"Niech sobie radzą, jak potrafią" (Głos z przeszłości, odc. 175)

1
08.12.2024
Niech sobie radzą, jak potrafią (Głos z przeszłości, odc. 175)
Głos Wybrzeża nr 211, 1950 r.
- Dużym powodzeniem wśród mieszkańców miasta i powiatu cieszy się zespół świetlicowy Centralnej Szkoły Administracji Rolniczej w Elblągu – pisała prasa w 1950 roku. O czym jeszcze?

Kolejny tydzień, kolejny odcinek Głosu z przeszłości. Zapraszamy na podróż w czasie.

 

Szkodnik usunięty ze stanowiska w PZGS

"Państwowy Ośrodek Maszynowy w Gronowie ma obsługiwać kilkanaście już istniejących oraz organizujących się obecnie spółdzielni produkcyjnych na terenie całego powiatu. Duże znaczenie POM dla rozwoju gospodarki rolnej doceniają w pełni wszystkie organizacje powiatowe i udzielają mu koniecznej pomocy.

Inne stanowisko zajmował instruktor ośrodków maszynowych PZGS w Elblągu – B. PZGS miał przekazać POM w Gronowie traktory i maszyny trakcji motorowej, które przed tym należały do SOM-ów. Przeciwstawiając się temu B. wydał kierownictwu SOM w Gronowie następujące polecenie:

- żadnych maszyn POM-owi nie przekazywać. Niech sobie radzą, jak potrafią, nas POM nie obchodzi.

B. przewlekał także załatwianie innych spraw, dotyczących wzajemnych stosunków gospodarczych oraz współpracy między SOM i POM w Gronowie. Kilkakrotnie zapraszano go do wzięcia udziału w konferencjach dotyczących przekazania maszyn, urządzeń warsztatowych oraz zabudowań gospodarczych i technicznych dla POM, lecz B. nie raczył nawet odezwać się. W dniu 13 lipca br. czekało na niego 9 uczestników konferencji przez 8 godzin – B. nie przybył, bo POM nie miał samochodu, żeby go przywieźć z Elbląga do Gronowa, chociaż między Elblągiem a Gronowem istnieje doskonałe połączenie kolejowe.

Taki stosunek instruktora PZGS w Elblągu do nowo powstałego POM w Gronowie był wyraźnym szkodnictwem. Dobrze się stało, że władze PZGS wyciągnęły z tego odpowiednie wnioski i B. został ze swego stanowiska usunięty".

 

Gwardia (Olsztyn) zwyciężą Gwardię (Elbląg) 4:0

"Rozegrane w Olsztynie spotkanie towarzyskie w piłce nożnej między mistrzem kl. A okręgu olsztyńskiego ZS Gwardia a ZS Gwardią Elbląg zakończyło się zwycięstwem Olsztyna w stosunku 4:0.

Mimo błotnistej nawierzchni boiska i deszczu 2.000 widzów było świadkami gry na niezłym poziomie. O wyniku zadecydowała lepsza dyspozycja strzałowa ataku olsztyńskiego".

 

Zespół świetlicowy CSAR daje przykład dobrej pracy

"Dużym powodzeniem wśród mieszkańców miasta i powiatu cieszy się zespół świetlicowy Centralnej Szkoły Administracji Rolniczej w Elblągu. Zespół ten występuje na licznych akademiach oraz urządza imprezy artystyczne w poszczególnych zakładach pracy, PGR i gromadach. Czterdziesto-osobowy chór mieszany starannie przygotowuje na każdą imprezę urozmaicony repertuar pieśni polskich i radzieckich, a zespół taneczny – piękne tańce ludowe, polskie i rosyjskie.

Najlepszą tancerką zespołu jest członkini ZMP Alicja Lampart. Jest ona córką robotnika. Przez pewien czas uczyła się w szkole baletowej. Po ukończeniu szkoły podstawowej rozpoczęła pracę w PGR Jezierzyce. Obecnie przebywa ona w CSAR na 6-miesięcznym kursie księgowych.

Do pomyślnego rozwoju zespołu świetlicowego CSAR przyczynił się w dużym stopniu kierownik świetlicy, a jednocześnie kierownik zespołu tow. Dymitrow. Praca zespołu świetlicowego CSAR może być przykładem dla zespołów świetlicowych innych zakładów pracy na terenie Elbląga".

 

Źródło: Głos Wybrzeża nr 210, 211, 1950 r.

 

Cykl Głos z przeszłości powstaje we współpracy z Biblioteką Elbląską.

oprac. TB

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Instruktor B. chyba nie był takim szkodnikiem jakim opisano go w artykule. W tym czasie obok POM-ów istniały Spółdzielcze Ośrodki Maszynowe (SOM) działające w strukturze Gminnych Spółdzielni "Samopomoc Chłopska". Ich zadaniem było zapewnienie rolniczego sprzętu Rolniczym Spółdzielniom Produkcyjnym. W praktyce przekazanie go do POM - ów pozbawiłoby RSP dostępu do maszyn rolniczych, gdyż byłyby one w pierwszej kolejności przekazywane do PGR. Kwestie współdziałania w tym zakresie musiały posiadać ogólnopolski charakter, bo w maju 1952 roku Prezydium Rządu podjęło uchwałę o likwidacji SOM i przekazanie całego sprzętu do POM - ów. Ciekawe jakie konsekwencje poniósł ten instruktor, bo prawdopodobnie bronił interesu Spółdzielni, a obwiniono go o szkodnictwo gospodarcze.
S. Pomski (2024.12.08)

info

1  
  0