Przypomnijmy za co Wojciech K. (jest farmaceutą, w swoim dorobku naukowym ma doktorat) odpowiada przed sądem. 22 lutego 2023 roku miała miejsce interwencja służb w jednym z mieszkań w bloku przy ul. Okulickiego w Elblągu. Pod ten adres wezwano strażaków, bo w jednym z mieszkań wybuchł pożar. Lokatorów bloku ewakuowano. Drugiego dnia, po znalezieniu wewnątrz lokalu chemikaliów, policja zarządziła ewakuację mieszkańców. Wojciech K., najemca mieszkania, decyzją sądu trafił wówczas do aresztu tymczasowego.
Marihuana, amfetamina i alprazolam
Na Wojciechu K. ciążą cztery zarzuty. Pierwszy dotyczy posiadania bez pozwolenia przez niego dwóch sztuk amunicji i trzech zapalników. Drugi posiadania znacznej ilości substancji odurzających, w tym, jak dowodzi prokuratura m. in. marihuany, amfetaminy, MDMA (ecstasy) i alprazolamu. Prokuratura oskarżyła go również o to, że bez zezwolenia zgromadził znaczne ilości substancji chemicznych (azotanu potasu, kwasu siarkowego, eteru dwuetylowego, toluenu, nadtlenku wodoru), mogących stanowić niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia mieszkańców budynku oraz o to, że sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w postaci eksplozji materiałów łatwopalnych (benzyny ekstrakcyjnej, denaturatu, acetonu, etanolu) przechowywane w miejscu do tego nieprzeznaczonym. Mężczyzna przyznał się jedynie do dwóch pierwszych zarzutów.
"Ugasiłem to sam"
- ChciaÅ‚em przeprosić za to zdarzenie i poprosić o umorzenie zarzutu trzeciego i czwartego. PrzyznajÄ™ siÄ™, że przekroczyÅ‚em dwa, czy trzy razy ilość odczynników, ale to nie stanowiÅ‚o żadnego zagrożenia. PopeÅ‚niÅ‚em bÅ‚Ä…d, to byÅ‚o zachowanie gÅ‚upie i aroganckie, zaniedbaÅ‚em przepisy bezpieczeÅ„stwa. Nie byÅ‚o żadnego zagrożenia i ugasiÅ‚em to (pożar-red.) momentalnie sam. To, co opowiada pani prokurator o dzielnych sÄ…siadach, to siÄ™ w gÅ‚owie nie mieÅ›ci. JeÅ›li chodzi o pierwszy i drugi zarzut, to proszÄ™ o niski wymiar kary albo o warunkowe umorzenie tych zarzutów, ze wzglÄ™du na moje zasÅ‚ugi dla nauki polskiej i spoÅ‚eczeÅ„stwa. To byÅ‚a niewielka ilość marihuany, teraz wiem, że w Sejmie trwajÄ… prace nad depenalizacjÄ… 15 gramów. PoniosÅ‚em bardzo dotkliwÄ… karÄ™, nie tylko przez areszt, ale również przez utracone dochody firmy, koszty dodatkowe i zapamiÄ™tam tÄ™ nauczkÄ™, nie bÄ™dÄ™ tak dalej postÄ™powaÅ‚ – mówiÅ‚ w piÄ…tek przed sÄ…dem Wojciech K.
Obrońca Wojciecha K. podkreślił, że negatywny wizerunek jego klienta wytworzył zbieg wielu okoliczności. Zdaniem obrońcy Wojciech K. to dobry człowiek, który ma zasługi dla społeczeństwa, m. in. dzięki pracy na rzecz osób chorych na Alzheimera.
- Wydaje siÄ™, że byÅ‚ to zbieg wielu okolicznoÅ›ci, które wadliwie wskazujÄ… na negatywny obraz oskarżonego. NiewÄ…tpliwie dopuÅ›ciÅ‚ siÄ™ on dwóch z zarzucanych mu przestÄ™pstw, do czego siÄ™ przyznaÅ‚, zÅ‚ożyÅ‚ szczere wyjaÅ›nienia i wyjaÅ›niÅ‚, jak doszÅ‚o do caÅ‚ego zdarzenia. Oskarżony bardzo żaÅ‚uje, że tak zrobiÅ‚. PrzyznaÅ‚ siÄ™ do posiadania narkotyków, miaÅ‚ je na wÅ‚asny użytek i niewÄ…tpliwie nie powinien tego robić. To postÄ™powanie na pewno daÅ‚o nauczkÄ™ oskarżonemu. PrzebywajÄ…c w areszcie tymczasowym odczuÅ‚ skutki swojego czynu i zdaje sobie sprawÄ™ z nagannoÅ›ci takiego zachowania – mówiÅ‚ obroÅ„ca Wojciecha K.
Dodał, że wszystkie odczynniki, które znaleziono w mieszkaniu wynajmowanym przez Wojciecha K. nie wymagają zezwolenia.
- SÄ… dostÄ™pne w każdej hurtowni, czy sklepie. To sÄ… te same, które stosuje siÄ™ w każdym salonie kosmetycznym, a te znajdujÄ… siÄ™ na parterze wielu bloków – dodaÅ‚ obroÅ„ca Wojciecha K.
Badania nad soplówką
Prokuratura wniosła o 5 lat pozbawienia wolności dla oskarżonego. Zdaniem śledczych materiał dowodowy wykazał podczas procesu winę Wojciecha K.
- Oskarżony przyznaÅ‚ siÄ™ do winy w niewielkim fragmencie, co do posiadanego naboju, w pozostaÅ‚ym zakresie do winy siÄ™ nie przyznaÅ‚. Oskarżony wskazaÅ‚, że prowadziÅ‚ badania nad soplówkÄ… (grzyb jadalny-red.), miaÅ‚ stosowne pozwolenia, zarzuciÅ‚ niewÅ‚aÅ›ciwe zachowania wobec niego funkcjonariuszom policji, jak i mi, czyli prokuratorowi – podkreÅ›laÅ‚a prokurator w swojej mowie koÅ„cowej.
DodaÅ‚a, że oglÄ™dziny miejsca zdarzenia i wykonana tam dokumentacja fotograficzna nie wskazujÄ… na prowadzenie w nim badaÅ„ nad soplówkÄ…. - Miejsce to ani w jednym procencie nie przypominaÅ‚o miejsca do przeprowadzania badaÅ„ nad soplówkÄ…, zaznaczam, że soplówka, czyli grzyb, wÅ›ród zabezpieczonych substancji byÅ‚a w iloÅ›ciach Å›ladowych – podkreÅ›liÅ‚a prokurator.
Zdaniem prokuratury na uznanie zasługuje postawa mieszkańców bloku, którzy w porę podjęli działania adekwatne do zagrożenia. Proces Wojciecha K. toczył się od stycznia 2024 r. Sąd przesłuchał m. in. mieszkańców bloku przy ul. Okulickiego oraz zapoznał się z opiniami biegłych z zakresu pożarnictwa. Wyrok w sprawie wydany zostanie 27 stycznia. Wojciech K. nie był wcześniej karany.