UWAGA!
[X]
Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
lub zarejestruj konto na portElu.
Wszystkie te studniówki to jest jedno wielkie oszustwo. Młodzi ludzie, bez wiedzy o świecie i doświadczenia życiowego, przebierają się w stroje za 1/4 wypłaty matki/ojca, idą czynić pląsy, "rozmawiać o życiu" (którego de facto jeszcze nie poznali, bo nie mieli kiedy), myślą, że są nie wiadomo jacy "dorośli". Ale kiedy wejdą w prawdziwą dorosłość, to ona im pokaże, że są nikim. Chłopcy pójdą robić u Janusza, który będzie nimi pomiatał (ale ich koleżanki klepał wiadomo po czym, ale cenzura nie puści, więc się domyślajcie sami). Część wyjedzie za granicę, część wyląduje na Grottgera albo Ogólnej (tudzież po mieszkaniówkach), inni pójdą na studia, reszta "weźmie kredyt". I gdzie tu ta szumna "dorosłość"? Gdzie się podział "bal"?
ernest