści przyniesie inwestycja i jakim kosztem zostanie ona zrealizowana. Jesli korzyści nie przeważaja nad kosztami to po co w ogóle ją realizowac. Rozwiązywnie problemów społecznych nie musi oznaczać działań ekonomicznie bezzasadnych, wrecz przeciwnie - rachunek ekonomiczny pozwala ocenic, czy pieniadze zostały wydane wlaściwie na mozliwie najlepsze rozwiazanie. Natomiast zgadzam się, ze miasto nie powinno zajmować sie inwestycjami gospodarczymi, od tego są biznesmeni. Uważam, że rola miasta polega na stworzeniu warunków dla dzialań gospodarczych - infrastruktura, systemu ulg podatkowych, sprawny urządm i sensowna promocja.
pion (2006.11.23)

info

0  
  0
Jak tak poczytac Program rozwoju miasta na lata 2004-2008 czy „Strategię Rozwoju Elbląga 2001- 2015” to nie jest tak źle.
Socjaldemokrata (2006.11.23)

info

0  
  0
Analityku ale panikujesz. Nie będzie żadnej Katastrofy: a) demograficznej – PiS zadba o odpowiednie wpisy( na wszelki wypadek) nawet do Konstytucji o zakazie stosowania środków antykoncepcyjnych, A być może powoła komisje które zbadają zgodność stosunków płciowych z obowiązującą ideologią,( do końca Panowie, do końca) b) gospodarczej – władzę ma PiS a nie jakiś Balcerowicz, Belka czy inne nygusy c) finansowej budżetu miasta - PiS ma zsłuszny zamiar ustawą zmienić kompetencje Samorządów i w swoje ręce, wzorem Miejskich Rad Narodowych lub Komisarzy WRON, weźmie i wyprostuje te lipne rządy lokalne. Zaufaj PiS i się nie bój..
Więcej wiary w PiS (2006.11.23)

info

0  
  0
antyanalityku: w znakomity sposob upraszczasz moje pytania wpisujac mnie w setki "podobnych" narzekaczy... otoz nie! ja nie narzekam bo tak trzeba.. ja narzekam ze Elblazanie chca tego co jest, a nie zdaja sobie sprawy ze skutkow tego stanu ktore odbija sie na nich w przyszlosci... czaruj dalej, podobnych tobie sa w Elblagu tysiace - co pokazaly wybory socjaldemokrato: od political-fiction na papierze jeszcze nic nie "uroslo"... wiecej wiary w PIS: odbieram to jako sarkastyczne potwierdzenie mojego zdania Aborygenie: jak zwykle mimo ze sie nie znamy bliskie sa nasze poglady - wlasnie o to chodzi ze NIKT ABSOLUTNIE NIKT NIE PYTA W TYM KRAJU, W TYM MIESCIE jaki jest zysk (rowniez tez niematerialny) z wydatkowanych NASZYCH pieniedzy PRAWIE NIKT NIE ZAJMUJE SIE ISTOTNYMI PROBLEMAMI LUDZI I LUDZIE UWIERZYLI ZE PRZYSZLOSC JEST NIEISTOTNA!!! A brutalne mechanizmy demokracji wtlaczaja mnie i podobnie myslacych w tryby "bezmyslnego i obojetnego" tlumu. i wlasnie to napelnia mnie przerazeniem antyanalityku. Ciesze sie ze sie cieszysz.. ale wyjrzyj poza Elblag, zobacz jak swiat ucieka!
analityk (2006.11.23)

info

0  
  0
Ach jak te korzenie lat 50/60 ta mentalność postrzegania społeczności tkwi głęboko w narodzie. W wielu komentarzach jedna myśl - Elblążanie winni, nie wiedza co robią, zagłosowali na nieodpowiedzialne elementy hamujące rozwój miasta. Chcą tego co jest, nie wiedza co robią i tak dalej. . Elblążanie chcą żeby było lepiej. Po prostu głosują na tych których uważają za mądrzejszych i uczciwszych. Problem prawicy jest spowodowanie sytuacji w której będą postrzegani jako osoby wiarygodne, kompetentne przez większość Elblążan. Nieudolność prawicy powoduje, że jest jak jest a Elblążan zostaw w spokoju Analityku.
Socjaldemokrata (2006.11.23)

info

0  
  0
Tak jest Panie Analityk - Świat odjechał i nie myślę tu o tym zachodnim - ale na ten przykład Litwa, Estonia a nawet Słowacja - to miejsca, w których ekonomia i prawidła gry są do czegoś potrzebne, bo u nas służą jedynie za kanwę fantastycznych opowieści dziwnej treści. Elblążanie, jacy są - tacy są. Demokracja rządzi się nieubłaganymi prawidłami. Szkoda tylko, że w tych prawidłach "rządu ludu" brakuje logistyki, ekonomi i przede wszystkim działania twórczego. Właściwie to nie wiem, po co piszę, bo i tak większość tu buszująca uzna mnie za malkontenta i narzekacza nie podając w zamian, żadnych merytorycznych argumentów. Ale czasem jest tak, że człowiek musi, widząc jak balona z niego robią.
AborygenMiejscowy (2006.11.23)

info

0  
  0
Panie Socjaldemokrato! a wiec skoro Elblazanie chca zlego, dokonuja zlych wyborow (oczywiscie tylko wg mnie) to mam (oczywiscie tylko ja) ch zostawic w spokoju! No brawo genialny wywod!!! Retoryka rodem z obecnej partii wiodacej - zreszta w mysleniu bardzo socjal(istycz)nej...
analityk (2006.11.23)

info

0  
  0
Aborygenie! otoz TO! wiekszosc demokratyczna uznaje nas za krzykliwych marudow... skoro podobni nam pogladami juz dawno uciekli stad widzac co ich czeka. i pewnie tez uciekniemy. a Szczesliwy w e wlasnym gronie beda wybierac sobie kogostam i cieszyc sie - tylko z czego??!! najsmieszniejsze (w sposob niezwykle gorzki) w tym wszystkim jest to ze NAS rozliczaja (nie znajac nas) z tego ze nic nie robimy by cos zmienic w Elblagu... szkoda ze zapalu i agresji w rozliczaniu TEGO KTORY RZADZI MIASTEM OD 8LAT juz im wybitnie brakuje... hoho, nawet im taka mysl nie przejdzie przez glowki by ROZLICZYC kogokolwiek innego oprocz kontestujacych watpliwe dokonania - a wg mnie w zasadzie brak jakichkolwiek pozytywnych dokonan - swego wybranca. Drodzy Szczesliwi Elblazanie! zostawiam was w spokoju nie macac wam oceanu nieprzeniknionego szczescia z upadku Elblaga! nie otwierajcie nigdy oczu i umyslow bo moze bardzo zabolec - a wiem cos o tym bo boli mnie codziennie ze TAKZE MOJE miasto ginie...
analityk (2006.11.23)

info

0  
  0