UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Też zastanawiam czemu Elbląg zamiera jako społeczeństwo, chociaż kwitną inwestycje miejskie. Dlaczego nie przybył tu żaden inwestor produkcyjny z zewnątrz? Dlaczego miasto na skraju Żuław nie ma żadnego przemysłu spożywczego? Dlaczego miasto z tradycjami mechanicznymi nie ma żadnej fabryki samochodów, autobusów, czy maszyn rolniczych? Dlaczego nieliczne knajpy stoją puste, co świadczy o ubóstwie mieszkańców? Wymówki na temat prezydenta uważam za pójście na łatwiznę. Jest taki jakiego chcą mieć Elblążanie. Chcą być krowami, za których ktoś podejmie decyzje. To władza ma decydować kiedy przejadę przez skrzyżowanie, nawet gdy nikt przez nie nie jedzie przez godzinę. Dlaczego Elblążanie boją się dyskusji o rozwoju miasta? Mamy już tyle szkół. Czemu nie ma na ten temat prac naukowych? Popatrzcie jak rozwijają się mniejsze miasta. Nie mówię daleko, ale Kwidzyn, Sztum, Grudziądz, Olsztyn. A wizje rozwoju miasta przez Modrzewinę, uważam za takie same fantazy jak poprzez budowę portu. Było by to potrzebne gdyby brakowało w Elblągu terenów inwestycyjnych. A są i to bardzo dobre, bo z dostępem do torów, rzeki i drogi. Patrz rejon Mazurskiej, Dojazdowej, Radomskiej .....

optymista