A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
"chociaż w ten dzień nie obrażajcie innych" za kaczora się obrażasz... szkoda mi ciebie
Nie za kaczora tylko nazywanie kogoś głupkiem!!!!! Czytaj ze zrozumieniem!! I popatrz na siebie bo właśnie tego kaczor was nauczył!!!!! Wyzywania innych i uważania się za lepszych a sami nawet pracą się nie hanbicie tylko żyjecie z socjali!!!!!
A w latach 60 - tych XX wieku to główną ozdobą była choinka rosnąca w pobliżu dzisiejszego UM przy tak zwanym "placu czerwonym". Była ona udekorowana żarówkami pomalowanymi na różne kolory. Natomiast w witrynach sklepowych umieszczano papierowe ozdoby świąteczne, czasami małą choinkę i figurkę Mikołaja z waty lub tektury. Mimo tej skromnej architektury świątecznej ludzie i tak bardziej jak teraz czuli ten klimat. Zresztą wtedy nawet zakupy przy ciągłym uganianiu się za zawsze brakującym towarem były mniej uciążliwe niż obecnie. Po prostu były one elementem tych świąt. A w domach pod choinką prezentów nie było tak dużo, a cieszyły bardziej niż ich aktualny ogrom.
Ten kaczor to najbardziej dobry i mądry człowiek na świecie, nie ma pozwolenia i nie ma prawa się z niego naśmiewać! Wymyślił sposoby na omijanie prawa przez grupę przestępczą PIS, Geniusz, a kiedy na Węgry?
... a w latach 70-siątych neony na sklepach i instytucjach to dawało klimat miejski... - cudownie i kolorowo oświetlając miasto. Delikatesy przy Hetmańskiej neony z zewnątrz i wewnątrz sklepu to był klimat miasta... nawet w delikatesach był bar gdzie można było na szybkiego/na stojąco wypić kieliszek dobrego koniaku albo 50 g wódki i iść se dalej w miasto. To były cudowne czasy.