W czym i za ile? Sezon studniówek otwarty

38
Wczoraj
19:27
W czym i za ile? Sezon studniówek otwarty
fot. Anna Dembińska, arch. portel.pl
Sukienki długie czy krótkie? Kolorowe czy czarne? A garnitury? Oryginalne czy takie, aby pasowały też na matury? Niebawem zaczyna się sezon studniówek. O przygotowania do nich zapytaliśmy uczniów elbląskich szkół.

To, co wielu co rok najbardziej interesuje, a w szczególności rodziców przyszłych maturzystów, to koszt studniówki.

– Około 900 zł – mówi Kacper z Zespołu Szkół Technicznych i Informatycznych, który studniówkę ma w lutym. – Uważam, że to dużo, idę z osobą towarzyszącą. Na szczęście nie wydałem żadnych dodatkowych pieniędzy na nowy garnitur – dodaje.

– Ja musiałem kupić cały zestaw, garnitur, buty, mucha – wylicza jego kolega Paweł. – Wydałem na to 1200 zł, ale to mi zostanie też na matury.

Sandra, podobnie jak jej koledzy, idzie z osobą towarzyszącą. Jak przyznaje, zapłaciła 950 zł, a za sukienkę, buty, fryzjera i makijaż, podejrzewa, że w sumie zapłaci nawet 1500 zł. – Sama sukienka kosztowała 900 zł, ale jest w stylu księżniczki, bordowa i błyszcząca, długa i bardzo balowa. Nie patrzyłam na trendy, po prostu taką chciałam, za to moje koleżanki wybrały bardziej stonowane, przyległe i raczej krótkie – mówi Sandra.

17 stycznia studniówkę będą mieli uczniowie z II LO.

– Idę sama, więc zapłaciłam 600 zł – mówi Oliwia z IVb. – Sukienkę mam długą i czerwoną, zapłaciłam za nią 500 zł, wydaje mi się, że jak na studniówkę, to nie jest jakoś dużo, raczej w normie. Maluję się sama w domu, a uczesze mnie koleżanka, która jest fryzjerką, więc na tym chociaż zaoszczędzę.

Choć do studniówki niecałe dwa tygodnie, swojej sukienki nie ma jeszcze Kasia, która wciąż szuka idealniej.

– Marzy mi się długa, niebieska lub różowa – przyznaje Kasia.

– Ja sukienkę dostałam, więc zaoszczędziłam, ale czekają ją jeszcze poprawki. Jest fioletowa – mówi jej koleżanka Gabrysia.

Obie uczennice zgodnie przyznają, że makijaż i fryzury wykonają same w domu.

Bez osoby towarzyszącej na studniówkę idzie też Cyprian z IVe. Za wieczór zapłacił 600 zł. – Uważam, że to całkiem sporo, a jeszcze doszły do tego koszty garnituru, czyli ponad 1000 zł, więcej niż za samą studniówkę, na szczęście przyda się jeszcze na matury – mówi Cyprian.

Za dwa tygodnie na studniówce bawić się będą uczniowie III LO.

– Za siebie i osobę towarzyszącą zapłaciłam ponad 800 zł – mówi Wiktoria z IVd. – Ubieram czarną, brokatową sukienkę. Chciałam czerwoną, ale jednak w czarnej wyglądałam lepiej. Kosztowała 1000 zł, a za fryzjera wydam kolejne kilkaset złotych, bo będę doczepiać włosy. Makijaż robię już sama, paznokcie zrobi mi mama kosmetyczka.

– Bez osoby towarzyszącej 600 zł. Na garnitur wydałem i tak więcej, bo 1200 zł – mówi jej kolega Stanisław.

Na kolorowe sukienki postawiły za to Justyna, Natalia i Maja

– Słyszałam, że częściej w tym roku są czarne, ja będę mieć czerwoną – mówi Justyna.

Uczennice zapłaciły za kreacje po kilkaset złotych, za to zgodnie przyznały, że makijaż i fryzury wykonają same w domu.

 

W Elblągu studniówki rozpoczynają się w sobotę, 11 stycznia. Relacje z zabawy maturzystów z poszczególnych szkół znajdziecie oczywiście na portElu wraz z bogatymi galeriami zdjęć.

AM

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Moja propozycja: przestańcie robić ze studniówki medialne wydarzenia i dodawać relacje z każdej. To jest cyrk, który jest mało gdzie, a w Elblągu z jakiegoś powodu się przyjął. Nie rozumiem tego.
POinformowany (2025.01.07)
@POinformowany - Dokladnie wylew studniówek, jakby nie wiadomo co to było! Kiedyś to może mialo wymiar, dzis zwykla bibka i mlode dziewczyny przemieniają się w stare baby
(2025.01.07)
Sukienka 1000 zł? Na studniówkę? Widzę że dobrze się tu zarabia. Ja z pensja 9000 zł to chyba jakiś biedak jestem w tym Trójmieście bo w życiu bym tyle nie dała za sukienkę, która założę raz.
miasto biznesmenów (2025.01.07)
Kiedy rozliczenie i ukaranie tych którzy zablokowali studniówki pod przykrywką fałszywej plandemi? Pandemisci nie zostaną ukarani?
Gdzie ta praworządność (2025.01.07)
Wszystkie te studniówki to jest jedno wielkie oszustwo. Młodzi ludzie, bez wiedzy o świecie i doświadczenia życiowego, przebierają się w stroje za 1/4 wypłaty matki/ojca, idą czynić pląsy, "rozmawiać o życiu" (którego de facto jeszcze nie poznali, bo nie mieli kiedy), myślą, że są nie wiadomo jacy "dorośli". Ale kiedy wejdą w prawdziwą dorosłość, to ona im pokaże, że są nikim. Chłopcy pójdą robić u Janusza, który będzie nimi pomiatał (ale ich koleżanki klepał wiadomo po czym, ale cenzura nie puści, więc się domyślajcie sami). Część wyjedzie za granicę, część wyląduje na Grottgera albo Ogólnej (tudzież po mieszkaniówkach), inni pójdą na studia, reszta "weźmie kredyt". I gdzie tu ta szumna "dorosłość"? Gdzie się podział "bal"?
ernest (2025.01.07)
nogi jak u słonia
heh (2025.01.07)

info

12  
  4
@ernest - Sorry ale jako 60-letni facet nie zgadzam się z tym pesymistycznym podejściem ponieważ na tym świat zbudowany jest że każdy trafi tam gdzie los pokieruje a co do pracy to żadna nie hańbi. Doświadczenie życiowe wszyscy poznajemy podobnie ważne by w głowach było pozytywnie.
as63 (2025.01.07)
niech się wybawią, po egzaminach Fabryki mebli czekają na nie...
(2025.01.07)

info

14  
  6
Wydarzenie roku, studniówka w Elblagu, hit czy kit.
(2025.01.07)

info

11  
  3
@ernest - Sorry ale jako 60-letni facet nie zgadzam się z tym pesymistycznym podejściem ponieważ na tym świat zbudowany jest że każdy trafi tam gdzie los pokieruje a co do pracy to żadna nie hańbi. Doświadczenie życiowe wszyscy poznajemy podobnie, ważne by w głowach było pozytywnie. Co do tradycji zakładania podwiązki na pewno nie powinna zabierać całej kreacji czyli pozostać na swoim miejscu. Życiowa mądrość, powodzenia !
as63 (2025.01.07)