Remis w Elblągu (okręgówka)

10.05.2005
W najciekawszym meczu 22. kolejki rozgrywanym w Elblągu miejscowa Concordia bezbramkowo zremisowała z wiceliderem MGKS Tolkmicko. Kolejne trzy punkty wywalczył natomiast lider Olimpia Olsztynek.
Pierwsze punkty w rundzie wiosennej stracił zajmujący drugie miejsce w tabeli zespół MGKS Tolkmicko. W sobotę zespół prowadzony przez trenera Adama Borosa bezbramkowo zremisował z Concordią Elbląg. Mecz stał na wysokim poziomie, oba zespoły kilkakrotnie groźnie atakowały, jednak kibice nie doczekali się bramek. Mimo remisu MGKS utrzymał drugie miejsce w tabeli, gdyż jego najgroźniejszy rywal Start Nidzica przegrał na wyjeździe z Dziadkiem Ossa Biskupiec Pomorski 1:2. Punkty straciła także Zatoka Braniewo, która przegrała na wyjeździe z GKS Stawiguda 0:1. Zespół trenera Stanisława Fijarczyka bardzo szybko, bo już w drugiej minucie stracił bramkę. Mimo kilku naprawdę dogodnych akcji, braniewianom nie udało się doprowadzić do remisu. Pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej odniosła natomiast Wałsza Pieniężno, która przed własną publicznością pokonała Iskrę Narzym 5:3. Już po pierwszej połowie gospodarze mogli niemal na sto procent być pewni zwycięstwa. Po bramkach Kluka, Kielszni i Derkowskiego Wałsza prowadziła 3:0. Wystarczyło zaledwie pięć minut drugiej połowy, by gospodarze za sprawą Wieliczko prowadzili już 4:0. Od tego momentu na murawie dominowali już piłkarze Iskry, którzy po kwadransie gry przegrywali zaledwie 3:4. Ostatnie słowo należało jednak do Wałszy. Na pięć minut przed końcem drugą bramkę w tym meczu zdobył Kluk ustalając wynik meczu na 5:3. Sześć spotkań i sześć porażek to bilans jaki w rundzie wiosennej mają na swoim koncie piłkarze Syreny Młynary. W sobotę podejmowali na własnym boisku Tęczę Miłomłyn i znów musieli przełknąć gorycz porażki. Wprawdzie zespołem dominującym byli gospodarze, którzy zwłaszcza w drugiej połowie, raz po raz atakowali bramkę rywali. Szwankowała jednak skuteczność, a dwukrotnie Tęczę od utraty bramki uratowała poprzeczka. Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów w 84 min., jeden z nielicznych ataków gości przyniósł im bramkę na wagę trzech punktów. Niespodziewanej porażki doznała ekipa Błękitnych Orneta, która uległa na wyjeździe Grunwaldowi Frygnowo 1:3. W pierwszej połowie obie bramki gospodarze zdobyli z rzutów wolnych i autorem obu goli był Markowski. Najpierw w 20 min. uderzył z 28 metrów tuż obok bramkarza gości, a dziesięć minut później z 25 metrów i tym razem piłka przelatuje pomiędzy nogami bramkarza Błękitnych i ląduje w siatce. Druga połowa rozpoczęła się po myśli gospodarzy, którzy za sprawą Kuszera prowadzili już 3:0. Goście zdołali odpowiedzieć zaledwie jednym celnym trafieniem. W 70 min. na listę strzelców wpisał się rezerwowy bramkarz Robert Szełemej, który z braku zawodników był zmuszony zagrać w tym meczu w polu. Komplet wyników 22. kolejki: GKS Stawiguda - Zatoka Braniewo 1:0 (1:0), Concordia Elbląg - MGKS Tolkmicko 0:0, Wałsza Pieniężno - Iskra Narzym 5:3 (3:0), Syrena Młynary - Tęcza Miłomłyn 0:1 (0:0), Czarni Rudzienice - GKS Wikielec 4:1 (3:1), Dziadek Ossa Biskupiec Pomorski - Start Nidzica 2:1 (2:0), Olimpia Kisielice - Olimpia Olsztynek 1:2 (0:1), Grunwald Frygnowo - Błękitni Orneta 3:1 (2:0). Zobacz tabele
MP

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter