Strzelał do sąsiada

28
05.02.2002
Przed elbląskim sądem wkrótce zapadnie wyrok w sprawie 76-letniego Jana P., który usiłował zabić swojego sąsiada. Staruszek mówi, że chciał tylko nastraszyć Józefa K.
W niewielkiej wsi Liwa koło Miłomłyna mieszkali dwaj sąsiedzi. Znali się bardzo dobrze, jeszcze z czasów młodości na Wileńszczyźnie. Po wojnie przyjechali na Ziemie Odzyskane i zamieszkali w jednym budynku. Żyli tak 30 lat. Życie toczyło się bez przeszkód i większych zatargów do momentu, gdy doszło do poważnej kłótni o drogę biegnącą przez ich posesję. Ich stosunki wówczas bardzo się popsuły. We wrześniu ubiegłego roku Jan P. po wypiciu półtora litra wina nagle zauważył, że jego sąsiad maluje okna w swojej części domu. Oskarżony zdenerwował się, pobiegł do komórki, gdzie hodował króliki, wydobył stamtąd starego Mausera i ustawił na płocie. Józef K. zauważywszy to zaczął uciekać. Jan P. wymierzył i strzelił. Na szczęście nie trafił. Józef K. Po zdarzeniu wezwał policję. Gdy przyjechali funkcjonariusze, Jan P. dobrowolnie oddał broń i 10 nabojów. Karabin, z którego strzelał, pochodził z 1944 roku. Oskarżony opowiadał, że znalazł go w latach 50-tych w zaroślach nieopodal wsi. Dotychczas nigdy go nie użył. Broń ukrywał w królikarni. Mausera posiadał nielegalnie. 76-letni mężczyzna ma złą opinię wśród sąsiadów. Często się awanturował, szczególnie po alkoholu. Grozi mu do 15 lat więzienia.
J

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Przed Sądem toczą się postępowania, wyroki nie zapadają przed Sądem, chyba że Sąd pracuje na parkingu przed budynkiem.
Drzazga (2002.02.05)

info

0  
  0
A gdzie wyroki zapadają?
(2002.02.05)

info

0  
  0
Sasiedzi sami staruszka upijali, a pozniej to nie dziwne...
mieszkaniec tejze wsi (2002.02.06)

info

0  
  0
Zaraz, zaraz, aj taki film widziałem. Kargul?, Pawlak? a pdejćno do płota!
:) (2002.02.06)

info

0  
  0
O! To ci dopiero. Językoznawca się znalazł. Popracuj najpierw nad ortografią.
vasco da gama (2002.02.06)

info

0  
  0
Postępowanie Drzazga może się toczyć w prokuraturze albo może je prowadzić policja. W sądzie (lub przed sądem) odbywają się rozprawy, procesy i zapadają wyroki. Zerknij do słownika, a potem dopiero się wymądrzaj - jak na razie tylko się ośmieszyłeś.
Inteligent (2002.02.06)

info

0  
  0
Ciewkawsze jest to, że dziadek miał Mausera z 1944 roku. Ciekawe, ile jeszcze takich sprzętów leży po zagrodach?
(2002.02.06)

info

0  
  0
Vasco czy vasco? Ortografia tobie się kłania pier-doło.
(2002.02.06)

info

0  
  0
Z pewnością "vasco da gama". Tak się podpisuję pier-doło.
vasco da gama (2002.02.06)

info

0  
  0
Za górami, za lasami mieszkała księżniczka i Alojzy Gąbka. Znali się bardzo dobrze... jeszcze z czasów młodości. Po urodzeniu wnuczka cioteczki Krystynki, Alojzy i księżniczka zamieszkali w tym samym zamku i żyli tak 30 lat. – Drogi autorze tekstu – może nie należy być drobiazgowym, wszak cała historia jest niezmiernie intrygująca, ale myślę, że o nieco precyzji mógłbyś się pokusić... nawet dzieci w przedszkolu potrafią opowiedzieć całkiem ciekawą bajkę...
Uczennica z podstawówki (2002.02.06)

info

0  
  0