W kadrach pomiędzy Elbingiem a Elblągiem

25
05.12.2024
W kadrach pomiędzy Elbingiem a Elblągiem
Jarosław Jaroszuk odnawia, rekonstruuje, czasem wręcz „ratuje” stare zdjęcia Elbląga, tworzy również ich zestawienia z fotkami współczesnymi, kolaże. Jego prace zdążyły już zyskać uznanie internautów, trafiły do telewizji, a teraz będziemy je też sukcesywnie prezentować na łamach portElu. Na początek sterowiec nad kościołem oraz starówka, a ściślej katedra „zza rzeki”.

- Dawno, dawno temu... znalazłem fotografie starego Elbląga i chciałem porównać z obrazem dzisiejszym. Jeszcze miałem analogowy aparat fotograficzny i ze względów „technologicznych“ nie było możliwe robienie takich sklejek. Zdjęcia starego Elbląga są powszechnie dostępne w Internecie. Nie trzeba przeprowadzać wielkich poszukiwań. Inna sprawa, to kwestia jakości tych fotografii. Były robione kilkadziesiąt lat temu, więc z natury rzeczy są „gorsze“ jakościowo niż te współczesne, swoje piętno odcisnął na nich czas. „Podkręcam je“ w programach graficznych. Dziś mamy zdjęcia ostre, ładnie naświetlone, ale... brakuje pięknej plastyki perspektywy. Niektóre stare zdjęcia są po prostu fenomenalne, przepiękne – mówił nie tak dawno temu Jarosław Jaroszuk w wywiadzie na łamach portElu o początkach prac nad zdjęciami związanymi z historią miasta. Teraz będziemy je pokazywać także w publikacjach na naszej stronie. Co na początek? Fotografia, której autorem jest Karl Pfau.

W kadrach pomiędzy Elbingiem a Elblągiem
- Pierwszy raz to zdjęcie zobaczyłem w Internecie, zresztą jak wiele innych osób. Problem w tym, że jak wiele innych było słabej jakości. Postanowiłem je „uratować”, zrobić dobry skan, wyostrzyć jak się da, usunąć jakieś rysy itp. Gdy opublikowałem je na grupie miłośników historii Elbląga w mediach społecznościowych, odezwała się do mnie rodzina autora zdjęcia. Okazało się, że mieli to zdjęcie w o wiele lepszej jakości. Dzięki temu wykorzystując program komputerowy mogłem je doprowadzić do tego stanu, który widzimy dzisiaj. Na zdjęciu nad kościołem św. Pawła jest widoczny sterowiec Graf Zeppelin, który był przelotem nad Elblągiem 27 marca 1936 r. - komentuje Jarosław Jaroszuk.

Drugie zdjęcie, a właściwie zestawienie dwóch, jest dość oczywiste do rozpoznania, mamy wieżę katedry zniszczoną działaniami wojennymi i współczesne zdjęcie Jarosława Jaroszuka, konkretnie z 2021 roku.

- Staram się tego rodzaju zestawienia robić tak, by nowe zdjęcie było jak najbardziej zbliżone do starej fotografii. Oczywiście to się udaje lepiej lub gorzej, nie zawsze jest też możliwe, bo przeszkadza znak drogowy, słup, drzewo, budynek. W wielu miejscach Elbląg nie da się sfotografować tak, jak kiedyś. Poza tym stare aparaty widziały świat inaczej, inna była optyka, to po prostu był zupełnie inny świat fotografii. Bywało też tak, że jechałem w jakieś miejsce, fotografowałem je, po powrocie do domu na monitorze komputera okazywało się, że to nie to, czasem byłem więc w jednym miejscu kilka razy. To konkretne zdjęcie nie było trudne do realizacji, bo na pierwszym planie mamy rzekę - mówi pasjonat.

TB

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Chciałbym wyrazić ogromne uznanie dla autora tych prac fotograficznych. Odnowione i pokolorowane zdjęcia Elbląga oraz porównania miejsc dawniej i dziś to nie tylko piękna forma prezentowania historii naszego miasta, ale również świetny sposób na ożywienie wspomnień i ukazanie, jak wiele się zmieniło. Uważam, że autor wykonuje fantastyczną pracę, która zasługuje na większy rozgłos - wystawa z jego zdjęciami byłaby wspaniałym pomysłem i chętnie bym ją obejrzał. Szkoda tylko, że w komentarzach pod tym artykułem pojawiło się tyle wypowiedzi nie na temat lub niestosownych. Mam nadzieję, że takich wartościowych inicjatyw jak ta nie będą one przyćmiewać. Dziękuję za ten projekt i życzę dalszych sukcesów!
(2024.12.05)

info

49  
  0
Chciałbym zobaczyć odnowione zdjęcia Elbląga a nie odnowione zdjęcia odnowionych kościołów. Gdy stary woj dawał radę młodemu przed bitwa powiedział :" Jak zajmiemy wioskę to najpierw rabuj kościół bo tam gdzie kościół bogaty ludzie kosztowności nie mają ". Mijają lata a ta prawda wciąż aktualna
Kościoły zamiast pracy (2024.12.05)

info

8  
  25
Elbing i komu to przeszkadzało. Potęga za czasów Zakonu Krzyżackiego i musiał Jagiełło wygrać pod Grunwaldem.
(2024.12.05)
Nie musiał. To Zakon był zachłanny i dostał to na co zasłużył. Elbing to Elbing a Elbląg to Elbląg.
(2024.12.05)
Zlikwidować KRUS oraz przywileje emerytalne !!
Godz (2024.12.05)
pozabierać wszystko
(2024.12.05)

info

4  
  1
Kiedyś Elbing później Elbląg a teraz emblong..
Smutna prawda (2024.12.05)
Sterowiec D-LZ 127 "Graf Zeppelin" prowadził Elblążanin - Herbert Mielke. W 1945 roku, jako kapitan Luftwaffe, zginął w walce powietrznej nad Gdynią.
erg. (2024.12.05)
Jaki zachłanny? Elbląg należał do Zakonu Krzyżackiego? Nie było tu powstania przeciw władzy zakonu. W tragice bitwy pod Grunwaldem miasto Elbląg dalej stało za Zakonem.
(2024.12.05)
@Smutna prawda - Przed wojną był hitlerowski Elbing a dziś pisowski elblong
Taka prawda (2024.12.05)