A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Jak zwykle punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Niemcy „Via Baltica” postrzegają dzisiaj jak część zbudowanej już autostrady A-20: Lubeka – Prenzlau. W ubiegłym roku w prasie niemieckiej, bodajże w „Frankfurter A.Z.” ukazało się zdjęcie końca tej autostrady k. Prenzlau z podpisem: „Bis Elbing/Elbląg bleibt noch 600 Km”. Według nich proponowany przebieg „Via Baltica” to: Lubeka-Prenzlau-Pomellen-Elbląg-Królewiec-Ryga-St. Petersburg-Wyborg-Helsinki itd. Jak widać, są to pobożne życzenia, obliczone na następne pokolenia... Dodać należy, że swego czasu „wybitny” SLD-owski wojewoda z Olsztyna dr. - S. Lorenz proponował by „Via Baltica” biegła przez Olsztynek-Olsztyn i Bezledy do Królewca....!?!
senatorLo ma osobowość... sami zobaczcie ~ http://www.senat.gov.pl/k5/dok/sten/oswiad/lorenz (3listopada04-viaBaltica)
To gad jeden ten wojewodka. Na szcescie nie stalo sie tak i droga nie bedzie biegnac prze PGEROWSKA wieske Olsztyn.
jak sie komus chce to niech porowna ilosc zapytan, interpelacji i oswiadczen dotyczacych wioski u lorenza, z iloscia nawiazan do Elblaga u "naszego" jedynego senatora Mankuta (drugi senator okregu "elblaskiego" mieszka w olsztynie, sic!!). pogratulowac woli walki o miescinke loreznowi. na domiar zlego na 8 poslow okregu "elblaskiego" TYLKO 3 ma podstawowe biuro poselskie w Elblagu!. oczywiscie fakt posiadania biura w Elblagu nie oznacza ze sie Elblagiem dany osobnik interesuje. w okregu olsztynskim natomiast 7 poslow na 9 ma biuro w olsztynie, sic! zeby bylo ciekawiej pani poslanka z "elblaskiego" ma biuro w olsztynie!!! reasumujac: mamy 1 senatora i 3 poslow, wiesniaki maja 3 senatorow i 8 poslow. wszystko byloby dla mnie jasne gdyby wies liczyla 380 tys ludzi (stosunek liczby poslow/senatorow olsztynskich do elblaskich). sytuacja taka wynika z chorej ordynacji wyborczej dzieki ktorej wybrancy okregu "elblaskiego" pochodza z b. wojewodztwa olsztynskiego (jedynie powiat elblaski i braniewski nie wchodzily w jego sklad) i z nim sie uosabiaja... nie ma wiec sie co dziwic, ze ELBLAG NIE MA SWOJEJ REPREZENTACJI W PARLAMENCIE.
nie od dzis wiadomo ze ostroda, ilawa, nowe miasto, lidzbark czy bartoszyce pojda w ogien za wioska... taki podzial okregow wyborczych skutecznie odbiera regionowi elblaskiemu przedstawicieli na rzecz JEDYNEGO SLUSZNEGO MIASTA NA WARMII I MAZURACH. to dzieki chorej ordynacji wyborczej olsztyniacy zawsze wybiora 6 swoich poslow (beda mieli najwiecej glosow w okregu - po kilkanascie tysiecy - i zaden nawet najsilniejszy kandydat z goldapi czy olecka nie bedzie w stanie zebrac tylu, bo jego miasteczko tylu wyborcow nie liczy). natomiast w okregu "elblaskim" wybierzemy zawsze 3 poslow (bo silni kandydaci z ostrody czy ilawy spokojnie zbiora glosow wiecej niz czwarty czy szosty z Elblazan). 1 senator "elblaski" tez zawsze (dopoki ordynacja bedzie w takiej formie) bedzie z regionu nowego miasta-ilawy-ostrody. olsztyn (170tys) i powiat olsztynski ziemski (110tys) w swoim okregu ma trzykrotnie wiecej mieszkancow (280tys) niz jakikolwiek powiat z jego okregu (najwiekszy elcki ma 80tys ludzi, a 5000 ludzi z goldapi nie zaglosuja na czlowieka z olecka zeby lacznie zebral 10000 i przeskoczyl jakiegos olsztyniaka!). Elblag razem z powiatem (130tys) ma nieco wiecej ludnosci niz powiat ostrodzki czy ilawski (110 i 90tys). najprostsza arytmetyka nie pozwala miec wiecej niz 4 poslow i 1 senatora Elblazanom, gwarantuje za to 6 poslow i 2 senatorow z olsztyna. http://www1.stat.gov.pl/bdrweb/tmp2/ir0745118031.html
pod tym wzgledem pomorskie byloby duzo lepsze (choc nie jestem za zmiana granic wojewodztw, lecz za zmiana koncepcji okregow wyborczych). Dostalismy do "naszego okregu" silnie zwiazane z olsztynem i najpotezniejsze ludnosciowo (w stosunku do liczby wyborcow elblaskich) powiaty ziemskie - ostrodzki i ilawski. rozdarcie wojewodztwa elblaskiego i stworzenie MEGApowiatu ziemskiego olsztyn bylo najlepszym posunieciem strategicznym, jakie mogli wymyslic. Marginalizacja roli Elblaga miala miejsce juz na etapie projektowania powiatow, a pozniej ordynacji wyborczej... dlatego dzis "olsztynscy politycy i urzedasy" niczego juz nie potrzebuja agresywnie zmieniac i zabierac, bo maja wszystko! zastosowali juz w 100% metode dziel i rabuj! tak moi drodzy, trzeba sobie zdac z tego sprawe... to nie jest teoria spiskowa, to sa fakty...
ps. przepraszam ze podzielone na 3 posty sa moje wywody, ale portel widac liczy na krociutkie teksty, a nie artykuly w komentarzach
No i czego chcecie od Olsztyna - omc metropolii (patrz oświadczenie sen. Lorenza....)
Nie wiem, czy czytałeś ordynację wyborczą z 2001 roku dot. wyborów do Sejmu i Senatu, ale tam jest napisane, że w okręgu nr 34 (Elbląg) jest 8 posłów do wybrania, a w okręgu nr 35 (Olsztyn) - 9 (http://www.sejm.gov.pl/prawo/nowaord/11_zal1.htm), natomiast oba okręgi (33 Elbląg, 34 Olsztyn) mogą wybrać po 2 senatorów (http://www.sejm.gov.pl/prawo/nowaord/11_zal2.htm). W tych wyborach pewnie dostaniemy również 9, bo zwiększyła się liczba mieszkańców okręgu. Powiedz mi tylko od kiedy wyborcy mają możliwość wybierania kandydata z własnego miasta, skoro listy wyborcze zatwierdzane są przez partyjne centrale w Warszawie, a regionalni liderzy mogą tylko składać propozycje do list. Wchodzą do Sejmu ludzie od góry z listy i tyle.
Na ośmiu posłów z regionu elbląskiego biur poselskich nie ma połowa (Ciborowska, Antochowski i Umiński - wszyscy z SLD oraz Żelichowski z PSL). Pozostali: Gintowt-Dziewiałtowski z SLD, Muller z SDPL, Ołdakowski z Samoobrony i Gorczyca z PO) takowe tutaj posiadają. Wszyscy wybrani z jednego okręgu mogliby współpracować, ale są jacy są i za dużo w elblaskiej sprawie nie robią. W obecnych wyborach niewiele się zmieni, "1" pewnie będą mieli (na podst. artykułu z Gazety Wyborczej): Gintowt-Dziewiałtowski z SLD, Ołdakowski z Samoobrony, Żelichowski z PSL, w PO Lisek (współpracownik Tuska z Gdańska) i Krasulski z PiS. Jakie będą dalsze miejsca, dowiemy się pewnie pod koniec czerwca.
...a moim zdaniem, Elbląg do Pomorza, tam gdzie nasze miejsce i korzenie.
Po co ten hałas? Zapytajcie naszą "gwiazdę" sejmikową - posła Witolda G.Dziewałt. jak to dzielnie tworzył w W-wie elbląskie "lobby" i jaki efekt stąd uzyskał. Jest szansa, bo winien się wkrótce rozliczyć ze swej "dzielnej" walki o Elbląg.