UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Jeszcze ok.20 lat temu można było bez problemu palić w pubach, restauracjach, w biurach, na korytarzu w pracy, na uczelni, w pociągu, gdzie był wtedy ten sygnalista, który narobił zamieszania? Czemu wtedy milczał? Nie pamiętam, żeby ktoś się wtedy z niepalących odezwał, że jemu przeszkadza. Z 40 lat temu, a może i mniej, to i w samolotach można było palić. Wystarczyło, że taki palący miał na tyle rozsądku w głowie, że i tak unikał palenia przy dzieciach. Dzisiaj nagle wszystkim przeszkadza. Mi osobiście przeszkadza jęczenie takich sygnalistów. Można to gdzieś zgłosić, żeby coś z tym zrobili?

DasModel

Anuluj