Po rundzie jesiennej Czarni Olecko zajmują drugie miejsce w klasie okręgowej. Concordia gra w IV lidze, stąd nie trudno było wskazać faworyta. Gospodarze chcieli jednak sprawić niespodziankę i już w 12. minucie wyszli na prowadzenie. Radosław Gulbierz strzałem zza pola karnego umieścił piłkę w bramce strzeżonej przez Mateusza Uzarka.
Na odpowiedź gości nie trzeba było długo czekać. W roli głównej Patryk Wieliczko, który w tym meczu trzy razy pokona bramkarza Czarnych. Pierwszy raz w 15. minucie z z kilku metrów doprowadził do wyrównania. Goście wyszli na prowadzenie w 28. minucie. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Kacpra Filipczyka piłka trafiła do Macieja Kaczorowskiego, a ten umieścił piłkę w bramce.
Gospodarzy stać było jeszcze na doprowadzenie do remisu. W 33. minucie z rzutu wolnego Jakub Kozłowski strzelił nie do obrony. Do przerwy remis.
Po przerwie pomarańczowo-czarni dopełnili formalności, a Patryk Wieliczko skompletował hattricka. W 62. minucie zdobył gola z rzutu wolnego, w 75. minucie wykorzystał podanie Krzysztofa Niburskiego.
W ćwierćfinale podopieczni Marcina Szwedy zmierzą się ze Stomilem Olsztyn. 4 marca rezerwy Stomilu zmierzą się z pierwszą drużyna tego klubu; zwycięzca zagra z Concordią w ćwierćfinale. W następny weekend pomarańczowo-czarni rozpoczną rundę wiosenną IV ligi. W Elblągu podejmą Tęczę Biskupiec.
Czarni Olecko – Concordia Elbląg 2:4 (2:2)
Bramki: 1:0 - Gulbierz (12. min.), 1:1 - Wieliczko (15. min.), 1:2 - Kaczorowski (28. min.), 2:2 - Kozłowski (33. min.), 2:3 - Wieliczko (62. min.), 2:4 - Wieliczko (75. min.)
Concordia: Uzarek – Kaczorowski, Rogoz, Filipczyk, Piech, Bukacki, Tomczuk, Stolarowicz, Drewek, Łęcki, Wieliczko. Grali także: Niburski, Cenkner, Fercho, Błaszczyk, Grochocki, Brito, Bigas