Co zniechęci palaczy? Szpital czeka na sugestie od mieszkańców

51
Wczoraj
16:30
Co zniechęci palaczy? Szpital czeka na sugestie od mieszkańców
Hol główny szpitala wojewódzkiego, fot. Anna Dembińska
- Od strony prawnej zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy. Możemy tylko jeszcze raz zachęcić pacjentów i osoby ich odwiedzające do przestrzegania prawa – mówi Hanna Laska z biura prasowego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu. Placówka publikuje apel do mieszkańców, w którym zachęca do przesyłania sugestii i pomysłów, mogących zniechęcić do łamania zakazu palenia na jej terenie.

19 listopada publikowaliśmy list naszego Czytelnika, dotyczący nieprzestrzegania zakazu palenia na terenie Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu, a tym samym łamania Ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych.

- Z przykrością i do bólu dosadnie stwierdzam, że WSZ w Elblągu za nic ma wyżej wymienioną ustawę i wszelkie konsekwencje zdrowotne z tym związane. Przed głównym wejściem do szpitala (choć pewnie nie tylko) powszechni są niczym niewzruszeni palacze, dla których zresztą ustawiono w tym miejscu kosze z popielniczkami. Dym papierosowy obecny jest nie tylko przed głównym wejściem "na świeżym powietrzu", lecz również hol szpitala przesiąknięty jest jego zapachem. W oczywisty sposób dym papierosowy dostaje się również przez otwarte okna do pomieszczeń szpitala. Ustawa i zdrowie pacjentów naruszane są, o zgrozo, także przez samych pracowników WSZ – pisał on w mailu do naszej redakcji.

Biuro prasowe szpitala zapewniało nas wówczas, że na terenie placówki obowiązuje całkowity zakaz palenia. - Dodatkowo, na tablicach informacyjnych w oddziałach umieszczona jest prośba skierowana do pacjentów przypominająca o całkowitym zakazie palenia na terenie szpitala – wyjaśniał wówczas WSzZ w Elblągu.

Teraz placówka publikuje na swojej stronie apel do mieszkańców, w którym zachęca do przesyłania sugestii i pomysłów, mogących zniechęcić do łamania zakazu palenia na jej terenie.

- Jak uporać się z osobami łamiącymi zakaz palenia? Szpital nie ma możliwości zatrzymania osoby, która łamie zakaz. Jak już wspominaliśmy, po zwróceniu uwagi, palacze zaprzestają tej aktywności. Problem jednak nieustannie powraca. Wypełnione są wszystkie wymogi ustawowe, podejmowane są działania profilaktyczne i interwencyjne. Kluczowe jest tu zachowanie poszczególnych osób palących. Wojewódzki Szpital Zespolony zachęca do dialogu i zaprasza do przekazywania swoich sugestii zarówno osoby palące oraz osoby niepalące, obecnych i byłych pacjentów szpitala oraz odwiedzających – czytamy w nim między innymi.

Propozycje działań i rozwiązań można wysyłać na adres: biuroprasowe@szpital.elblag.pl.

daw

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Proste jezeli palisz nie podlegasz leczeniu z zakresu układu oddechowego z NFZ. Tak samo jak jeżeli wziełaś tabletke dzień po nie podlegasz pod system invitro. Proste
paweł879 (2024.12.04)
pomyślcie o naszych [palaczy ] prawach obywatelskich.. tak żeby nie skończyło się w sądzie
(2024.12.04)
@paweł879 - Czy palenie jest zabronione? Kto zarabia na sprzedaży wyrobów tytoniowych? Co się dzieje z tymi pieniędzmi. Ani złotówka nie powinna trafić do niepalących?. Swoje zdanie przedstawiaj kolegom w piaskownicy, tam twój sufit.
(2024.12.04)
palacze byli i będą zabronicie palić przed szpitalem bedzie problem na odziałach będą po kryjomu palić po kibelkach i tp tego nie unikniecie
papierosy (2024.12.04)
To może trzeba zapytać inne placówki medyczne, w tym szpitale np. Gdańskie w jaki sposób rozwiązali ten problem ?
(2024.12.04)
W tej kwestii niech wypowie się zarządca z jaśminowej
(2024.12.04)
Gelert idzie w ślady Michasia, zatroskana chce pomoć więc ankietę zrobiła. Tylko za co wy kasę bierzecie???
(2024.12.04)

info

12  
  4
wystarczy przed wejściem ustawić tabliczki zakaz palenia i wydzielić palarnię na końcu parkingu i w czym problem, poprosić straż miejską o wlepianie mandatów,
nie palę (2024.12.04)

info

21  
  1
W Zakrzewo też spytajcie
(2024.12.04)
Jeszcze ok.20 lat temu można było bez problemu palić w pubach, restauracjach, w biurach, na korytarzu w pracy, na uczelni, w pociągu, gdzie był wtedy ten sygnalista, który narobił zamieszania? Czemu wtedy milczał? Nie pamiętam, żeby ktoś się wtedy z niepalących odezwał, że jemu przeszkadza. Z 40 lat temu, a może i mniej, to i w samolotach można było palić. Wystarczyło, że taki palący miał na tyle rozsądku w głowie, że i tak unikał palenia przy dzieciach. Dzisiaj nagle wszystkim przeszkadza. Mi osobiście przeszkadza jęczenie takich sygnalistów. Można to gdzieś zgłosić, żeby coś z tym zrobili?
DasModel (2024.12.04)