Według pracujących na miejscu zdarzenia policjantów było tak: 27-letni kierowca samochodu dostawczego marki Volkswagen czekał na możliwość skrętu w lewo w drogę prowadzącą do miejscowości Przezmark, gdy został uderzony w tył przez ciężarową Scanię, ktorą kierował 25-latek. VW został wypchnięty na przeciwny pas ruchu, gdzie z potężną siłą wjechał w niego jadący od strony Warszawy ciężarowy Mercedes Ateco.
Kierowca VW zginął na miejscu. Kierujący Mercedesem, 27-letni mieszkaniec Legionowa został odwieziony do szpitala, natomiast kierowca Scani nie odniósł żadnych obrażeń.
Uczestnicy wypadku byli trzeźwi.
Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci, strażacy, prokurator oraz biegli sądowi.
Policjanci zorganizowali objazdy przez miejscowości Węzina i Przezmark.
[fotoc]
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Kolejny tego typu wypadek - najechanie stojącego samochodu przez TIRa. .. ['] dla kierowcy, który nie miał żadnych szans.
kurde i takie cos mnie najbardziej wkurza na tych drogach. .. .BEZMYSLNOSC I PODEJSCIE ZE LICZE SIE TYLKO JA!!!! zginal czlowiek ktory nie mial prawa zginac!!on po prostu stal!!!a glowny sprawca nie odniosl zadnych obrazen!!!!nikomu nie zycze zle a to na nim powinien byc postawiony krzyzyk a nie na tym niewinnym czlowieku:((jeden nie zyje drugi ranny a jemu nic!!i toi jest najbardziej wkurzajace!!!! panu ze szpitala zycze szybkiego powrotu do zdrowia a rodzinie zmarlego szczerze wspolczuje:((
Proszę sprostować godzinę, jechałem tamtędy około 6.35 - 6.40 i nie było żadnego wypadku
[*]
tego ze skani ciac i solic
to jest jedno z niebiezpieczniejszych miejść na tej trasie. Sam ze strachem skręcałem w tym miejscu, dokładnie z tej samej strony w lewo, zamiar skrętu sygnalizowałem już 200 metrów wcześniej, włączyłem tylne przeciwgłowe, żeby mnie lepiej było widać i nerwowo zerkałem we wsteczne lusterko, bo tam nie jeden uciekał żeby go w tył nikt nie skasował i nie zepchnął pod inne auto z nadprzeciwka.
tam powinna być wysepka i osobny pas do skręcania w lewo, ale znając naszych wspaniałych drogowców, to może dopiero teraz, jak zginął człowiek, to coś zrobią. ..
zawsze po fakcje, a wszyscy wiedzą doskonale, że tam jest taki problem. ..
ale po co zapobiegać, można dopiero coś zrobić jak zginie cżłowiek. .. co się dziwić, w końcu polskie realia
Kondolencje dla rodziny zmarłego. ..
Niestety tak jest. Ginie niewinny człowiek a winowajca wychodzi z tego bezkarnie i jesli ma sumienie pocierpi, że zabił jeśli nie, to przechodzi nad tym do porządku dziennego.
Doświadczyłam na sobie tak wielkiej niesprawiedliwości. Staliśmy samochodem na poboczu drogi, oznakowani z włączonymi światłami awaryjnymi, jadący z olbrzymią prędkością kierowca FIATA DUKATO zjechał na pobocze drogi i uderzył w nasz samochód.
Zginęła na miejscu moja 12 letnia córeczka uderzenie było tak silne, że wypadła przez szybę i leżała z 5 m od samochodu. Ja przeżyłam cudem jak mi powiedziano chociaż nie wiem po co? Było to bardzo dawno do dziś rana jest głęboka smutek olbrzymi a serce bardzo krwawi. A kierowca? Dostał 5 lat w zawieszeniu i nie zabrano mu nawet prawa jazdy. U nas jest takie prawo.
Kierowcy ciężarówek jezdżą jak śpiochy.
25 letni kierowca tira. .. to juz mowi samo za siebie, w naszym kraju w wieku 18 lat mozna juz jezdzic samochodami z ktorymi wiaze sie duza odpowiedzialnosc. ..
kierowcy TIR'ow wioza smierc!!!!
w Polsce prawo chroni bandytow!!!