20
18.07.2005

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Marlena... rozumiem, że Twoja odpowiedź podyktowana jest moim stwierdzeniem, że piszesz bzdury, a nie racjonalnym myśleniem. Emocje czasami biorą górę... Rzeczywiście jestem pracownikiem banku hipotecznego. A to, że ludzie biorą kredyty hipoteczne bo nie mają innego wyjścia... większej głupoty nie słyszałem. Miożesz wynajmować 2 pokoje za 800 czy 900 zł miesięcznie i nigdy to mieszkanie nie będzie Twoje, albo kupić takie 2 pokoje na raty i płacić max 650 zł (20 lat) lub 1050 (10 lat) raty. Co to wedle Ciebie znaczy, że kredyty mają być oprocentowane MINIMALNIE? Tyle co stawka Wibor czy Libor? To na czym by bank miał zarabiać? A 2 tygodnie oczekiwania ka kredyt to nie czas leżenia dokumentów na biurku u analityka tylko w tych 2 tyg zawiera się kompletowanie dok przez klienta, analiza wniosku (2 dni), konstruowanie umowy i wypłata środków. Apeluję o rozsądek i opuszczenie emocjiw krytyce kredytów hipotecznych. Około 93% transakcji na rynku nieruchomości odbywa się dzięki kredytom... wcale nie dlatego, że ludzie nie mają pieniędzy. Wręcz odwrotnie - dlatego, że je mają ale są mądrzy i wolą korzystać z taniego kredytu a nie blokować własne środki.
Hube (2005.07.19)

info

0  
  0
Hube jak by ktoś miał własne środki to nie brał by mieszkania na kredyt,a co do tego , że ja piszę bzdury to wcale mnie to nie zabolało ,ponieważ każdy ma prawo do własnego zdania. Ty też masz własne, chociaz nie wiem czy to własne zdanie czy też obrona interesów firmy,która cię zatrudnia. Musisz tak pisac bo dzięki tym co biora kredyty ty masz pracę. Ja wypowiadam się jako osoba zarabiająca niewiele,poniżej średniej krajowej,i bardzo boli mnie to,że najbiedniejsi w naszym kraju są ciągle na straconej pozycji.
Marlena (2005.07.19)

info

0  
  0
Do Hube. A jak określisz to że "wkładając" do banku własne pieniądze, którymi bank "obraca" zarabiając na tym daje Ci śmieszny procent zysku dla Ciebie, a gdy chcemy wziąść kredyt musimy spłacić przykładowo - 25% więcej pieniędzy niż dostaliśmy wiedząc, że pieniądze z kredytu pochodzą po części z lokat ludzi, którzy zdeponowali je w bankach. Czyżby to nie była LICHWA? Uważam, że Marlena ma raczej rację pisząc, że mieszkańcy "Starej Unii" mają o wiele łatwiejszy dostęp do kredytów i stać ich na te kredyty.
Etum (2005.07.20)

info

0  
  0
Hube popieram Marlenę i Etum , a ty wypowiadasz się z pozycji pracownika banku,twoja opinia nie jest więc bezstronna. Wiem ,że bank to nie instytucja charytatywna, ale gdyby nie klienci - banki nie miałyby racji bytu może warto o tym pomyśleć.
Klientka (2005.07.20)

info

0  
  0
Marlena... rzeczywiście zarabiając, jak rzekłaś, niewiele nie dostaniesz nigdzie kredytu mieszkaniowego i to jest przykre, owszem, ale trudno udzielić kredytu hipotecznego osobie, która zarabia np 900 zł netto bo ile miałąby wynosić rata kredytu, żebyś z tego, co zostanie moga normalnie funkcjonować - 300-400 zł??? Zostałoby Ci wtedy 500-600 na "życie". 300 z tego to opłaty eksploatacyjne (gaz, prąd, czynsz itp) a gdzie reszta??? A żeby rata kredytu wynosiła 400 zł przy kwocie kredytu 80.000 (na 30 lat w CHF) oprocentowanie musiałoby być takie, że bank traciłby na tym. Sam Wibor to 0.66%... :) Etum... fakt - 25% to lichwa ale ja cały czas w swoich wypowiedziach ustosunkowywałem się do kredytów mieszkaniowych, których oprocentowanie w CHF oscyluje w granicach 3-3,7%... i rzeczywiście "Stara Unia" ma tańszy kredyt, ale spójrz na stopy NBP a będziesz wiedział dlaczego. Klientka... wypowiadam się rzeczywiście z pozycji pracownika banku więc moja opinia nie jest bezstronna - owszem..., ale nie mniej bezstronna niż Twoja - wypowiadana z poziomu klienta banku.
Hube (2005.07.20)

info

0  
  0
Hube ty masz chyba jakieś kompleksy,każdy ma prawo do własnego zdania a jak ktoś ma inne zdanie niz ty to odrazu dajesz ripostę. Życzę ci , abys też był tylko klientem i zobaczymy co wtedy powiesz.
Jeszcze klientka (2005.07.20)

info

0  
  0
Nikt przy zdrowych zmysłach nie oszczędza teraz w banku. Teraz daje się kase na giełdę w fundusze !!
Klopsik (2005.07.20)

info

0  
  0
Jak oszczedzac to tylko w banku m, okolo 4% i nie trzeba zakladac lokat.
(2005.07.20)

info

0  
  0
Klientka... zaufaj mi - nie mam kompleksów. Liczyłem tylko na wymianę argumentów, ale widzę, że przeceniłem... klientkę. Przykra sprawa, ze rozmowy na argumenty spełzają na płytkim oskarżeniu na końcu o jakies kompleksy. Pozdrowienia i miłego dnia. PS Jeśłi szukacie DOBREGO kredytu hipotecznego w Elblągu służę poradą. Mojego banku w Elbągu nie ma... ale może kiedyś.
Hube (2005.07.21)

info

0  
  0
Analiza tej strony odpowie na wzystkie wątpliwości (białe kołnieżyki!!!) http://www.bankier.pl/firma/uslugi_bankowe/narzedzia/konta/zestawienie/index.html
normalny (jszcze żyje) (2005.07.23)

info

0  
  0