A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Najpierw aborcja a potem in vitro ?
Bardziej szkoda tych dzieciaczków które wylądują w koszu z odpadami medycznymi, bo nie przeszły selekcji do in vitro..
Absurd goni absurd. Nie każdy musi mieć "bombelka", a jak już, to niech to finansują sami. Może za chwilę wprowadzimy dopłaty do kupna aut?
Szwedzka teoria miłości (2015),
To i tak najczęściej nie jest dziecko "swojej krwi", tylko w najlepszym razie połowy. Najczęściej jedno z pary jest po prostu bezpłodne (a nie że "jakoś nie wychodzi") i wtedy trzeba zwrócić się do dawców (a drugie z pary, najczęściej mężczyzna, musi się pogodzić z wychowywaniem cudzego potomka). Tak więc, tu nie chodzi o żadne pokrewieństwo, tylko o danie kobietom "prawa do ciąży" (a z drugiej strony te same osoby gardłują za tym, żeby można było te ciąże przerywać, taki dualizm). Czyli jak zwykle w Tymkraju - gynocentryzm.
Nadal niewiedza rządzi kwestią in vitro. Podstawowa zasada w ocenie in vitro jest taka, że ta metoda jest formą LECZENIA BEZPŁODNOŚCI i niczym więcej, stąd tylko tak trzeba ją rozumieć. Wszelkie opinie wskazujące na inne kwalifikacje tej metody są nie tylko, że bezpodstawne, ale przede wszystkim świadczące o zacofaniu cywilizacyjnym.
Tylba - no właśnie co ty bredzisz zacofańcu, wracaj do szkoły. Co in vitro niby leczy? Kompletnie nic! Czy po in vitro dana para może sama zajść w ciąże? Nie! Więc co ty bredzisz? Naprotechnologia może być uznana jako leczenie bezpłodności ale nie in vitro. No i faktycznie, najlepsze jest to, że te same lewackie środowiska promuja chemie antykoncepcyjną, czym potem doprowadzaja do bezpłodności, aby potem jednocześnie promować aborcje i in vitro - a wszystko kasa kasa kasa - i tylko o to tu chodzi!
W tym całym dyskursie jest jakieś takie przekonanie, że in vitro jest jakby zakazane... Nie, jest całkowicie legalne, proszę sobie zabiegi robić, ale za swoje!
150000 zl dla 15 par to zdecydowanie za mało pieniędzy, albo zbyt wiele wybranych par. Procedura invitro wraz z badaniami, lekami i kosztami towarzyszącymi to 25-25k
@Upadły Harley - jakby twoi starzy nie mieli bąbelka to byłoby jednego idioty mniej