Dla każdego coś miłego

W piątkowy (3 czerwca) wieczór studenci mogli nie przejmować się, że letnia sesja egzaminazyjna za pasem i powoli trzeba będzie przysiąść fałdów. Najważniejsza była zabawa przy dobrej muzyce. Niestety, studenci do których adresowana była impreza nie dopisali. Frekwencję ratował kto tylko mógł. Na Turbinaliach bawili się uczniowie podstawówek, gimnazjaliści, licealiści i osoby, które studencki etap w życiu mają dawno za sobą. A kto nie był, niech żałuje.
   Już od popołudnia na scenę na Wyspie Spichrzów wyszły zespoły występujące w Elbląg Rocks Europa. Lokalne kapele zaprezentowały rozmaite style muzyczne i znajdowały pod sceną swoich fanów. Nasze miasto reprezentował zespół Fumez grający energetyczne utwory. Swoim występem podbili elbląską publiczność czego wyrazem była nagroda właśnie publiczności. Z główną nagrodą wyjechała z Elbląga olsztyńska kapela Traffic Junky. Zespół niby gra hard rocka z lat 70-tych, ale elementy grunge powodują, że muzyka tej grupy wyróżnia się pośród podobnych tego typu zespołów. Wyróżnienie dla zespołu The Duffs – połączenia klasycznego rocka z alternatywnymi dźwiękami.
   Niestety pod sceną bawiła się mniejszość publiczności. A widok siedzących pod sceną w kółeczku słuchaczy, raczących się piwem, nie należał do rzadkości. Większość publiczności siedziała pod parasowali w barze nie będąc zainteresowanymi występami ciekawych zespołów.
   - Nie wiem kto gra, ale za głośno – skarżył się Stanisław siedzący pod parasolem przy barze i raczący się złotym trunkiem.
   - Zgredy siedzą przy piwie, ja uwielbiam taką muzykę – ripostował Maciek tańczący pogo pod sceną.
   Faktem jest, że podczas konceru rockowego festiwalu największą furorę robił kolorowy proszek holi. Zabawa polegała na tym, żeby obsypać różnokolorowym proszkiem kogo się dało. W efekcie niemal cała publiczność przypominała bohaterów filmu „Awatar” wymalowanych w barwy wojenne.
   - Mam nadzieję że to się spierze, a jak nie to i tak jest fajnie – mówiła Natalia, której twarz była niebieska z elementami żółci, a na sukience brakowało tylko czarnego.
   Kolorowali się wszyscy: młodzi, starzy, studenci, ci którzy dopiero myślą o studiach i ci, którzy już o nich zapomnieli.
   - Życie studenta przed sesją nie jest kolorowe, trzeba to zmienić – dodał Mateusz będący właśnie w trakcie obsypywania żółtym proszkiem przez koleżankę ze studiów.
   Podczas Turbinaliów wybierano też najpiękniejszą studentkę PWSZ. O tytuł walczyło sześć kandydatek, które prezentowały się publiczności w eleganckich sukienkach. Do niecodziennej sytuacji doszło podczas ogłaszania wyników. Kiedy miano już ogłosić, która ze studentek włoży koronę miss PWSZ – tki okazało się, że... organizatorzy pomylili kartki z wynikami. I dotychczasowa II wicemiss musiała oddać koronę Dominice Dankowskiej. Jej smutek zaraz został jednak rozwiany, gdyż zaraz okazało się, że jednak wygrała ten konkurs. Miss PWSZ 2016 została Natalia Dąbrowska. I wicemiss i miss Facebooka została Agata Iwaniszczuk.
   - Myślę, że wszystkie jesteśmy wygrane, to była wspaniała zabawa – mówiła Natalia Dąbrowska, świeżo koronowana miss PWSZ
   Gwiazdami tegorocznych Turbinaliów był Gesek i zespół Myslovitz. Gwiazdom udało się porwać do wspólnej zabawy zgromadzoną publikę. Aczkolwiek trzeba przyznać, że elbląski koncert z okazji WOŚP miał bardziej gorącą atmosferę.
   
   Wybory miss PWSZ: Miss PWSZ: Natalia Dąbrowska, I wicemiss i miss Facebooka: Agata Iwaniszczuk, II wicemiss: Dominika Dankowska
   Wyniki Elbląg Rocks Europa: Główna nagroda: Traffic Junky, Wyróżnienie: The Duffs, Nagroda publiczności: Fumez