A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
···················································· polacy jezżące do Kaliningradu ················································
ktoś kto nie widział rosyjskich turystów nie był pewnie we Włoszech, na Cyprze czy w Hiszpanii, ba..nawet w Krakowie;) Rosjanie nie mają potzreby zostawiac pieniędzy u nas - to taki cug w ciepłe kraje jak mieli Polacy na pocz lat 90, a z drugiej strony co jest u nas czego nie mieliby u siebie? V konce kurica ne ptica, Polsha ne zagranica :)
Jaka furtka? Jakie wrota? Chyba raczej zatęchła zgnilizną szpara. Dziwi ta nieustanna prasowa nagonka, że m.in. Elbląg ma wielkie szanse rozwoju poprzez współpracę z Królewcem. A przecież to obszar ziemi mniejszy od województwa szuwarowo-bagiennego! W Królewcu – jak szacują zachodnie media – 80 % mężczyzn to alkoholicy. Znaczna (o ile nie większa) część enklawy to nieużytki. Tak piękny, rekreacyjny obszar – jak druga część Mierzei Wiślanej – pozostaje całkowitą pustką osadniczą (oprócz pograniczników). Oni nawet nie chcą myśleć o otwarciu tu pieszego przejścia granicznego. Wiele miejscowości i miast (np.Mamonowo, Korniejewo - d. Zinten) poraża zapadłością cywilizacyjną. A mentalność tamtejszych mieszkańców nie pozostaje w tyle. Wystarczy pojechać na granicę, gdzie zobaczymy pierwotne zachowania „umnych” oficerów jedzących tłustą słoninę i przegryzających cebulą. Tym opasłym "gienierałom" nawet nie przyszło na myśl, by np. z okazji obchodów 750-lecia miasta zawiesić czasowo te śmieszne wizy. Niedługo będą tam jeździć tylko Polacy, bo Niemcy - d. mieszkańcy tego obszaru dosyć szybko wymierają. Niech skażeni sowietyzmem władcy tej enklawy zaczną robić wreszcie porządki u siebie. Ten cywilizacyjny zaścianek naprawdę nie jest „wielką szansą” Elbląga.
Myslę, ze pan konsul troszke zyczeniowo przedstawia kwestię ewentualnych odwiedziń Warmii i Mazur przez Rosjan - fakt, ze ich strasznie wszystko ciekawi. Ale czy to wystarczy na pielgrzymki do nas? Nawet HeimatTuristik w końcu z duzo bogatszego kraju nie jest az tak widoczny - przynajmniej w Elblągu.
Wracając do Rosjan - Ci zwykli, normalni mają bardzo ciepły, serdeczny stosunek do Polaków - jak to Słowianie:) Nie bardzo rozumiem dlaczego mamy przenosić na takie ludzkie relacje jakichś patologii putinowskich czy naszego machania szabelką. Sąsiadów swoich trzeba szanować i upraszam Was o powściągliwość w słowach na temat Rosji i Rosjan. Wrogów łatwiej sie robi niż przyjaciół.
I to jest bardzo mądra wypowiedź.
koszmar ~ też tak uważam, a co do życzeniowego charakteru wypowiedziGaspadinaKonsula, to 3lataTemu http://www.portel.pl/artykul.php3?id_akt=4210
Zajrzyjcie na forum www.kaliningrad.ru - sporo ciekawych artykułów i komentarzy - także o Polsce i Polakach. Myślę też, ze własnie stamtad pochodza relacje dla portelu o Kaliningradzie, autorstwa Zbyszka Szmurły.
Wyobraźnię naszych sąsiadów rozpala teraz hasło odbudowy Starego Miasta po obu brzegach Pregoły, co wiąze sie z wysiedlaniem ludzi z "chruszczewek" i wyburzaniem ich:):) Koszt - bagatela 650 mln baksów. Jak dla mnie HIT:) Jak patrze na elbląska starówkę i ludzi, którzy zwlekają z wykonczeniem swoich kamienic, to myśle sobie, ze chyba czekali na taka możliwość inwestycyjną po sąsiedzku:)
Ile byśmy serca i rozumu nie wkładali w nasze dywagacje - fakty oficjalne i te mniej - mówią za siebie. Ano, że bliżej Rosjanom do byłych sojuszników i odwiecznych kolaborantów. A po tak wylewnej miłości pięćdziesięcioletniej, okazuje się jednostronnej, to dość dziwne fakty, których nieukrywana przyjaźń handlu rosyjskiego nie może zmienić.
Komu bliżej? Może Putinowi - głosy na forum kaliningradskim dokładnie odwrotnie się rozkładają. Ciekawe własnie jest to, ze Rosjanie myślą pragmatycznie, zdają sobie sprawę, ze są enklawą do której drogi prowadzą przez Polske i Litwę. Ja bym nie utożsamiał oficjalnej polityki Putina, której ostrze coraz wyraźniej skierowane jest przeciwko Pribaltike i Polsce, z ludźmi, którzy na codzień kupują polskie towary i jakoś żyją dzieki bliskości granicy. Polska polityka i współpraca pozarzadowa winna, w moim przekonaniu, skupić sie na jak najwiekszym wciąganiu Kaliningradu w orbitę interesów europejskich. Trzeba z nimi jak najścislej wspólpracować, i to własnie teraz, gdy Moskwa ma kompletnie rozmyte widzenie ich problemów, by widzieli interes w realizacji swojej polityki. Nie mówie tu rzecz jasna o separatyzmie:)
http://www.kaliningrad.ru/news/politics/k49745.html