Wybrany wątek opinii

Andrzej J. - wieczny tułacz. Doskonale rozbudzał i podsycał nadzieje fanów piłki siatkowej, zaczynał tworzyć w Elblągu zespół, którego trzon stanowiły "zabrane" z poprzednio trenowanej ekipy, przyjezdne zawodniczki i kiedy w końcu zaczynało się kleić dostawał intratną propozycję z innego miasta, pakował zawodniczki i przenosił się do nowej drużyny. Tam władze klubowe wykorzystały zawodniczki, J. dostawał kopa i znowu zaczynał czarować w Elblągu. Są też inne historie, których wielu chętnie by posłuchało - KULISY SPORTU!
(2024.04.20)
Dobre ! Ciekawe....
(2024.04.20)
Pogadajcie z Mirą S. wielce jestem ciekaw, czy Jej najnowsze wspomnienia z "przyjezdnych występów" A. J.w Elblągu będą równie przyjemne... {; -)
(2024.04.20)
To rozumiem, ze teraz przyjdzie młode pokolenie i pokaże jak należy pracować jako trener ? To gdzie mogę w Elblągu obejrzeć rozgrywki pierwszej ligi kobiet ? Oo nie ma No to ciekaw co się takiego stało skoro trenera Jewniewicza już długi czas nie ma.
(2024.04.20)
Powrót do komentarzy