Regularnie co roku podczas wakacji schroniska w całym kraju notują wzmożone przyjęcia zwierzaków, które przeszkadzają właścicielom w planach urlopowych. Zresztą podarowany na Gwiazdkę dziecku pupilek nie jest już miłym szczeniaczkiem, ale wymagającym zainteresowania towarzyszem rodziny.
Tegoroczne wakacje należą do wyjątkowych. W elbląskim schronisku notowany jest niespotykany dotąd wzrost liczby podopiecznych. Dokładnie rok temu w pod opieką elbląskiego schroniska przebywały 74 psy i 41 kotów. Dzisiaj psów w schronisku jest 119. W ubiegły piątek pozostawiono ich w elbląskiej placówce aż 14.
- Do tej pory szczęśliwie omijał nas problem niechcianych zwierzaków podczas wakacji – mówi Anetta Purzycka, szefowa elbląskiego schroniska dla zwierząt. - Najbardziej drastycznym dla nas zdarzeniem było pozostawienie psa przywiązanego do płotu schroniska.
To się jednak zmieniło. Coraz częściej pojawiają się sygnały o bestialskim traktowaniu niechcianych zwierząt.
- Starszy pan przywiózł do nas trzy kociaki, które znalazł pozostawione w worku na środku drogi za miastem – mówi Anetta Purzycka. - Wygląda na to, że sprawę “załatwić miał” przejeżdżający samochód.
Ruch zwierząt w odwrotnym kierunku – jak co lata - jest raczej mizerny. W ostatnim czasie tylko dwa psy ze schroniska znalazły nowych właścicieli.
***
Informacje na temat bezpańskich, chorych lub agresywnych zwierząt można przekazywać przez całą dobę pracownikom elbląskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt pod numerem tel. 234 16 46. Od poniedziałku do soboty w godzinach od 12.00 do 17.00 schronisko otwarte jest dla osób, które pragną przygarnąć niechcianego gdzie indziej zwierzaka. Za kota zapłacimy w schronisku 10 zł, 20 zł – za szczeniaka, 30 zł - za małego psa, 50 zł – za dużego, a 100 złotych za psa rasowego. Aby odebrać psa lub kota potrzebny jest także dowód osobisty lub inny dokument potwierdzający tożsamość. Chętny musi być osobą dorosłą.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter