29
21.11.2006

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
O zamknięciu wolnego przepływu po Zalewie Wiślanym dochodziły słuchy już od kilku lat,wystarczyło aby nasz szanowny rząd podjął jakieś kroki w tej sprawie,ale pomimo interwencji firm żeglugowych nie zrobiono nic w tej sprawie.Nie mamy pieniędzy na pogłębianie torów wodnych na zalewie,a chcemy przekopać mierzeję.Za parę lat okaże się,że obsypują się wydmy na mierzei i nie ma na to kasy.Ci którzy chcą kopać mierzeję wiedzą jedno ile oni na tym interesie zarobią.Przykra sprawa.
internauta (2006.11.22)

info

0  
  0
Analityk, skoro wyglaszasz takie glebokie psychoanalizy, to dlaczego nie glosowales na prezia naszego grodu, albo chocby nawet do rady miasta? Odpowiem, Ci. Bo jestes leniwy i niekompetentny, a narzekac i pisac farmazony tobie podobne, moze dziecko z zerowki. Wiec koles jesli masz tylko narekac a nic nie robic to lepiej sie nie odzywaj.
ANTYanalityk (2006.11.22)

info

0  
  0
Analityk nic dodać nic ująć. Mamy piękny drogi, port. bez bocznicy kolejowej. Nic, tylko być zadowolonym. Ale głos ludu w demokracji decyduje. Elbląg jako małe, ładne prowincjonalne miasto. Mnie ta wizja nie cieszy.
smutny platfus (2006.11.22)

info

0  
  0
Jak można było wykonać inwestycję bez analizy swot przedsięwzięcia? Nietrafione inwestycje wynikają głównie z brak dogłębnej analizy rynku i jego potencjału, który dotyczy inwestycji i jej amortyzacji. Radosna twórczość niestety przynosi li tylko rachunki i weksle do realizacji.
AborygenMiejscowy (2006.11.22)

info

0  
  0
AM, można wykonać inwestycję bez jakiejkolwiek analizy. Wystarczy tylko zrobić przewodniczącym rady nadzorczej firmy człowieka bez jakiegokolwiek przygotowania, np. ukończona szkoła zawodowa, ale z koneksjami.
(2006.11.22)

info

0  
  0
To jest już nowa spółka Export? A co z Elportem? Jak widać przy Zarządzie Portu nie tylko port się rozbudowywuje ale i nowe spółki, pewnie jest z czego czerpać kasa unijna, zresztą wszyscy chcą jakoś żyć. Panie Tadeuszu K. cieśnina Piławska tak po prawdzie to nigdy nie była otwarta dla żeglugi polskiej. To co się udało przed pietnastu laty dla jednego pana posła na jachcie Misia II to innym już się nie udało byli zawracani.A inni kożystali na tym co wypracował p. Niemyjski z firmą Halex, który przetarł zakazany szlak. Halex został wykończony to i rosjanie drogę zamknęli. Lecz nie ma zmartwienia przekop będzie. Pan Premier solennie zapewnił będąc w Elblągu,że pieniądze da. Tylko nie wiem czy żartował stojąc na tym statku co nie może pływać(to ten sam statek z którego ratowano w ub.r. na zalewie ponad 140 osób) a podobno do tej pory nie posiada dokumentów do pływania. Ciekawe jak sprawdzali BORowiki bezpieczeństwo pan Premiera skoro wpuścili Głowę Państwa na taki n statek - statek który nie może pływać. A zresztą, ważne, że port już się dalej rozbudowywuje. Już widać dalsze prace przy nabrzeżu i być może już w przyszłym roku będzie dalszy ciąg Portu Morskiego tylko jakoś mi się nie podoba otoczenie wokół Portu, te nisko zawieszone rury c.o. biegnące wzdłuż drogi ( ochyda), Zjazd i wyjazd z ulicy Portwej na Most Unii (niebezpieczeństwo). A zresztą czego marudzę. Wszystko jest OK. i ludzie czuwają nad rozwojem Portu i Miasta.
Jol (2006.11.22)

info

0  
  0
ANTYanalityk: to moze zamiast atakowac mnie rodem z pisowskiej retoryki - nie znasz mnie, nie wiesz co robie, a czego nie - sprobujesz przedstawic argumenty, ktore trafia naprzeciw tego co napisalem powyzej... teksty typu "startuj w wyborach" raza naiwanoscia zmieszana z niemoca... to ze sie nie zgadzam z kierunkiem - a raczej jego brakiem - wytycznonym przez prezia, nie oznacza ze musze stawac w szranki wyborcze (szczegolnie w upartyjnionym ukladzie samorzadowym). i nie oznacza to ze nic nie robie... ale mozesz sobie upraszczac wszystko oskarzajac kazdego dookola o wyglaszanie bredni.. wlasnie to mnie boli.. nie zajmujesz sie problemami (dlaczego, przez kogo, jak to zmienic) lecz czarowaniem rzeczywistosci.. zdaj sobie sprawe ze za 20-30 lat obecne "beznadziejne" czasy bedziesz wspominac jako lata swietnosci Elblaga.. bo zbliza sie KATASTROFA a)demograficzna b)gospodarcza c)finansowa budzetu miasta. I bedzie to wynik nieudolnosci ostatnich 8-12 lat.. prezio nie jest wszystkiemu winny. winny jest temu ze rowniez czaruje rzeczywistosc
analityk (2006.11.22)

info

0  
  0
Malkontentow tobie podobnych jest na peczki, pelno ich "za rogiem". Zadaj sobie pytanie, Nostradamusie pozal sie boze, dlaczego? Krytykowac kazdy potrafi, niestety w tym kraju pelno takich "analitykow" jak ty, ktorzy siedza na d... i placem nie kiwna, a sa na tyle bezczelni, iz w swojej hipokryzji narzekaja jak im jest zle.
Antyanalityk (2006.11.22)

info

0  
  0
Też zastanawiam czemu Elbląg zamiera jako społeczeństwo, chociaż kwitną inwestycje miejskie. Dlaczego nie przybył tu żaden inwestor produkcyjny z zewnątrz? Dlaczego miasto na skraju Żuław nie ma żadnego przemysłu spożywczego? Dlaczego miasto z tradycjami mechanicznymi nie ma żadnej fabryki samochodów, autobusów, czy maszyn rolniczych? Dlaczego nieliczne knajpy stoją puste, co świadczy o ubóstwie mieszkańców? Wymówki na temat prezydenta uważam za pójście na łatwiznę. Jest taki jakiego chcą mieć Elblążanie. Chcą być krowami, za których ktoś podejmie decyzje. To władza ma decydować kiedy przejadę przez skrzyżowanie, nawet gdy nikt przez nie nie jedzie przez godzinę. Dlaczego Elblążanie boją się dyskusji o rozwoju miasta? Mamy już tyle szkół. Czemu nie ma na ten temat prac naukowych? Popatrzcie jak rozwijają się mniejsze miasta. Nie mówię daleko, ale Kwidzyn, Sztum, Grudziądz, Olsztyn. A wizje rozwoju miasta przez Modrzewinę, uważam za takie same fantazy jak poprzez budowę portu. Było by to potrzebne gdyby brakowało w Elblągu terenów inwestycyjnych. A są i to bardzo dobre, bo z dostępem do torów, rzeki i drogi. Patrz rejon Mazurskiej, Dojazdowej, Radomskiej .....
optymista (2006.11.22)

info

0  
  0
Tak Optymisto - TU właśnie zaczyna się problem zaklinania rzeczywistości, której ani inwestorzy ani ludzie młodzi, starzy z odrobiną inwencji twórczej (tak zwanej ikry) i pomyślunku nie chcą słuchać. Jak długo można funkcjonować w świecie iluzji na zamówienie? Ano okazuje się, że długo. A to już drugi problem, nie mniej ważny, bo brzemienny w skutkach. Czy można poprosić, choć o minimalną informację w sprawie efektów ekonomicznych wydatkowanych pieniędzy - lub inny miernik zainwestowanych, (niedługo do spłacania) wyasygnowanych pieniędzy na inwestycje miejskie, publiczne i społeczne? Bo jeśli nie stopa zwrot z inwestycji jest miernikiem jej efektywności - to, co?
AborygenMiejscowy (2006.11.22)

info

0  
  0