Złodzieje najczęściej "polują" na Audi, ale nie gardzą pojazdami polskich marek.
- Najczęściej kradzioną marką samochodu jest Audi i Volkswagen, następnie Mercedes, no i oczywiście polskie marki: Fiaty 125 i 126p oraz Polonezy - powiedział asp. Zenon Urbanowski z sekcji kryminalnej KMP w Elblągu. - Złodzieje mają konkretne zamówienia na dany pojazd. Przyjeżdżają, upatrują sobie i kradną.
Starsze rocznikiem auta są rozbierane na części, młodsze, z przebitymi numerami, trafiają na giełdy i są sprzedawane.
- Nowsze samochody kradzione są już pod wcześniej przygotowane dokumenty, starsze są cięte, a ich części trafiają do warsztatów samochodowych. Są później wykorzystywane jako części zamienne do innych, np. remontowanych po wypadkach samochodów - dodał asp. Urbanowski.
Złodzieje są w stanie pokonać każde zabezpieczenie.
- Złodzieje są specjalistami. To jest na pewno ich zajęcie i źródło dochodu. Podejrzewam, że specjalizują się w tym, żeby pokonać każde zabezpieczenie - uważa Dariusz Dziąbkowski z sekcji prewencji.
Policjanci zwracają uwagę na to, że warto lepiej zabezpieczyć swoje auta przed kradzieżą.
- Przypominać można do znudzenia, ale tego nigdy za wiele. Warto korzystać i z zabezpieczeń technicznych w postaci blokady skrzyni biegów, blokady kierownicy czy pedału hamulca bądź też zabezpieczeń elektronicznych. Bardzo dużą rolę spełnia też niestandardowe zabezpieczenie w postaci ukrytego wyłącznika zapłonu - dodał Dziąbkowski.
Skradzione w Elblągu pojazdy wywożone są do sąsiednich województw. Czasem policjanci organizują bezpośrednie pościgi, ale tylko wtedy, gdy niemal natychmiast po kradzieży ktoś zauważył odjeżdżający samochód i powiadomił policję. Funkcjonariusze często odnajdują samochodowe części w tak zwanych "dziuplach", ale jest już trudniej z ich identyfikacją. Według statystyk, elbląska policja odnajduje co trzecie skradzione auto. To ponoć nawet nieźle, skoro w Polsce, statystycznie, odnajdywany jest tylko co jedenasty pojazd.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter