Nocami grał na akordeonie i zakręcał wodę
fot. policja
Zakłócanie spoczynku bliskim i złośliwości 62-latka względem żony, córek i syna to tylko część czynów, które zarzuca mężczyźnie prokurator. Podejrzany miał także stosować przemoc fizyczną wobec żony, grozić najbliższym śmiercią i spaleniem domu. Sąd zastosował wobec niego areszt na dwa miesiące. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.