Przypomnijmy, że linia elektroenergetyczna 400 kV Gdańsk Błonia-Olsztyn Mątki ma zostać wybudowana na terenie 15 gmin w dwóch województwach: warmińsko-mazurskim i pomorskim. Połączy stacje elektroenergetyczne Gdańsk Błonia i Olsztyn Mątki linią o długości około 136 km. Sieć wysokiego napięcia miałaby przebiegać m. in. przez część gminy Elbląg i gminy Rychliki oraz całą gminę Markusy. Niemal przez dwa lata trwały spotkania przedstawicieli Polskich Sieci Energetycznych z mieszkańcami gmin.
- 10 kwietnia Polskie Sieci Energetyczne zakończą dyżury informacyjne dla właścicieli nieruchomości i mieszkańców gmin, które znajdują się na trasie projektowanej przez spółkę linii najwyższego napięcia. Odbyły się one między innymi w Gronowie Elbląskim, Markusach i Jelonkach (gmina Rychliki). Ostatnie odbędzie się 10 kwietnia w Jonkowie (powiat olsztyński) – informuje Olgierd Żyromski z Polskich Linii Energetycznych.
Kolejnym etapem inwestycji była inwentaryzacja przyrodnicza na całej długości korytarza, w którym ma zostać wybudowana linia. - Obserwacje przyrodników trwały rok. Na ich podstawie został sporządzony przez ekspertów raport, który trafi do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Planujemy, by do końca września wystąpić do RDOŚ o wydanie decyzji środowiskowej dla tej inwestycji - informuje Olgierd Żyromski z Polskich Sieci Elektroenergetycznych.
W 2025 roku planowane jest ogłoszenie przetargu, który wyłoni wykonawcę inwestycji, do kwietnia 2026 roku ma mu zostać przekazany plac budowy. - Obecnie prowadzone są prace przez geologów, którzy pobierają próbki gruntu, w miejscach gdzie mają stanąć słupy sieci. Wyniki badań pomogą wybrać najlepsze rozwiązania techniczne przy projektowaniu inwestycji - dodaje Olgierd Żyromski.
Inwestycja ma zostać zakończona w 2028 roku.
Przypomnijmy, że powstała petycja do PSE w sprawie budowy linii wysokiego napięcia na terenie Żuław Elbląskich. Inwestycji sprzeciwia się Fundacja Ochrony Zabytków Architektury Drewnianej .
- Jak wyjaśnili mili i rzeczowi pracownicy PSE, mają to być największe z możliwych słupy sieci elektroenergetycznej. Planowana trasa miałaby przebiegać w pobliżu południowych brzegów jeziora Druzno, przez wsie o bogatym, zachowanym w niemal niezmienionej formie, krajobrazie historycznym z założeniami hydrotechnicznymi sięgającymi XVI w., nasadzeniami XVII i XVIII-wiecznymi i wybitnie cenną drewnianą architekturą z XVII i XVIII wieku. Linia elektroenergetyczna widoczna byłaby z terenów przyległych do Kanału Elbląskiego i z większości terenów Żuław powiatu elbląskiego. Wsie takie jak: Tropy Elbląskie, Węgle-Żukowo, Krzewsk, Dzierzgonka, Nowe Dolno, Stankowo, Topolno Małe, Jelonki straciłyby bezpowrotnie walory, które z trudem od dwudziestu lat staramy się chronić - czytamy m. in. w petycji.
Fundacja podkreśla również, że sytuowanie sieci słupów i linii wysokiego napięcia w pobliżu jednego z największych rezerwatu ptaków w Europie spowoduje zniszczenie lub co najmniej poważne naruszenie ekosystemu skutkiem zamknięcia szlaków migracyjnych.
- Zadziwia nas lokalizacja tak wielkiej sieci i ważnej z punktu widzenia strategicznego na tak niepewnym gruncie jak tereny podmokłe lub często podtapiane (średnio raz w roku). W przypadku konieczności naprawy sieci dojazd byłby bardzo trudny lub niemożliwy w ciągu ośmiu miesięcy w roku. Ponadto jez. Druzno i obszar wokół należy do programu Natura 2000, znaczna część terenu wpisana jest jako strefa chronionego krajobrazu. Miejscowości takie jak Tropy Elbląskie lub Jelonki, pobliski Kanał Elbląski są wpisane do rejestru zabytków lub strefy ochrony konserwatorskiej. W pobliżu planowanej linii znajduje się kilkanaście obiektów wpisanych do rejestru zabytków - czytamy w petycji.
Dotychczas podpisały ją 153 osoby. Nadal można to zrobić, petycja dostępna jest w tym linku.