Do zdarzenia doszło w miejscowości Tolkowiec gm. Płoskinia w nocy ze środy na czwartek. Dwaj nieletni wracali do domu. Po drodze zatrzymali się na polu i podpalili jeden ze stojących tam stogów siana. Zauważył ich właściciel pola. Uciekając przed nim chłopcy schowali się w rosnącym obok zbożu. Poczekali pół godziny i wrócili na pole. Na miejscy czekał na nich gospodarz. Zanim jednak zdążył ich złapać 13-latkowie zdołali podpalić kolejne dwa stogi. Właściciel oszacował straty na około 300 zł.
- Gospodarz przekazał nam młodych podpalaczy - mowi Anna Kos, rzeczniczka braniewskiej policji. - Teraz zajmie się nimi sąd rodzinny i nieletnich.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter