Niemiecki film o Elblągu

12
06.10.2003
Niemiecka telewizja ARD przygotowuje film, którego znaczna część poświęcona będzie Elblągowi.
Do Elbląga przyjechała kilkuosobowa grupa filmowców. Chcą pokazać niemieckim widzom przede wszystkim zabytki starego miasta, historyczne elementy zdobnicze na budowlach i kamienicach oraz to, jak zostały wkomponowane we współczesny obraz miasta. Dużo uwagi zamierzają poświęcić wykopaliskom archeologicznym oraz epitafiom w Galerii El. Interesują ich też sagi rodzinne. Chcą zrobić wywiad z najstarszą żyjącą w Elblągu mennonitką. W filmie ma pojawić się też legenda o elbląskim Piekarczyku, który w szesnastym wieku obronił miasto przed Krzyżakami. Nie zabraknie też zdjęć współczesnego miasta. W niemieckiej ekipie telewizyjnej jest Wolf Langwenus, który jak się okazuje, ma elbląskie korzenie. Jego ojciec i dziadek urodzili się w Elblągu. Dziadek, Albert Gustaw Schultz znał nawet Ferdynanda Schichaua. Film pojawi się w telewizji ARD oraz na kanale historycznym ARTE. To nie pierwszy film o Elblągu. Niedawno Rosjanie kręcili tu zdjęcia do obrazu "Nowe życie Starego Miasta".
J

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Aby nie robić wycieczek do Elbląga każdy Niemiec będzie mógł zobaczyć na szklanym ekranie, co jeszcze zostało i o co może się upomnieć kiedy wejdziemy do UE. Hhmmmmmm
Artur (2003.10.06)

info

0  
  1
Niech sie władze naszego miasta modla żeby ekipa telewizyjna niepowykrecała sobie nóg na tych garbatych ulicach bo może ich to kosztować odszkodowanie.
(2003.10.06)

info

0  
  0
Rosjanie powinni nakręcić film pt. "Jak zniszczyliśmy stare miasto w Elblągu luty 1945r oraz lata następne"
(2003.10.06)

info

0  
  0
Pare dni temu oglądałam zdjęcia naszego miasta.Wykonano je częściowo w dziewiętnastym wieku,wiekszość jednak jest przedwojenna i wiecie co? nie mogłam uwierzyć,że mieliśmy tak piękną i bogatą architekturę,zadbane i kolorowe parki,zagosodarowne skwery!!uroda naszego miasta była besprzeczna,śmiało pokuszę się o stwierdzenie,że było to jedno z łądniejszych miast kraju a może i Europy.To co zrobili Rosjanie którzy tak bezmyślnie aczkolwiek z wielką determinacją zniszczyli nasze miasto,powinni je przywrócić do pierwotnego stanu!!!wiem,że to nierealne,ale ...można przecież pomażyć:) zdjęcia robią naprawdę wrażenie!!!
joanna (2003.10.06)

info

0  
  0
To nie pierwszy materiał o współczesności tychTerenów na ARD (i nie tylko). Ja nie czuję w tym rewizjonizmu (wiem, że tzwNacjonaliści i tak wiedzą swoje...). Za to film o naszym Starym Mieście, nakręcony przez Rosjan, to... cziortIchJebau^ (znaczy: pewien nietakt w aspekcie historycznym).
rwel (2003.10.06)

info

0  
  0
Zgadzam sie z joanna, dobrze ze ludzie zaczynaja zauwazac urode i znaczenie Elblaga w tej czesci Europy. Polska dluzej byla obecna w historii naszego miasta niz Prusy, czy Niemcy. Do znaczenia, we wszystkich okresach w przeszlosci, przyczyniali sie wszyscy. Obecnie zamieszkuje nasze miasto ludnosc, ktora nie do konca z wlasnej woli sie tu osiedlila. Pokolenie urodzonych i wychowanych elblazan, ma teraz mozliwosc przyswojenia sobie historii miasta, aby czuc sie prawdziwie tutejszymi. Brak przywiazania do swojej malej Ojczyzny, tworzy spoleczenstwo z nikad, bez historii. Ruler of Blaircourt
(2003.10.06)

info

0  
  0
A Niemcy powinny nakręcić film, jak dali się namówić na wojnę, w wyniku której, m.in. zostali zmuszeni do zamiany ślicznego Elbląga w prawie bezbronną twierdzę i tym samym miasto skazali na zagładę. Odsyłam do wspomnień samych Niemców. To nudne, ciągle Rosjanie, Rosjanie...zniszczyli Elbląg. Niemcy jak wiadomo, jako cywilizowani wielce okupanci, uchodząc np. z Warszawy zostawili ją jako kwitnące miasto, a nawet po sobie posprzątali.
mool (2003.10.06)

info

0  
  0
No i my Polacy w ciągu pierwszych kilkunastu lat naszej gospodarki też swoje dołożyliśmy. Spójrzmy na przykład budynku Biblioteki Elbląskiej (w okolicy dzisiejszej ul. Rycerskiej i Giermków), na której tylko niewielka część dachu była uszkodzona! A przykład rozbiórki całego praktycznie Starego i Nowego Miasta i wysyłki cegły do Warszawy!. Wiele budynków mieszkalnych lekko uszkodzonych w trakcie działań wojennych rozpadło się przez lata opuszczenia i nieremontowania. Dokładnie to pokazują informacje prasowe z pierwszych powojennych lat. Wówczas przeprowadzono ewidencję budynków mieszkalnych nie nadających się do odbudowy i tych lekko uszkodzonych. W sumie było to około 60% tzw. substancji mieszkaniowej (proporcje bodajże 20% i 40%). Po kilkunastu latach naszej gospodarki wyszło 60% zniszczenia. I taka liczba na ogół jest podawana publiczności, nawet w niekórych pracach historycznych, jako stopien zniszczenia miasta w trakcie działań wojennych!
Grzebar (2003.10.06)

info

0  
  0
No tak - wszyscy się nami interesują, poza nami samymi. Szczególne to zainteresowania - u jednych wynikające z hajmatu u drugich z wyrachowania. Kto to wie???? Ale jedno jest pewne, że my elblążanie nie potrafiliśmy stworzyć naszej malej ojczyzny - tej dla tych, tu już urodzonych. Uwikłani jesteśmy w jakąś totalna walkę miedzy sobą - spotęgowana, gdy zbliżają się wybory. Ale jedno po nas pozostanie dla potomnych - tony asfaltu lane bezkrytycznie na nasze "nieszablonowe" rozwiązania komunikacyjne spełniające podstawowe wymagania dla wozów konnych.
AborygenMiejscowy (2003.10.06)

info

0  
  0
Ruskim zostalo dolozone conieco, bo wlasne balaganiarstwo i szabrowanie wygodnie bylo sprzedac w dobre rece. Jednak w okresie lat szescdziesiatych i siedemdziesiatych wyklulo sie w Elblagu kilka oryginalnych zdarzen z ktorych jestesmy znani na swiecie. Proze sie rozejrzec po formach przestrzennych i przypomniec sobie lyzwiarstwo szybkie, a moze i cos jeszcze. Nie jest z nami tak zle i prosze nie narzekac, a raczej sie pochwalic.
Ruler of Blaircourt (2003.10.06)

info

0  
  0