A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Piszesz o rzeczy, o której nie masz żadnej wiedzy. Słyszałeś może o niedrożnych jajowodach? Właśnie dzięki in vitro, kobiety cierpiące na taką przypadłość zostają mamami.
@Polacy Trynkiewicze - Widzę że ty i tobie podobni jesteście mocno wierzący. Skoro tak walczycie z Bogiem. No bo chyba tylko jakiś imbecyl wałczyłby z czymś czego co wg niego nie istnieje. Tak tylko próbuję wprowadzić tu trochę logiki w tych rozważaniach. Jej brak zauważyłem już dawno w pewnej grupie takich np ateistów. Znam kilka takich osób (ateiści) i spraw Boga i wiary nie poruszają a jest też taka grupa, niby nie wierząca a jednak mocno wojująca z Bogiem. Nie ogarniam.
@trudi33 - Ha ha. Dokładnie. Ja od dziś tępię Shreka i Kota w butach. Smerfom odpuszczę.
I statystycznie ile jest takich przypadków, w stosunku do osób korzystających z banków nasienia? 1 do 1000? Zresztą, nawet gdyby refundacja in-vitro miała dotyczyć tylko takich par (choć wiadomo, że tak nie jest), to nadal nie widzę powodu, dlaczego miałoby to być finansowane z mojej kieszeni. Bo "własne dziecko prawem nie towarem"? Od takich "praw nie towarów" dochodzimy koniec końców do czystego komunizmu - bo jest milion innych rzeczy, które można by pod takim pretekstem redystrybuować, kiedy "ktoś nie może" (np. seks, rozrywka, internet). Nawet jeśli się zgodzić, że posiadanie dziecka jest takim podstawowym pragnieniem, to tutaj z pomocą wkracza adopcja. A żeby to dziecko miało jeszcze twoje DNA - to już zachcianka. Nikt tego nie broni, ale PŁAĆ. Zresztą, jeżeli ktoś świadomie decyduje się na posiadanie potomstwa, to musi mieć odpowiednie środki na jego wychowanie. A skoro tak, to nie może być spłukany i powinien być gotów zapłacić. Dawanie darmowego invitra przysłowiowym gołotylcom to nic, jak narażanie tych dzieci na życie w nędzy. A procedura (tak jak wszystko) nie jest za darmo. Proszę o jeden sensowny, nie ideologiczny i nie emocjonalny powód, dla którego akurat ta jedna rzecz (niepotrzebna do życia jak tlen - są tysiące ludzi bezdzietnych - jakoś żyją, sobie radzą, niektórzy są z tego powodu szczęśliwi) powinna być traktowana wyjątkowo.
Widać do każdej decyzji trzeba czasu.
Nigdy nie wydałbym zgody na legalne łączenie par tej samej płci, zboczeńców trzeba eliminować, kastracją !
Jedni walczą o potomstwo a inni je.....
Jak taka jest wiedza i świadomość naszego społeczeństwa na temat wielu spraw, to nie dziwne że w Polsce PIS ma takie poparcie. Człowieku! Co ty w ogóle wypisujesz?! Poczytaj sobie na czym polega in vitro. Ta nadal jest dziecko obojga osób, tylko metoda zapłodnienia jest inna.
@trudi33 - Nie ogarniasz bo spłycasz temat logiki w tym żadnej. Kler to nie Bóg. W biblii nie znajdziesz słowa o Bizancjum ociekającym złotem jakie kościół stworzył na przestrzeni wieków. Krzywdzenie dzieci to też jakieś takie mało chrześcijańskie. Kler to nie nadludzie chociaż politycy prawicowi dali im specjalne prawa.
To moja żona pisała dwa projekty na dofinansowanie do in vitro z BO. Zbieraliśmy podpisy i próbowaliśmy. Pamiętam jak dziś pismo na którym podpis widniał Marka Pruszaka. Odpowiedział tylko jednym zdaniem. , ,Ten projekt nie jest w interesie mieszkańców ". Śmiech i pogarda to jedynie co ci z PiSu robią. Dodam że w końcu po 8 latach i dwóch pakietach in vitro dopiero za 3 pakietem się (łącznie 9 zarodków)udało i w drodze są bliźniaki. Jeżeli myślicie że to są tanie rzeczy to jesteście w błędzie. Przez ten cały czas na zabiegi i badania wydaliśmy ok 60 tys. Najważniejsze to się nie poddawać. Dla ludzi z tym problem in vitro to jedyne wyjście.
Kiedyś "Młodzi" walczyli o więcej koncertów, imprez, więcej swobody, więcej luzu.. teraz walczą o ideologie.